Szczególnie chwyta za serce początek z opowieści Balina, czyż nie? Ale mnie zachwyca muzyka, a jako, że wiedziałam,że gdzieś już ją słyszałam ( i za każdym razem mam ciarki) postanowiłam znaleźć kompozytora. Jest min pochodzący z Norwegii Thomas J. Bergersen a utwór pochodzi z albumu „Invincible (album Two Steps From Hell)” i zastanawiam się nad zakupem tej płyty.
Rzeczywiście piękny fan-vid Aniu! Podziwiam takich utalentowanych fanów Ryszarda prawie tak jak jego samego:) Trzeba przyznać że młody Thorin wygląda cudownie królewsko, stanowczo za krótki był ten wątek z młodym księciem, serce mi mocno zabiło na widok młodego Thorina na polu walki. Taki mężny, odważny, monumentalny-oj!(oj!) jak to Rysiowi pasuje, jak mu w tym wszystkim pięknie. najpiękniej wygląda na polu bitwy, umazany krwią i bitewnym błotem kiedy tylko oczy mu błyszczą w twarzy. Dzikie ,piękne stworzenie!:)
To wideo jest, jak do tej pory, moim ulubionym. Wciąż oczarowana jestem muzyką i dobrym skomponowaniem ujęć z Thorinem. I bardzo podoba mi się, że nie jest zbyt „mroczne”.
I zgadzam się Richard Armitage stworzył wspaniałą postać! I mam wrażenie, że takie odważne, dumne, honorowe i królewskie postacie są ( i będą) jego znakiem firmowym. Bo coś mi się wydaje, że nawet ten Gary Morris ( dobrze pamiętam?) z „ Black Sky” też będzie miał sporo odwagi w sobie.
A ja już nie mogę doczekać się jutra, bo idę w prawdzie ostatni raz przed wersją DVD, na Hobbita ale tym razem ( wreszcie!) na z oryginalną wersją. Miałam iść dziś sama ale „znalazła się” chętna na jutrzejszy seans.:)
Pięknie jest tu zaprezentowana postać Thorina. Odważny, dumny, honorowy, uparty, silny, męski. Doprawdy kwintesencja tej postaci.
"Móc patrzeć w te stalowo niebieskie oczy do końca moich dni. Być jedyną, która wywołuje czuły uśmiech na surowej królewskiej twarzy. Z takim mężczyzną mogłabym osiągnąć wszystko, poszłabym za nim na koniec świata, jeśli by i on tam poszedł. Byłabym najszczęśliwszą kobietą pod słońcem, że wybrał własnie mnie."
moje pierwsze myśli kiedy oglądałam ten fanvid.
I jeszcze jedna refleksja. W dzisiejszym świecie brakuje takich właśnie Thorinów.
Mimo, że sporo pojawiło się fanvidów z Thorinem, ten wciąż jest jednym z moich ulubionych i już sama nie wiem czy bardziej ze względu na Thorina czy na muzykę.:)
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Dziękuję bardzo za to wideo, Aniu! Oglądanie było faktycznie bardzo miłe, zwłaszcza że ten filmik świetnie utrwala wrażenia ze sobotniego seansu:))
OdpowiedzUsuńSzczególnie chwyta za serce początek z opowieści Balina, czyż nie? Ale mnie zachwyca muzyka, a jako, że wiedziałam,że gdzieś już ją słyszałam ( i za każdym razem mam ciarki) postanowiłam znaleźć kompozytora. Jest min pochodzący z Norwegii Thomas J. Bergersen a utwór pochodzi z albumu „Invincible (album Two Steps From Hell)” i zastanawiam się nad zakupem tej płyty.
UsuńRzeczywiście piękny fan-vid Aniu! Podziwiam takich utalentowanych fanów Ryszarda prawie tak jak jego samego:) Trzeba przyznać że młody Thorin wygląda cudownie królewsko, stanowczo za krótki był ten wątek z młodym księciem, serce mi mocno zabiło na widok młodego Thorina na polu walki. Taki mężny, odważny, monumentalny-oj!(oj!) jak to Rysiowi pasuje, jak mu w tym wszystkim pięknie. najpiękniej wygląda na polu bitwy, umazany krwią i bitewnym błotem kiedy tylko oczy mu błyszczą w twarzy. Dzikie ,piękne stworzenie!:)
OdpowiedzUsuńTo wideo jest, jak do tej pory, moim ulubionym. Wciąż oczarowana jestem muzyką i dobrym skomponowaniem ujęć z Thorinem. I bardzo podoba mi się, że nie jest zbyt „mroczne”.
UsuńI zgadzam się Richard Armitage stworzył wspaniałą postać! I mam wrażenie, że takie odważne, dumne, honorowe i królewskie postacie są ( i będą) jego znakiem firmowym. Bo coś mi się wydaje, że nawet ten Gary Morris ( dobrze pamiętam?) z „ Black Sky” też będzie miał sporo odwagi w sobie.
A ja już nie mogę doczekać się jutra, bo idę w prawdzie ostatni raz przed wersją DVD, na Hobbita ale tym razem ( wreszcie!) na z oryginalną wersją. Miałam iść dziś sama ale „znalazła się” chętna na jutrzejszy seans.:)
Pięknie jest tu zaprezentowana postać Thorina. Odważny, dumny, honorowy, uparty, silny, męski. Doprawdy kwintesencja tej postaci.
OdpowiedzUsuń"Móc patrzeć w te stalowo niebieskie oczy do końca moich dni. Być jedyną, która wywołuje czuły uśmiech na surowej królewskiej twarzy. Z takim mężczyzną mogłabym osiągnąć wszystko, poszłabym za nim na koniec świata, jeśli by i on tam poszedł. Byłabym najszczęśliwszą kobietą pod słońcem, że wybrał własnie mnie."
moje pierwsze myśli kiedy oglądałam ten fanvid.
I jeszcze jedna refleksja. W dzisiejszym świecie brakuje takich właśnie Thorinów.
Mimo, że sporo pojawiło się fanvidów z Thorinem, ten wciąż jest jednym z moich ulubionych i już sama nie wiem czy bardziej ze względu na Thorina czy na muzykę.:)
UsuńPiękna myśl DorotoL. <3