Rozszerzona wersja
ma zawierać 25 minut filmu niepokazanego w kinach oraz 9 godzin dodatków, a
kupić ją można będzie od 7 listopada. Kupicie?
zRYSIOwana ja, czyli kilka myśli nie tylko o Richard Armitage
czwartek, 23 października 2014
24 komentarze:
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Aniu,co za pytanie.:))) Dla Ryśka wszystko, przecież wiesz:)
OdpowiedzUsuńAzB
Tak tylko chciałam się upewnić ;-)
UsuńP.S. : P.J. nie dostał zgody na filmowanie innych dzieł Tolkiena. Ale ciekawa jestem jak zrobiłby np. Czarnoksiężnika z Archipelagu Ursuli Le Guin. RA byłby wspaniałym Gedem nie uważacie ?
OdpowiedzUsuńAzB
Prawdę mówiąc nie czytałam tej książki, ale z tego co sprawdziłam za pośrednictwem przyjaciela google, to mogłaby być całkiem fajna RApostać.
UsuńAniu, przeczytaj jak tylko będziesz miała czas. Naprawdę warto.
UsuńA niektórzy ( o zgrozo ! :) wolą ją od Władcy Pierścieni i Hobbita.
AzB
Brzmi zachęcająco ;-) Dzięki AzB:-)
UsuńPrzymierzam się do tej płytki od kwietnia i choć mój entuzjazm nieco zmalał, bo podobno ma nie być dodatkowych scen z Thranduilem, to chyba jednak kupię. Warto chociażby dla tych 9 godzin dodatkowych materiałów ;)
OdpowiedzUsuńJeannette
A ja wmawiałam sobie, że nie muszę tej rozszerzonej wersji mieć, ale chyba zmięknę, właśnie ze wzgl. na te dodatki ;-)
Usuńkupiłam pierwszą część rozszerzoną. w sumie jestem z niej zadowolona i tę kupię na 100 % :)/Julia
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak ja ;-)
UsuńA ja nie kupię. Masochistką nie jestem ;) Wolę sobie zamówić książkę "Odkrywanie Hobbita J.R.R. Tolkiena".
OdpowiedzUsuńA propos tych klipów- w trakcie oglądania rozśmieszyła mnie myśl, jak to się stało, że wszyscy reprezentanci krasnoludów u PJ nie grzeszą urodą z wyjątkiem Thorina i Kilego. Nawet ojciec i dziadek tego pierwszego. Wszyscy krępi, zarośnięci, z dużymi nosami, a ci dwaj jak by się z choinki urwali. PeJotowa masakra.
Robin
Robin
Och Robin, dajże spokój - warkoczykowe wąsy Filiego przyprawiają mnie o drżenie serca! I Ty twierdzisz, że tylko jego brat i wujek są urodziwi? W życiu! Dałabym się pokroić za tego blondyna!
UsuńJak kiedyś tu stwierdziła Zosia „nie ładne to co ładne, tylko to, co się komu podoba” ;-)
UsuńHmm, Filego nie uwzględniłam, bo jako jedyny z tej trójki jeszcze przejawia jakieś krasnoludzkie cechy w wyglądzie zewnętrznym. Tzn. jest W MIARĘ zarośnięty i dość krępy. Można go znieść :) Ale faktem jest, że niebrzydki :)
OdpowiedzUsuńRobin
Jeszcze jeden klip. I to mi się podoba naprawdę :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=t6MmuYllhrI&feature=youtu.be
Robin
Jest super, bo podobny do książki ;)
UsuńJeannette
Świetne, żal że nie było tego w filmie.
UsuńTen też. Thorin super :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=8Dh0DSBkULo
Robin
Thorin zawsze jest super ;-)
UsuńTakie jedno zdjęcie... :D
OdpowiedzUsuńhttps://pbs.twimg.com/media/B091zlICYAAgSBM.jpg:large
Jeannette
Aż mi trudno uwierzyć, że to oficjalne zdjęcie ;-)
UsuńHehe, szczerze mówiąc nie zastanawiam się nad takimi drobiazgami ;-)
UsuńJeannette
hmmm.ja też nie :D
Usuń:D
OdpowiedzUsuńR.