Rysio niczym szpieg z krainy deszczowców wygląda. Jeszcze tylko brakuje gromkiego "Karrrramba!". Szkoda, że nie zna tej kreskówki. Uśmiałby się z podobieństwa.
Ciut, ciut, ale Rysiek w swojej karierze nosił też już brodę w stylu nieco bardziej hiszpańskim, więc gdyby ktoś chciał przerobić tę bajeczkę na film z prawdziwymi aktorami, to rola Don Pedra byłaby już obsadzona: http://rafrenzy.files.wordpress.com/2013/01/richard_armitage_project_magazine.jpg A przynajmniej my byśmy wiedziały, kto by się najlepiej prezentował jako ta przemiła postać.
Rrrysiek jako Don Pedrrro z hiszpańskim RRR! Po prrrostu mrrrrrrr! :)
Nie jesteś jedyna. Tamtą sesję uważam za jedną z najbardziej udanych. Niby takie proste, niewymyślne zdjęcia, bez żadnych udziwnień - ale może właśnie dzięki temu koncentrują się na tym, co najważniejsze, czyli na wdzięcznym modelu i jego wyglądzie.
Ha ha ha też mi się to zdjęcie od razu skojarzyło z tajemniczym Don Pedro, szpiegiem z Krainy Deszczowców z niezapomnianej "Wyprawy profesora Gąbki". Carramba !:))) Udanego tygodnia Dziewczyny ! AzB
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Rysio niczym szpieg z krainy deszczowców wygląda. Jeszcze tylko brakuje gromkiego "Karrrramba!".
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zna tej kreskówki. Uśmiałby się z podobieństwa.
Dokładnie, no może brodę tamten szpieg miał troszkę inną :-)
UsuńCiut, ciut, ale Rysiek w swojej karierze nosił też już brodę w stylu nieco bardziej hiszpańskim, więc gdyby ktoś chciał przerobić tę bajeczkę na film z prawdziwymi aktorami, to rola Don Pedra byłaby już obsadzona:
Usuńhttp://rafrenzy.files.wordpress.com/2013/01/richard_armitage_project_magazine.jpg
A przynajmniej my byśmy wiedziały, kto by się najlepiej prezentował jako ta przemiła postać.
A wyobrażasz go sobie z hiszpańskim akcentem ;-) A tak nawiasem dodam, że lubię tamtą brodatą jego sesję
UsuńRrrysiek jako Don Pedrrro z hiszpańskim RRR! Po prrrostu mrrrrrrr! :)
UsuńNie jesteś jedyna. Tamtą sesję uważam za jedną z najbardziej udanych. Niby takie proste, niewymyślne zdjęcia, bez żadnych udziwnień - ale może właśnie dzięki temu koncentrują się na tym, co najważniejsze, czyli na wdzięcznym modelu i jego wyglądzie.
Tak, prostota stylizacji w przypadku Ryśkowych zdjęć zawsze działa na korzyść RA.
UsuńHa ha ha też mi się to zdjęcie od razu skojarzyło z tajemniczym Don Pedro, szpiegiem z Krainy Deszczowców z niezapomnianej "Wyprawy profesora Gąbki". Carramba !:)))
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia Dziewczyny !
AzB
Taaak, spojrzenie bardzo podobne, że o płaszczu nie wspomnę :-))
UsuńRównież miłego tygodnia życzę AzB.