zRYSIOwana ja, czyli kilka myśli nie tylko o Richard Armitage
Dziś facebookowy profil ThorinOakenshield udostępnił to poniższe wideo i przyznam się, że nie mogę przestać słuchać. Mam nadzieję, że i Wam się spodoba.
|
Today FB Thorin Oakenshield shared the following video and I admit, I can not stop listening to it. I hope you will like it, too.
|
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
I wracają wszystkie emocje, które czułam kiedy pierwszy raz obejrzałam HOBBITA... A bardzo mi ich brakuje, bo trochę czasu już minęło od tamtego czasu... Miło wrócić do tamtych chwil dzięki temu utworowi:)
OdpowiedzUsuńO rany... aż mnie coś w gardle ściska i mam świeczki w oczach (bo piszę komentarz i jednocześnie słucham). Piękny, wzruszający utwór:)
Właśnie zastanawiałam się, czy tak samo poczujecie. Do mnie też wróciły te emocje. Ta radość, kiedy widziałam Thorina i łzy kiedy krasnoludy zaczęły śpiewać swoją pieśń… do tego jeszcze ten ogień w kominku i dym z iskierkami z komina….bardzo mnie wzruszyło to wideo.
UsuńZ początku kiedy usłyszałam „far over …” to wydawało mi się, że słyszę głos RA, ale chyba bardziej chciałam go usłyszeć niż słyszałam ;-)
Dokładnie, mnie też wyobraźnia zwiodła na początku:) ale to wykonanie jest tez bardzo piękne.
UsuńJakbym siedziała przy ognisku z jakimiś krasnoludami.
Och, wspomnienie kiedy pierwszy raz zobaczyłam Thorina... wszystko do mnie wraca z tą piosenką!:D
Czułam od pewnego czasu jakieś wypalenie, ale dzięki temu utworowi, znów czuję, "hobbitowa" energia wraca:D
Do mnie też to wraca i to bardzo intensywnie właśnie przez tą piosenkę i to piękne wideo. Do tego stopnia, że zaczęłam się zastanawiać jak i co będzie w DoS. I mimo, że to wideo ma ok. 8 mim mam wrażenie, że kończy się zbyt szybo... i... i bardzo się cieszę, że nie spadają w nim głowy krasnoludów.
UsuńTo aż 8 minut? O, faktycznie:P A wydaje się jakby to było standardowe 3:45:D Zdecydowanie, za szybko się kończy. Jest jednak rozwiązanie: puścić w pętli:)
Usuń:-) Dobra myśl :D
UsuńSe se se:)
UsuńJejku, jak dobrze, że to wrzuciłaś:) I Jak jak mogłam to przegapić??
Jak to mówi moja przyjaciółka, kiedy słucha muzyki, która jej się podoba:
"Będę tego słuchać, aż ogłuchnę" :)
Też tak mam z utworami, które „ nie chcą” się ode mnie odczepić ;-) A to wideo właśnie sobie pobieram :)
UsuńCieszę się, że Ci się podoba, chociaż dziś miałam napisać zupełnie o czymś innym, ale nie żałuję!
Ja zrzucam już tę piosenkę na telefon:) Dziś Thorin musi mi wybaczyć, bo zaśpiewają mi do snu inne krasnoludy:P hihi:)
UsuńJestem pewna, że ten jeden raz Ci wybaczy ;-)
UsuńJa też;)
UsuńAle mi się humor poprawił:)
Mnie też, i już nawet nie ma znaczenia, że jest zimno, leje deszcz…..mnie jest już gorąco:-)
UsuńZaglądałam dziś na tumbrla i widziałam zdjęcie RA opublikowane przez richardarmitageconfessions, które bardzo mi się spodobało. Głównie ze względu na bardzo sugestywny podpis, że RA chyba jest tym typem mężczyzny, który zatańczy walca z żoną przed obiadem, tak po prostu:)
UsuńTo dokładnie, tak jak mnie:)
UsuńWidziałam <3 I myślę, że to może być prawdą :D
UsuńDla tych, którzy nie mają tublra a chcieliby zobaczyć to o czym wspomniała Derwena, poniżej link:
Usuńhttp://richardarmitageconfessions.tumblr.com/day/2013/09/02
Więc przyznam, że bardzo bym chciała kiedyś dowiedzieć się, że ma kogoś z kim tego walca mógłby zatańczyć. A jeszcze bardziej chciałabym usłyszeć, że pojawiło się jakieś małe RAczątko i tym samym tak cenne geny nie zniknął z puli ludzkości. ;)
UsuńElla
Też mam nadzieję, że ma z kim tańczyć, nie tylko, walca:-) Hmm jestem pewna ( o czym już kiedyś tu wspominałyśmy;-)) że RA byłby świetnym tatą:-)
UsuńPiękne, naprawdę. Ale poczułam odrobinę rozczarowania brakiem głosu RA. Za którymś razem oglądałam Hobbita w polskim dubbingu i nawet tam niemal wszystko gładko przełknęłam oprócz tej piosenki. Ten głos ma w sobie coś niezastąpionego. Albo ja już jestem niereformowalna. :)
OdpowiedzUsuńElla
Jeśli chodzi o RA – ja też jestem niereformowalna, Ello :-) A jego głos no cóż tak jak mówisz ma w sobie coś ( że nawet reklam chce się słuchać;-) ) a mnie uspokaja i to bardzo!
UsuńI przyznam, że mimo iż najpierw widziałam Hobbita z dubbingiem po obejrzeniu go w oryginale, obiecałam sobie, że z DoS’em nie popełnię takiego błędu i chcę obejrzeć tylko z oryginalną ścieżką dźwiękową i w 3D ( i mam tylko nadzieję, że ta opcja będzie dostępne w moim kinie ;-) ).