Came across these @RCArmitage photos in our @BerlinStation files. Thought you might enjoy them @RArmitage_US ☺ pic.twitter.com/Hc9D0Cojjj— Super Channel (@SuperChannel) 10 sierpnia 2017
Poprzednie umieściłam tutaj.
zRYSIOwana ja, czyli kilka myśli nie tylko o Richard Armitage
czwartek, 10 sierpnia 2017
Kolejna odsłona promocyjnych zdjęć Richarda Armitage’a do „Berlin Station”.
2 komentarze:
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Myślałam że to sesja dla jakiegoś magazynu mody...Ryś na wybiegu prezentujący najnowszy model płaszczyka np.;świetnie wygląda na tych fotkach.Badyl
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć, że Ryś kapitanie wygląda na tych fotkach <3 (zresztą trudno by znaleźć takie, na których źle wygląda…oki, żeby być szczerym, to mam kilka od jednej pani fotograf ;-) ale nie o tym tu teraz mówimy). Przez chwilę wyobraziłam sobie Rysia na takim pokazie ( choć nie sądzę aby wystąpił w roli modela, no może dla celów charytatywnych) i to było całkiem ładne wyobrażenie <3 Ale na tych zdjęciach ma być Daniel Miller. Facet, który zna zwoje atuty i potrafi je wykorzystać.
Usuń