.@audible_com on a lighter note Trebbiano V Garganega? pic.twitter.com/A1RFHs7o6Z— Richard Armitage (@RCArmitage) 16 lipca 2016
Po małym zamieszaniu z tweetami, RA tweetnął w lżejszym tonie. ;-)
.@audible_com on a lighter note Trebbiano V Garganega? pic.twitter.com/A1RFHs7o6Z— Richard Armitage (@RCArmitage) 16 lipca 2016
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Białe i, z tego co wyczytałam już o tej odmianie, z cytrusowym posmakiem ;) Moje gusta :)
OdpowiedzUsuńKurcze, a ja wolę czerwone. Ale jeśli z nim, to mogą być oby dwa. ;-)
UsuńJa lubię białe. Chardonnay zwłaszcza :) Ale z Ryśkiem, to mogę wypić nawet wodę z kranu... :D
OdpowiedzUsuńAnimka
ha ha i to jest postawa godna fana, Aminko. :-)
UsuńNo cóż, jak się zatruję, to może mnie do szpitala odwiezie :D I za rękę potrzyma w Izbie przyjęć.
UsuńAnimka
Tyle razy grał doktora, a znając jego zamiłowanie do dodatkowych poszukiwań na temat granych postaci, niewykluczone że jest szansa iż sam byłby Ci w stanie pomóc. ;-)
UsuńA może wino to jedynie wskazówka? i autorem kolejnej nagrywanej powieści(?) okaże się Włoch lub Włoszka?:)
OdpowiedzUsuńNie wykluczam takiej możliwości, zwłaszcza że tweet kierowany był do Audible.:-)
UsuńTo ja poproszę o coś autorstwa U. Eco.:)
UsuńMyślisz, że tym razem będzie współczesny autor? Hmm…
UsuńMnie się marzy, aby nowy audiobook wydany był na CD…
Najlepsza byłaby wersja CD (do posłuchania i nie ukrywajmy, że do pomacania okładki i samej płyty:) z dodatkiem DVD (materiał z nagrywania plus "behind the scenes" - np. głosowe rozgrzewki). Cóż ... pomarzyć można.:)
UsuńA czy współczesny autor, to nie mam pojęcia. Może być też Petrarca (niczego mu nie ujmując:). Byle TEN głos usłyszeć.:)
UsuńCzytasz w moich myślach Eve. :-) Właśnie o takim wydaniu audiobooka mi się marzy. :-)
UsuńI tak, w sumie to (który autor) nie ma znaczenia. Ważne aby móc poczuć moc tego głosu.