Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Taa żartuje żartuje a zaraz potem się zawstydza (wzrok w dół)
OdpowiedzUsuńI słusznie, że się zawstydza, bo jakże to tak naśmiewać się z geniusza ;-) zwłaszcza, że samemu kiedyś przyznało do swego ubraniowego niedbalstwa. :-)
UsuńNo ale on ma tak często juz wiele raz widziałam ten manewr. Zwłaszcza jak żart jest taki nieco 'niegrzeczny'.
Usuńjak na „niewiniątko” przystało ;-)
Usuń