środa, 9 sierpnia 2017

Posty Richarda Armitage’a promujące „Pilgrimage”.

A dokładniej, promujące możliwość obejrzenia od 11-go sierpnia w kinach w USA i kupienia „Pilgrimage” na DVD w wybranych krajach. 



 Niestety ten film wciąż nie jest dostępny na naszym rynku.
Źródło:Imdb



Zatem, jak na razie, dzięki ostatniemu tweetowi pana Armitage’a, 

pozostaje nam podziwiać umiejętność stylisty fryzur z planu filmowego, który umiejętnie dostosował fryzurę Raymonda De Merville’a do jego konia (lub odwrotnie ;-)), choć mam wrażenie, że nie jest to pierwszy przypadek zbieżności fryzur postaci granych przez RA z jego wierzchowcami. ;-)

o

4 komentarze:

  1. Dorota10 sierpnia 2017 17:05

    Thorin zarzucający grzywą wraz z kucykiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zRYSIOwana10 sierpnia 2017 20:58

      Dokładnie o nim myślałam :D, zresztą sam RA wspominał (w „MAX60 seconds”jeśli się nie mylę;)), że tak podobnie potrząsali swoimi grzywami. Ale mam wrażenie, że i sir Guy jak tutajmiał bardzo spójną grzywę ze swoim wierzchowcem. ;-)

      Usuń
    2. Dorota10 sierpnia 2017 22:47

      Ryszard chyba się z końmi dobrze dogaduje XD Taki zaklinacz koni :D

      Usuń
    3. zRYSIOwana10 sierpnia 2017 22:53

      Zdecydowanie, zaklinacz koni do niego pasuje.:-) Kto by pomyślał, że jego umiejętności do roli sir Guy’a tak mu się przydadzą na przyszłość.

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.