Dzięki uprzejmości Dereka McLane’a scenografa teatralnego.
niedziela, 9 października 2016
2 komentarze:
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hahaha! Zabawne scenki :) Rysiowy fryz jaki Beatels'owy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zazdroszczę tym, którzy mogą obejrzeć ten spektakl. Fryz zaiste jest …hmmm…ciekawy :-)
Usuń