Zgadzam się z Twoim komentarzem do drugiego zdjęcia,bardzo przypomina mi zdjęcia z konferencji w Sydney,gdzie podobnie się ,,marszczył''w czasie wywiadu i siedział czujnie,jakby chciał niczego nie przegapić,skupiony i poważny
Moje zbolałe serce też tego potrzebowało Eve. Tak prawdę mówiąc to od drugiego zdjęcia trudno mi się oderwać, ale to trzecie też jest piękne, Ryś tak cudnie się uśmiecha.
Powiększyliśmy zdjęcie maksymalnie,Rycerzowi na krawat to nie wygląda,ja w dalszym ciągu nie mam zdania,ale za to odkryłam,że Ryś ma tu klasyczne spinki przy mankietach,to niebywała rzadkość w dobie chodzenia na skróty ze wszystkim,chwała Rysiowi za pielęgnowanie tradycji
Mnie to w dalszym ciągu wygląda na krawat ;-) Jak zerkniesz na źródło zdjęć zobaczysz kto jest odpowiedzialny za te piękne spinki. I wydaje mi się, że to stylista tej sesji odpowiedzialny jest za taki klasyczny tutaj wygląd Rysia. Ale fakt, że cudnie tu wygląda.
Niech będzie krawat!a styliście medal,nie dość,że spinki to jeszcze mało błyszczące tkaniny![i znowu szalik do bosych stóp w mokasynach..tak wiem,mokasyny bez skarpet,ale szalik?nie jedwabny,tylko z frędzelkami]małpa jestem,wisielczy humor mam,przepraszam
To jeszcze na dobRAnoc z innej beczki, bo chyba wszystkie nie jesteśmy jeszcze gotowe na poruszanie pewnego tematu. Aniu! Dzięki za link do kolejnego nietypowego wywiadu. Wzmacnia efekt wywołany przez zdjęcia. :)
Rozumiem,myślę,że będzie taki czas,kiedy wszystkie wyżalimy się na ten temat jak trochę czasu minie,tu będzie łatwiej,bo to miejsce ma dobrą energię-jeśli tak to można określić,a przynajmniej spotykają się tu myślące chociaż trochę podobnie dziewczyny i dlatego nie trzeba wszystkiego tłumaczyć ''od jajka''jak mówi moja córka
Myślę, że będziemy musiały to przedyskutować, bo inaczej być nie może, ale tak jak wspomniałam dziś nie jestem w stanie się do tego odnieść, moje myśli wciąż chaotycznie biegają, że chyba dam mi się wyhasać i jak do mnie wrócą to umieszczę tu post. Dzięki za zrozumienie i za miłe słowa o tym miejscu.
Aj, jaj, jaj! Zajęłam się wczoraj Guy'em i nie wiedziałam, że tu takie rarytaski nam Ania zapodała. Czy nie macie wrażenia, że Ryś jest coraz piękniejszy? Trudno mówić, że jest przystojny, bo to zdecydowanie nieadekwatne określenie - Rysiek jest po prostu piękny. Nie podoba mi się jedna rzecz- mokasyny. I nie chodzi mi o to, że na gołych stopach, bo gołe stopy Ryśkowe w innych butach prezentują się doskonale, tylko te buty moim zdaniem są okropne. Ale cała "reszta" bardzo, bardzo mi się podoba. Uśmiech na trzecim zdjęciu jest rozbrajający, a Ryś na kanapie przypomina mi boską sesję pana R.Ascrofta. Rysiu, z butami na białą kanapę? Weźże się zachowuj:) Ja mam wrażenie, że Ryś kieliszek trzyma w dłoniach. Ps. Ja w żałobie już od piątku. Jak ja mam się brać do pracy? Skoro już tylko... biała kanapa mi w głowie?:)
Rozumiem Dziewczyny, że jesteście już po polskiej premierze Hobbita? Ja idę 1.01. i już się boję. Nie dość, że święta miałam w tym roku smutniejsze, to 2015 też się zacznie u mnie z nosem na kwintę. Ale przecież muszę iść ... Brr ... Pozdrawiam ! AzB
Bo jest Zosiu, jest piękniejszy ( w każdym razie na tych zdjęciach ;-)) Mokasyny to taka wizja stylisty, ja generalnie ( co pozostało z mego dzieciństwa) mam awersję do mokasynów, więc nawet na pięknej Ryśkowej nodze i tak mnie nie zachwycą. Również uważam, że ten uśmiech z trzeciego zdjęcia jest jednym z słodszych jakie ostatnio sfotografowano. :-) I wciąż podtrzymuję, ze to co Ryś trzyma w dłoniach to krawat bądź pasek, ale nie sądzę że kieliszek, chociaż nie przeczę też by pasował do tych dłoni ;-) p.s. a ja od wczoraj nie mogę się pozbierać
http://daman.co.id/exclusive-feature-richard-armitage/ -cały wywiad po angielsku i wszystkie zdjęcia http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://daman.co.id/exclusive-feature-richard-armitage/&prev=search polskie tłumaczenie. Jest już druga część wywiadu tłumaczonego przez Justynę https://www.youtube.com/watch?v=CgxBpZlxN3A
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Zgadzam się z Twoim komentarzem do drugiego zdjęcia,bardzo przypomina mi zdjęcia z konferencji w Sydney,gdzie podobnie się ,,marszczył''w czasie wywiadu i siedział czujnie,jakby chciał niczego nie przegapić,skupiony i poważny
OdpowiedzUsuńTak, sprawia wrażenie jakby był „przyłapany” na rozmowie z kimś, gdzie bardzo wnikliwie wsłuchuje się w rozmówcę. A poza tym wiesz, jego dłonie….
UsuńAniu! Ty to wiesz, jak leczyć zbolałe dusze! Bardzo dziękuję! Trzecie zdjęcie jest wspaniałe. Wcale mnie nie dziwi, że nie możesz oderwać wzroku.
OdpowiedzUsuńMoje zbolałe serce też tego potrzebowało Eve. Tak prawdę mówiąc to od drugiego zdjęcia trudno mi się oderwać, ale to trzecie też jest piękne, Ryś tak cudnie się uśmiecha.
UsuńA widzisz - teraz dopiero doczytałam.:) Od wczoraj bardzo brakowało mi takiego uśmiechniętego i rozluźnionego Rysia.
Usuń:-) Też tęskniłam za takim Rysiem
UsuńCo On tam ma w łapkach na czwartym zdjęciu/
UsuńWydaje mi się, że krawat.
UsuńPowiększyliśmy zdjęcie maksymalnie,Rycerzowi na krawat to nie wygląda,ja w dalszym ciągu nie mam zdania,ale za to odkryłam,że Ryś ma tu klasyczne spinki przy mankietach,to niebywała rzadkość w dobie chodzenia na skróty ze wszystkim,chwała Rysiowi za pielęgnowanie tradycji
UsuńMnie to w dalszym ciągu wygląda na krawat ;-) Jak zerkniesz na źródło zdjęć zobaczysz kto jest odpowiedzialny za te piękne spinki. I wydaje mi się, że to stylista tej sesji odpowiedzialny jest za taki klasyczny tutaj wygląd Rysia. Ale fakt, że cudnie tu wygląda.
UsuńNiech będzie krawat!a styliście medal,nie dość,że spinki to jeszcze mało błyszczące tkaniny![i znowu szalik do bosych stóp w mokasynach..tak wiem,mokasyny bez skarpet,ale szalik?nie jedwabny,tylko z frędzelkami]małpa jestem,wisielczy humor mam,przepraszam
UsuńTo tam na Wyspach zupełnie inny klimat jest. ;-) no to jest nas dwie z takim humorem …
UsuńW,,kupie''zawsze raźniej..to efekt ,,końca epoki''?jeśli nie to nie pytam dalej
Usuńtak, ale wybacz dziś nie chcę o tym mówić
UsuńTo jeszcze na dobRAnoc z innej beczki, bo chyba wszystkie nie jesteśmy jeszcze gotowe na poruszanie pewnego tematu. Aniu! Dzięki za link do kolejnego nietypowego wywiadu. Wzmacnia efekt wywołany przez zdjęcia. :)
UsuńMasz rację Eve, chyba muszę ochłonąć. I cieszę się, że zajrzałaś do wywiadu, jednego z ciekawszych moim zdaniem.
UsuńDobRAnoc Eve:-)
Rozumiem,myślę,że będzie taki czas,kiedy wszystkie wyżalimy się na ten temat jak trochę czasu minie,tu będzie łatwiej,bo to miejsce ma dobrą energię-jeśli tak to można określić,a przynajmniej spotykają się tu myślące chociaż trochę podobnie dziewczyny i dlatego nie trzeba wszystkiego tłumaczyć ''od jajka''jak mówi moja córka
UsuńMyślę, że będziemy musiały to przedyskutować, bo inaczej być nie może, ale tak jak wspomniałam dziś nie jestem w stanie się do tego odnieść, moje myśli wciąż chaotycznie biegają, że chyba dam mi się wyhasać i jak do mnie wrócą to umieszczę tu post. Dzięki za zrozumienie i za miłe słowa o tym miejscu.
UsuńMiłych snów życzę i optymistyczniejszego nastroju,dobRAnoc wszystkim
UsuńDobRAnoc Badyl. :-)
UsuńAj, jaj, jaj! Zajęłam się wczoraj Guy'em i nie wiedziałam, że tu takie rarytaski nam Ania zapodała. Czy nie macie wrażenia, że Ryś jest coraz piękniejszy? Trudno mówić, że jest przystojny, bo to zdecydowanie nieadekwatne określenie - Rysiek jest po prostu piękny. Nie podoba mi się jedna rzecz- mokasyny. I nie chodzi mi o to, że na gołych stopach, bo gołe stopy Ryśkowe w innych butach prezentują się doskonale, tylko te buty moim zdaniem są okropne. Ale cała "reszta" bardzo, bardzo mi się podoba. Uśmiech na trzecim zdjęciu jest rozbrajający, a Ryś na kanapie przypomina mi boską sesję pana R.Ascrofta. Rysiu, z butami na białą kanapę? Weźże się zachowuj:) Ja mam wrażenie, że Ryś kieliszek trzyma w dłoniach.
UsuńPs. Ja w żałobie już od piątku.
Jak ja mam się brać do pracy? Skoro już tylko... biała kanapa mi w głowie?:)
Rozumiem Dziewczyny, że jesteście już po polskiej premierze Hobbita?
UsuńJa idę 1.01. i już się boję. Nie dość, że święta miałam w tym roku smutniejsze, to 2015 też się zacznie u mnie z nosem na kwintę. Ale przecież muszę iść ... Brr ...
Pozdrawiam !
AzB
Bo jest Zosiu, jest piękniejszy ( w każdym razie na tych zdjęciach ;-))
UsuńMokasyny to taka wizja stylisty, ja generalnie ( co pozostało z mego dzieciństwa) mam awersję do mokasynów, więc nawet na pięknej Ryśkowej nodze i tak mnie nie zachwycą. Również uważam, że ten uśmiech z trzeciego zdjęcia jest jednym z słodszych jakie ostatnio sfotografowano. :-) I wciąż podtrzymuję, ze to co Ryś trzyma w dłoniach to krawat bądź pasek, ale nie sądzę że kieliszek, chociaż nie przeczę też by pasował do tych dłoni ;-)
p.s.
a ja od wczoraj nie mogę się pozbierać
AzB jestem pewna, że będziesz zachwycona, tylko daj się ponieść opowiadaniu …
Usuńhttp://daman.co.id/exclusive-feature-richard-armitage/ -cały wywiad po angielsku i wszystkie zdjęcia
OdpowiedzUsuńhttp://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://daman.co.id/exclusive-feature-richard-armitage/&prev=search polskie tłumaczenie.
Jest już druga część wywiadu tłumaczonego przez Justynę
https://www.youtube.com/watch?v=CgxBpZlxN3A
Fajnie że wrzuciłaś linka Jolu, ale jak zobaczysz uważnie u dołu postu podałam źródło zdjęć.
UsuńDroga Aniu, jeśli to nie problem to czy mogłabyś podać mi swój adres email? Znalazłam parę ciekawych zdjęć na twojego bloga :)
UsuńTo żaden problem zwłaszcza, że adres do mnie widnieje na pasku bocznym.;-) Mój adres to zrysiowana@o2.pl
Usuń