Zdjęcie pana Armitage'a udostępnione przez panią Sarah Dunn.
Keeping @RCArmitage company through a long night shoot with ice cream! Love you matey x pic.twitter.com/Qr6I4132zQ
— Sarah Dunn Photo (@studiobaby) październik 30, 2014
zRYSIOwana ja, czyli kilka myśli nie tylko o Richard Armitage
Oj Rysiek zamiast porządne śniadanie wcześnie rano przed zdjęciami do "Sleepwalker", to ty złotko lody czekoladowe i to taki malutki kubeczek. Wracaj do Londynu, tam dadzą porządne angielskie śniadanie.
OdpowiedzUsuńObawiam się Jolu, że przy śniadanku takiej zadowolonej minki Ryś by nie miał ;-)
UsuńZdjęcia z sierpniowej sesji pani Sarah Dunn mają być opublikowane za kilka tygodni.
OdpowiedzUsuńI to jest bardzo dobra wiadomość, chociaż prawdę mówiąc mam problem z odbiorem artystycznej wizji jej zdjęć, ale jako że każde zdjęcie RA cieszy, więc cieszę się że się ukażą.
UsuńRysiek wie, co dobre - nie ma to jak lody :))) Jest uroczy, siedzi jak mały chłopiec, skrywający się przed mamusią, która właśnie odkryła że jej synek wbrew zakazom wziął sobie loda przed śniadaniem. Uroczy chłopczyk, jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem zachwycona, a ta jego mima jest cudna. Widać, że to dla niego całkiem niezły relaks.
UsuńCiekawe co chodzi po suficie, na co jego piękne oczy patrzą. Napatrzeć się nie mogę na jego piękną głowę. Świetne jest to zdjęcie. Sarah jak zwykle robi nam przedsmak jej Hobbitowych zdjęć z sierpnia.
OdpowiedzUsuńMoże nie tyle kwestia na co patrzą te jego piękne oczy a od czego uciec chciały :-)
UsuńFajny płaszcz.
OdpowiedzUsuńRobin
Sweter też ;-)
UsuńTak, sweter też;) a na marginesie- bardzo lubię, gdy facet nosi sweter. Od razu się ciepło robi;)
OdpowiedzUsuńRobin
Do pewnego momentu uważałam, że swetry są nudne ale potem Ryś miał sesję w sweterku i… i bardzo ciepło się zrobiło ;-)
Usuń