Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fanfik autorstwa Kate. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fanfik autorstwa Kate. Pokaż wszystkie posty

środa, 9 września 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część dwudziesta ósma.

Richard Armitage jako sir Guy w serialu BBC "Robin Hood".
Screen Kate. 

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC " Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.


***

Poprzednia, dwudziesta siódma cześć tutaj


Książę Jan osobiście przybył do Locksley. Dowiedziawszy się o powrocie swego brata, niezwłocznie zebrał wszystkich swych wiernych żołnierzy i uciekł jak ostatni tchórz. Pragnął tylko jednego – zemsty na tych, którzy go zawiedli i zdradzili, którzy donieśli Ryszardowi o jego niecnych postępkach. Gisborne był jego pierwszą myślą – wszak po śmierci Vasey’a to jego, jako jednego z najbardziej zaufanych rycerzy, mianował szeryfem. Był przekonany, że nikt nie będzie mu tak oddany jak sir Guy, ale pomylił się bardzo. Już na początku panowania nowego szeryfa nie spodobało się księciu to, że ten wprowadził nowy styl zarządzania, że nie uciskał ludu, nie był taki, jakim go poznał. Chciał jednak dać Gisborne’owi szansę na poprawę i cierpliwie czekał, ale cierpliwość skończyła się, gdy doniesiono mu, że król powraca i wie o jego czynach.
Teraz książę Jan wygodnie siedział na środku Locksley na specjalnie przywiezionym przez siebie tronie i czekał na szeryfa. Gdy ujrzał go z daleka, uśmiechnął się szeroko.
- Mój drogi Gisborne! – krzyknął radośnie – Mój ulubiony rycerz!

środa, 2 września 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część dwudziesta siódma.

Richard Armitage
Richard Armitage jako sir Guy w serialu BBC "Robin Hood".
screen Kate. 

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC " Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.


***

Poprzednia, dwudziesta szósta część tutaj.


- Jak minęła noc? – zadowolony Guy zmierzał ku swej dawnej komnacie, którą rozkazał poprzedniego dnia przygotować dla swojej ukochanej.
- Spokojnie, panie. Lady Anastazja przespała w spokoju całą noc – strażnik skłonił się nisko.
- A mój syn? Płakał?
- Nie, panie.
- Wspaniale. Otwórz.
Strażnik posłusznie uchylił wrota. Gisborne zajrzał do środka i uśmiechnął się sam do siebie. Jego narzeczona i syn wyglądali przesłodko, śpiąc na wielkim łożu. Jak mógł żyć bez nich do tej pory… Jak funkcjonował, nie widząc ich co rano tak przytulonych? Serce mu rosło, kiedy wpatrywał się w nieskażoną troskami twarz narzeczonej i lekki uśmiech syna. Po cichu podszedł do łoża, a wtedy Michaił otworzył oczy. Przez chwilę wpatrywał się w przybysza ze zdziwieniem, ale nagle wyciągnął do niego rączki i zakwilił. Guy nie zwykł zajmować się małymi dziećmi, nie wiedział, jak go wziąć na ręce, jak trzymać, nie był pewien czy nie zrobi mu krzywdy… Wsunął jednak dłonie pod jego plecy i najdelikatniej, jak umiał, uniósł go, po czym przytulił do siebie. Ogarnęła go niespotykana błogość i niesamowicie rozpierające uczucie radości. Syn objął jego szyję swoimi maleńkimi rączkami i wtulił się w ramię ojca.
- Mój synku – szepnął z niedowierzaniem Guy – Mój mały sir Michaił Gisborne…
Spojrzał na niego z rozczuleniem. Chłopiec ziewnął i przeciągnął się, po czym obdarował ojca uśmiechem. Gisborne ucałował syna.
- Nauczę cię wszystkiego. Będziesz zwalczał takie szkodniki, jak Hood, będziesz strzelał z łuku, walczył mieczem, będziesz kiedyś kimś wielkim. Będziesz tak mądry i odważny, jak twoja mama, i tak silny i twardy jak ja.
Usłyszał podniesione głosy na korytarzu. Ktoś krzyczał imię jego narzeczonej… Kto śmiał zakłócać ich spokój o tak wczesnej porze? Musiał to osobiście sprawdzić. Otworzył wrota i zobaczył rodziców Rusinki.

środa, 26 sierpnia 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część dwudziesta szósta.

Richard Armitage jako sir Guy w serialu BBC "Robin Hood".
Screem Kate.

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC " Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.

***


Poprzednia, dwudziesta piąta część tutaj.


Z łatwością udało jej się umknąć przed żołnierzami Gisborne’a. Nigdy nie byli zbyt bystrzy i szybcy, wystarczyła chwila, by ich zgubić. Biegła teraz przed siebie, błagając w duchu, by Guy nie dogonił jej. Nie teraz, nie tego dnia… Nie była gotowa. Zbyt dużym szokiem było już ujrzenie go teraz. Gdyby zobaczyła go tylko z daleka, wszystko byłoby dobrze. Ale on poznał ją… Spotkali się twarzą w twarz.
Zatrzymała się i usiadła pod drzewem. Musiała to wszystko na spokojnie przemyśleć, przełknąć… Guy zmienił się z wyglądu, ale wyglądał teraz jeszcze lepiej, niż rok wcześniej. Jego obraz uparcie tkwił przed jej oczami. Nie mogła znieść wspomnienia jego przeraźliwie smutnych, błękitnych oczu. Dlaczego tak bardzo na nią działał, dlaczego pozwoliła sobie na taką głupią słabość!? Dlaczego zakochała się akurat w nim?

środa, 19 sierpnia 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część dwudziesta piąta.

Richard Armitage jako sir Guy
 w serialu BBC "Robin Hood".
Źródło zdjęcia: Armitage-online.ru


Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC " Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.




***


Poprzednia, dwudziesta czwarta część tutaj


Królowa Eleonora zabawiła w Nottingham kilkanaście tygodni, oczekując na przybycie swojego syna. Lubiła chodzić po tym mieście, przebrana w skromne odzienie i obserwować zmiany, jakie tam zaszły. Słyszała same złe rzeczy o dawnych rządach Vasey’a, ale teraz mieszkańcy nie szczędzili pochwał, kiedy wypytywała o obecnego szeryfa. Potwierdzali, że zmienił się na lepsze po śmierci swego dawnego przełożonego – jednym z dowodów było to, że wspaniałomyślnie zachował Aleksandrę przy życiu, skazując ją jedynie na więzienie. Eleonora bardzo polubiła Gisborne’a i spędzała dużo czasu na rozmowach z nim. Doceniała jego inteligencję i pomysły na rozwój i zarządzanie miastem. Uważała, że Guy byłby dobrym doradcą jej syna Ryszarda, co sam Gisborne wyśmiał – wiedział bowiem, że jego wysokość nie tylko mu nigdy nie zaufa, ale przede wszystkim – nie wiadomo, czy zachowa przy życiu.
Nadszedł dzień, gdy król powrócił z wyprawy krzyżowej. Od dawna było wiadomo, że pierwszym miastem, które odwiedzi, będzie właśnie Nottingham. Mówiło się o tym w całej okolicy, jak i niedalekich miastach. Wieści te dotarły także do Leicester…

środa, 12 sierpnia 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część dwudziesta czwarta.

Richard Armitage jako sir Guy w serialu BBC "Robin Hood".
Screen Kate. 

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecie tutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC  " Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.




***

Poprzednia, dwudziesta trzecia część tutaj


- Pozwól mi wytłumaczyć, Wasilij!
Guy nerwowo próbował dogonić kupca, który opędzał się od niego jak od natrętnej muchy. W ogóle nie chciał go słuchać! Naprawdę nie widział, jak mocno zależy mu na tej rozmowie? Przecież inaczej nie przyszedłby do ich obozowiska!
- Proszę, zatrzymaj się – krzyknął w końcu – Dlaczego nie chcesz porozmawiać?
- Ja mam z tobą rozmawiać? Zniszczyłeś moją rodzinę! Ukradłeś mi dziecko! A kiedy uwierzyłem, że dajesz jej szczęście, ty wyrzuciłeś ją! Moją jedyną córkę! Jaką mam pewność, że nie zamordowałeś jej?!
- Na Boga, Wasilij! – Guy szarpnął go za ramię – Kocham twoją córkę! Jak możesz myśleć, że…
- Kochasz? Kochasz ją, Gisborne!? Kochałeś ją, kiedy czekałeś na Marian w kaplicy? Kiedy moje dziecko cierpiało, będąc wygnane?
- Ja nie wiedziałem…
- Zamknij się! – kupiec był wściekły; szczytem arogancji było to, że Guy w ogóle do niego przyszedł. Jak śmiał po tym wszystkim pokazywać mu się na oczy!
- Opamiętaj się… Posłuchaj, w pojedynkę niewiele zdziałamy. Może razem coś wymyślimy…
- Nie będę paktował z diabłem! Wykorzystałeś moje dziecko, rozkochałeś ją w sobie, raniłeś ją notorycznie, a teraz chcesz…
- Kocham ją! Nigdy w życiu tak mocno nikogo… Zrozum, że nigdy tak nie cierpiałem. To jest moja najgorsza pokuta za wszystko. Straciłem ją, a bez niej jestem nic nie wart! Wasilij, proszę, spróbuj mi wybaczyć, albo chociaż zgódź się mi pomóc. Porozmawiaj ze mną…
- Posłuchaj mnie, bo nie powtórzę. Nawet, jeśli odnajdę Nastenkę, zabronię jej patrzeć na ciebie! Zabiorę ją na koniec świata, z dala od tego piekła!
- W ogóle nie będę pytał cię o zdanie! – zdenerwował się Gisborne – Anastazja od dawna nie należy do ciebie. Jest MOJA! Jeśli będzie trzeba, to ja wyjadę z nią daleko, zamknę ją w wieży, żeby nikt nie miał do niej dostępu, tylko ja. Jest moja, rozumiesz to?
- Moja córka to nie jest przedmiot!
- Twoja córka jest moją kochanką, moją przyszłą żoną. Nie oddam jej nawet tobie, skoro tak stawiasz sprawę. Zastanów się, czy tego chcesz, czy chcesz stracić dziecko przez swój głupi upór.
- Jesteś potworem…
- Nie, Wasilij – odparł spokojniej Guy – Cierpię nie mniej niż ty. A nawet bardziej, bo to mnie nękają wyrzuty sumienia, że to właśnie przeze mnie Nastya odeszła.
- Nie odeszła, wyrzuciłeś ją!
- Tak, wyrzuciłem! I spłonę za to w piekle, jeśli jej nie odnajdę! Twoja córka włożyła całe serce w to, żeby mnie odmienić i zrobić ze mnie człowieka, którym teraz jestem. Dlaczego odtrącasz mnie, kiedy potrzebuję ciebie i twojej pomocy? Anastazja tego by właśnie chciała.
- Pozwól, że od teraz to ja będę decydował za moją córkę. Jak widzisz, jej życiowe decyzje były potwornymi błędami. Nigdy więcej.
Wasilij zostawił zrozpaczonego Guy’a na środku polany. Kiedyś to było nie do pomyślenia; przypomniałby kupcowi o swym stanowisku, zagroził, a pewnie nawet pojmał. Ba! Dawny Guy ściąłby niepokornego rozmówcę bez mrugnięcia powieką. Teraz usiadł pod drzewem i załamał się. Skoro nawet Wasilij nie chciał współpracować z nim, by odnaleźć Anastazję, to czy była jeszcze jakaś nadzieja?

środa, 5 sierpnia 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część dwudziesta trzecia.

 Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC "Robin Hood". 
Źródło zdjęcia: Armitage-online.ru

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecie tutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC " Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.



***

Poprzednia, dwudziesta druga część tutaj.


Anastazja i Brigitte pracowały u lady Courtenay już kilka tygodni. W końcu odnalazły spokój. Pani była dla nich dobra i szczodra, opiekowała się nimi troskliwie, a one pomagały jej w utrzymaniu domostwa. Mogły powiedzieć, że żyły w dobrobycie – miały prawo do odpoczynku, nie tak, jak było na zamku w Nottingham, miały pod dostatkiem jedzenia, coraz częściej Anastazja śmiała się. Odżyła, zaokrągliła się jeszcze bardziej niż dotąd. Myślała, że to wynik obfitego jedzenia, którego nie żałowała im lady Courtenay, jednak pewnego dnia Rusinka zemdlała, myjąc podłogę. Szczęście, że Brigitte była niedaleko i usłyszała upadek. Podbiegła do nieprzytomnej przyjaciółki i zaczęła wołać o pomoc.
- Co się dzieje? – lady Courtenay przybiegła co sił.
- Pani, Anastazja zemdlała!
- Chryste! Biegnij, dziecko, po medyka! Anastazjo, obudź się! – kobieta uklękła przy Rusince, potrząsając nią lekko – Wróć do nas! Obudź się!
Nie minęło kilka minut, a medyk już badał dziewczynę. Obudziła się, dzięki Bogu, i cierpliwie znosiła badanie. Brigitte i lady Courtenay stały w kącie, przestraszone. Przecież Rusinka była dotąd okazem zdrowia! Nigdy nic jej nie dolegało, mało tego, wyglądała zdrowo, odkąd zaczęła dobrze się odżywiać i przybrała na wadze. Miały nadzieję, że to nie jest żadna poważna choroba… Medyk jednak odsunął się od dziewczęcia z uśmiechem na ustach.

środa, 29 lipca 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część dwudziesta druga.

Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC
"Robin Hood". Źródło zdjęcia:Armitage-online.ru

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC " Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.





***

Poprzednia, dwudziesta pierwsza część tutaj


Dzień po feralnym, niedoszłym ślubie Guy spędził w Locksley z siostrą i najbliższym przyjacielem. Właściwie tylko tkwił w jednej z izb, pragnąc w samotności uporać się z upokorzeniem, jakiego doznał. Myślał tylko o Marian i o tym, jak strasznie go oszukała, poniżyła, jak bardzo musiała go nienawidzić przez cały ten czas, gdy grała kogoś innego, niż była. Nagle poczuł, że w ogóle jej nie kocha. Czuje do niej tylko obrzydzenie i niechęć. Miłość, którą sobie wmawiał, musiała być tylko mrzonką i pragnieniem. Nie kochał jej, tylko pragnął ją mieć obok w nadziei, że to ona pomoże mu zmienić się – nie dostrzegał, że to inna kobieta podała mu dłoń i pokazała inne życie, podczas gdy Marian… Marian zawsze była daleko. Marian zawsze miała ważne sprawy, Marian zawsze twierdziła, że to wstyd pokazywać się razem, bo co ludzie powiedzą… Marian zwodziła go, a tymczasem on odmienił się przy innej kobiecie, którą codziennie ranił swoim zachowaniem i słowami. Krzywdził ją, patrząc jej w oczy i mówiąc, że kocha inną, a ona jest tylko drogą do tamtej. Boże, jak to musiało ją boleć…
- Wiem, co czułaś – szepnął sam do siebie – Codziennie upokarzałem cię i… codziennie przechodziłaś to, co ja tylko raz, wczoraj…

środa, 22 lipca 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część dwudziesta pierwsza.

Richard Armitage jako sir Guy i Lucy Griffiths jako Marian 
w serialu BBC „Robin Hood”. Żródło: Armitage-online.ru

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC " Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.


***

Poprzednia, dwudziesta część tutaj

Guy zerwał się, zlany zimnym potem. Było ciemno… Zimno i pusto.
- Anastazja – szepnął, dotykając miejsca obok – Anastazja…
Otrząsnął się. Sen o ślubie nie skończył się dobrze, Hood wrócił po Marian i uprowadził ją. Śmiali mu się w twarz, a potem… potem zobaczył martwą Anastazję. To było okropne. Przerażające. Ale teraz wracał do świata żywych – uzmysłowił sobie, że za kilkanaście godzin naprawdę ożeni się z Marian, a Rusinka okazała się być oszustką. Odetchnął, ale głowa ciążyła mu strasznie mocno – wiedział, że za dużo wypił. Oby tylko do ślubu minęło…
Wstał. Wyszedł z komnaty, spacerując powoli po pustych, oświetlonych gdzieniegdzie pochodniami korytarzach. Szedł, by napić się zimnej wody i ochłodzić się na zewnątrz – nic lepszego nie przychodziło mu teraz do głowy; nie chciał być w swojej komnacie, w swoim łożu, to wszystko za mocno przypominało mu Anastazję. Doskwierała mu świadomość, że dał się jej zmanipulować jak dziecko, a co gorsza – był z nią naprawdę szczęśliwy… „Coś ty nam zrobiła… Dlaczego?” – te myśli nie opuszczały jego głowy. Mimo, że nikt nie wiedział o jej oszustwach, czuł się upokorzony, tak jakby całe Nottingham wiedziało o tym, jak go potraktowała…
- Niech to diabli! – syknął, nie mogąc otworzyć drzwi do kuchni.

środa, 15 lipca 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część dwudziesta.

Richard Armitage jako sir Guy w serialu BBC "Robin Hood".
Screen Kate. 

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecie tutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC " Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.


***

Poprzednia, dziewiętnasta część tutaj

Dzień ślubu zbliżał się niemiłosiernie szybko. O dziwo Guy w ogóle przestał o tym wspominać, a nawet unikał tematu, co bardzo cieszyło Anastazję. Miała nadzieję, że rycerz rozmyśli się i pojmie w końcu, że tylko z nią może być szczęśliwy, a Marian nie jest dla niego odpowiednią kobietą – pomijając już oczywisty fakt, że oszukiwała go podle i obowiązkiem Rusinki było, w jej mniemaniu, uratować go. Przygotowania toczyły się więc swoim rytmem, ale za plecami Guy’a – za wszystko odpowiadała Joan, a mężczyzna skupiał się tylko na swojej pracy i przebywaniu z Anastazją.
Alan i Isabella zbliżyli się do siebie bardzo. Połączyło ich coś niezwykłego, niesamowite porozumienie, sympatia z prędkością błyskawicy przeistoczyła się w coś poważniejszego. Spędzali ze sobą całe dnie po tym, jak Guy nakazał Alanowi pilnowanie swej siostry po ataku Arthura. Rozumieli się doskonale, dużo rozmawiali, śmiali się, z każdą godziną poznawali coraz lepiej i odkrywali, jak wiele ich łączy. Kobieta bała się za szybko wchodzić w kolejny związek, ale nie potrafiła nic poradzić na to, że to właśnie on dawał jej bezpieczeństwo, którego potrzebowała, i to przy nim czuła się dobrze.

środa, 8 lipca 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część dziewiętnasta.

Richard Armitage
Richard Armitage jako sir Guy w serialu BBC "Robin Hood".
Screen Kate.

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC " Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.


***

Poprzednia, osiemnasta część tutaj.

- Marian!
Hood wyskoczył zza krzaków i podbiegł do ukochanej. Rozglądał się nieufnie wokół siebie, jakby bał się, że nie tylko ona przybyła na spotkanie.
- Robin! Co ty tu… Isabella?
Odwróciła się, ale siostry Guy’a nie było w pobliżu. Jak to, przecież jeszcze przed momentem rozmawiały! Nie mogła się przecież zgubić na prostej drodze!
- Kochana – Hood wyciągnął ramiona, pomagając dziewczęciu zejść na ziemię – Chciałaś mnie widzieć. Co się stało? Dzieje ci się krzywda?
- Robin, ależ… skąd przyszło ci do głowy, że chciałam cię spotkać?
- Przecież kazałaś przekazać Alanowi, że masz mi coś do powiedzenia!
- Robin, ale ja… Ja w ogóle nie widziałam się z Alanem – Marian rozejrzała się, czując podstęp i obawiając się zdrady – Jestem na przejażdżce z Isabellą…
- Której tu nie ma! – krzyknął Hood – Marian, to pułapka!
- Isabella nie zrobiłaby mi tego…
- Nie znasz jej! To siostra Gisborne’a, jest zdolna najpewniej do takich samych podłości, jak on! Alan na pewno powiedział jej o wszystkim i chcieli cię zdemaskować!
- Boże, Robin! Co robić!?
- Tylko spokojnie, po prostu wsiądź na konia i wracaj do domu.
- Guy może być gdzieś w pobliżu!
- Dlatego właśnie wracaj. Ja sobie z nim poradzę, jak zawsze zresztą.
- Jak Alan mógł być tak podły! – spuściła głowę, nie dowierzając – Nie sądziłam, że będzie próbował mnie zniszczyć!
- Trzymaj się od nich z daleka, Marian. W sobotę uratuję cię. Przyjdź do kościoła, udawaj przed Gisbornem jak tylko potrafisz, a wtedy ja porwę cię sprzed ołtarza i pokażemy mu! Niech go boli jak najmocniej! Zemścimy się na nich wszystkich, kochana, tylko wytrzymaj kilka dni…
- Robin, dla ciebie zrobię wszystko. Obiecaj, że za tydzień będziemy razem!
- Przysięgam. Teraz wracaj do domu.

środa, 24 czerwca 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część osiemnasta.

Richard Armitage jako sir Guy w serialu BBC "Robin Hood".
Screen Kate.

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecie tutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC " Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.

***

Poprzednia, siedemnasta część tutaj


-Gisborne, ty skończony tępaku! – grzmiał szeryf, usłyszawszy radosną nowinę – Co ty wyprawiasz!?
- Ależ mój panie, nie rozumiem! Po prostu żenię się…
- Bez mojej zgody!?
Guy zmierzył go wściekle wzrokiem. Jego istnienie dokuczało mu coraz bardziej. Gdyby tak się go pozbyć…
- O sypianie z nią też mam cię pytać!? – warknął, wytrącony z równowagi.
- Masz niewolnice, do diabła! Używaj sobie do woli! Masz ruską służącą! Rób z nią co chcesz!
- Owszem, robię, ale chcę ożenić się z Marian, panie…
- Żeń się z Anastazją! Co jest z nią nie tak? Ładna, mądra, zgrabna, czego ty chcesz więcej!?
- Dlaczego tak nie znosisz Marian!?
Szeryf zacisnął pięści, by powstrzymać się od dosadnego wyrażenia, co sądzi o pannie Knighton. Guy był zresztą tak zaślepiony, że w ogóle nie zrozumiałby tego.
- Zresztą Anastazja jest służącą, nie ożenię się przecież z podrzędną niewolnicą – dodał Gisborne, odwracając się od Vasey’a.
- Kto ci broni? – szeryf szarpnął go i odwrócił w swoją stronę – Możesz się ożenić z kimkolwiek chcesz, rozumiesz?
- Więc to właśnie robię!
- Masz Anastazję!!!
- Ale chcę Marian!!!
Szeryf był wściekły, najbardziej na Rusinkę. Przecież miała odciągnąć Guy’a od fałszywej lady Marian, a okazało się coś wręcz przeciwnego – pozwoliła Gisborne’owi na ślub z nią. Nie o to ją prosił! Podarował jej nawet suknię, żeby podobała się rycerzowi, Joan wspierała ją po cichu we wszystkim, a ona zwyczajnie nie wywiązała się z tego, co miała uczynić! Już on sobie z nią porozmawia, ale najpierw – sam spróbuje odwieść Guy’a od fatalnego małżeństwa.
- Gisborne, tracę cierpliwość – Vasey pogłaskał go po policzku – W ogóle do niej nie pasujesz. To dzika, nieokrzesana baba, nadaje się do życia w leśnym szałasie, to nie jest kobieta godna ciebie, Gisborne!
- Mogę z nią zamieszkać wszędzie! Nawet w lesie!

środa, 17 czerwca 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część siedemnasta.

Richard Armitage jako sir Guy w serialu BBC "Robin Hood".
Źródło zdjęcia
Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecie tutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC " Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.


***

Poprzednia, szesnasta część tutaj.


Guy wpadł do zamku niczym burza. Dawno nie był już tak szczęśliwy. Marian w końcu uległa mu i zgodziła się na ślub, nie czekając na powrót króla! Coś w niej pękło i w końcu musiała przyznać, że kocha go i nie potrafi bez niego żyć. Jej oczy… widział, że bała się, ale nie oczekiwał innej reakcji – wszak była cnotliwą panienką i miała prawo obawiać się małżeństwa i pierwszej wspólnej nocy. Zaślepiony euforią nie dostrzegał w niej odrazy, buntu, fałszu, z którym wymawiała te piękne słowa…
- Kocham cię – szepnął, przypominając sobie jej wyznanie – Moja Marian…
Od razu poszedł do Joan. Przecież tak ważna sprawa, jak wesele, nie mogła czekać! Mieli tylko tydzień, musieli już zacząć przygotowania!
- Joan! – krzyknął radośnie – Joan, gdzie jesteś?
- Witaj, panie – kobieta wyłoniła się z zacienionego rogu kuchni – Czym mogę służyć?
- Joan, żenię się! – chwycił ją za ramiona – Zaczynaj przygotowania!
Służki zwróciły się w jego stronę, uważnie obserwując i nasłuchując. Jak to? Sir Guy żeni się tak nagle? Po kuchni przeszedł szept zdziwienia.
- Mój panie, to wspaniała wiadomość! Lady Marian zgodziła się?
- Joan, ślub odbędzie się za tydzień.
- To cudownie! – ucieszyła się kobieta, jednak kątem oka dostrzegła kogoś, kto wydawał się być niezbyt zadowolony z nowiny.
- Niech wszyscy wiedzą – zarządził Guy – Ogłoś to wszystkim! Za tydzień lady Marian w końcu zostanie lady Gisborne!
Joan nie słuchała rycerza; zerkała na Anastazję, która stała tuż za nim z otwartymi w niedowierzaniu ustami, kręciła głową, jakby nie wierzyła. W sekundzie z jej oczu popłynęły łzy.
- Panie… - szepnęła Joan, delikatnie wskazując głową na postać stojącą z tyłu.

środa, 10 czerwca 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część szesnasta.

Richard Armitage jako sir Guy i Joe Armstrong jako Alan
 w serialu BBC “Robin Hood”. 

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC" Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.




***

Poprzednia, piętnasta część tutaj


Szeryf z niecierpliwością dreptał po sali, oczekując tajemniczego gościa, o którym poinformował go posłaniec od sir Guy’a. Kogo może chcieć przyprowadzić jego ulubiony rycerz? Nie sądził, iż może być to lady Marian – Gisborne zdawał sobie sprawę z tego, że Vasey nie przepada za nią, choć czasem wbrew niemu przechadzał się z nią po dziedzińcu, kłując go w oczy. Szeryf jednak nie przejmował się tym, wierząc, że Anastazja jest lekiem na przemądrzałą pannę Knighton, która już niedługo zniknie z krajobrazu Nottingham.
- Gdzie ta łachudra? – szeryf szarpnął za ramię jedną ze sług, przynoszącą na stół jedzenie.
- Nie wiem, panie – odparła cichutko.
- Nie wiesz… Żadna z was nigdy niczego nie wie!
- Wybacz, panie.
- Wybacz, wybacz… Nie wybaczę, do diabła! – wydarł się, ale po chwili spojrzał na nią przychylniejszym okiem – Jak ci na imię?
- Veronica.
- Veronica! Pięknie! O zmierzchu widzę cię w mojej komnacie.
Służka z niesmakiem skłoniła się i wyszła. Vasey jeszcze chwilę krążył niespokojnie, ale wreszcie doczekał się: do pomieszczenia wszedł Guy, a za nim… pewna ciemnowłosa piękność. Przez chwilę pomyślał, że zrobił błąd, zapraszając Veronicę do alkowy – przecież Guy sprowadził mu nową kochankę!
- No no no, Gisborne, starasz się, chłopcze – rozpromienił się – Kim jest cudowna towarzyszka?
- Panie, poznaj Isabellę of Gisborne – oznajmił z dumą Guy.
Szeryfowi zrzedła mina.
- Jak to… Ożeniłeś się!?

środa, 3 czerwca 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część piętnasta.

Richard Armitage jako sir Guy w serialu BBC "Robin Hood".
Screen Kate. 
Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC" Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.

***

Poprzednia, czternasta część tutaj

Najgorsze minęło. Z każdym dniem w Guy’a wstępowało więcej siły, rana nie dokuczała już tak mocno, choć Anastazja nadal pielęgnowała ją i troskliwie się nim opiekowała. Był jej za to niewymownie wdzięczny, pragnął wynagrodzić jej jakoś te chwile, kiedy krzyczał na nią, był niemiły i kapryśny – a zdarzało mu się to podczas rekonwalescencji bardzo często. Ona jednak trwała przy nim wiernie, nie przejmując się docinkami z jego strony i ciągłymi żądaniami rzeczy wręcz niemożliwych. Tego ranka, gdy w identyczny jak zawsze sposób, tymi samymi ruchami palców smarowała jego ranę maścią, patrzył na nią czułym wzrokiem.
- Nastenko – połaskotał ją delikatnie za uchem – Dlaczego jesteś taka poważna?
- Wydaje ci się, panie – westchnęła ciężko.
Guy zaniepokoił się.
- Nastya, co się stało? – skierował jej twarz w swoją stronę – Zaczynam się martwić.
- O mnie?
- A o kogo, niemądra! – uśmiechnął się – Powiedz, co cię trapi.
- Jestem zmęczona, panie. Tylko tyle.
- Spałaś?
Zaprzeczyła. Nie spodobało mu się to. Widział, że jest blada, ma podkrążone oczy, ale nie pomyślał, że to zmęczenie z powodu nieprzespanej nocy!
- Anastazjo – chwycił jej dłoń i lekko ucałował – Dlaczego nie spałaś?
- Czuwałam przy tobie, panie – odparła cichutko – Cały czas wydawało mi się, że coś złego się dzieje. Nie chciałam, by stało ci się coś, podczas gdy spałam, mój panie.
- Ale… Nie spałaś więcej, niż jedną noc?
Przytaknęła. Guy poczuł wyrzuty sumienia. Co prawda Anastazja była nadal jego służącą i miała obowiązek się nim opiekować, ale na Boga, nie za cenę nieprzespanych nocy!
- Chodź do mnie – przyciągnął ją do siebie, tuląc mocno – Jak mogłaś być tak nieodpowiedzialna? Możesz się pochorować!
- Panie…
- Nie mów do mnie: panie! Ustaliliśmy to już dawno. Dlaczego to robisz?
- Wybacz, ja po prostu…
Naprawdę nie czuła się dobrze. Zmęczenie przytłaczało ją, i gdyby nie to, że musiała opiekować się swoim ukochanym, natychmiast zaszyłaby się gdzieś w cichym, ciemnym kącie, otuliła pledem i zasnęła twardo. Jego karcące spojrzenie wcale jej nie pomagało.
- Ile nocy nie spałaś?
- Odkąd jesteś ranny – mruknęła niechętnie – Pierwszej nocy przespałam tylko zaledwie chwilę, a potem… Prawdę mówiąc… najbardziej obawiałam się nocnej wizyty Hooda. Alan powiedział mi o planie banitów, postanowiłam więc nie dać się zaskoczyć. Nie mogłam spać, wiedząc, że on może wrócić…
- Anastazjo! – krzyknął Guy – Jesteś nieodpowiedzialna! Jak mogłaś mi nie powiedzieć, że się zamartwiasz!?
- Wybacz, robiłam to dla ciebie…
- Jesteś uparta i niemądra! – kontynuował – Nigdy, przenigdy już tego nie rób…

środa, 27 maja 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część czternasta.

Richard Armitage jako sir Guy w serialu "Robin Hood"S2Ep.
Screen Ani. 

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC" Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.


***

Poprzednia, trzynasta część tutaj

Jak mogła być tak głupia! Bezmyślnie szła przed siebie, nie zastanawiając się, co będzie, gdy na kogoś wpadnie. Przecież powinna rozglądać się czujnie, sprawdzać, czy ktoś jej nie widzi, myśleć! Tak bardzo zaaferowana była stanem zdrowia Guy’a, że nie zdała sobie sprawy z tego, że powinna być ostrożniejsza! Skupiała się tylko na tym, żeby nie wpaść na szeryfa – o Joan nie pomyślała…
- Anastazjo, wyjaśnij mi, co tu robisz – zażądała kobieta, łapiąc się pod boki z groźną miną – Powiedziano mi, że zadowalasz sir Guy’a w Locksley…
- Bo… bo tak jest – szepnęła przestraszona Rusinka.
- Kpiny sobie robisz!? Jesteś w Locksley, podczas gdy znajduję cię na zamku?
- Joan, proszę! Nie mów nikomu, że mnie tu widziałaś, sir Guy zażądał żebym przyniosła w tajemnicy coś z jego komnaty. Nawet szeryf  nie wie i… nie ma wiedzieć.
- Teraz to już przesadziłaś!
Anastazja nie na żarty przeraziła się zarządczyni, która zdawała się być niesamowicie zdenerwowana. Jak ma jej wytłumaczyć swoją obecność na zamku? Przecież cokolwiek powie, Joan nie uwierzy jej, a może nawet doniesie szeryfowi. Co robić?
- Czekam na wyjaśnienia – zażądała Joan.

środa, 20 maja 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część trzynasta.

Jonas Armstrong jako Robin Hood  i Richard Armitage
 w serialu BBC "Robin Hood"
Zdjęcie promocyjne do 1-szego sezonu serialu. Źródło: RANet.

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC" Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.




***

Poprzednia, dwunasta część tutaj.


Medyk kończył właśnie opatrywanie Guy’a, czemu Anastazja przyglądała się bardzo uważnie z boku, pilnując każdego ruchu, który wykonywał. Wyglądało na to, że życie Gisborne’a nie jest zagrożone, na twarzy medyka widniał spokój i skupienie.
- Kto go tak urządził? – zapytał, odsuwając się od rannego.
- To nieważne – odparła Rusinka – Nie mogę ci powiedzieć, panie. Sir Guy sobie tego nie życzył.
- W każdym razie miał sporo szczęścia. Ostrze ominęło najważniejsze narządy. Nic złego nie powinno się stać.
- Przeżyje? – spojrzała na mężczyznę z nadzieją, a ten uśmiechnął się kpiąco.
- Skoro dał radę dotrzeć z Sherwood do Nottingham o własnych siłach, to sam diabeł go nie zniszczy. Poleży trochę nieprzytomny, bo jest wycieńczony, ale niedługo powinien się obudzić. Niestety, przez kilka dni powinien leżeć, żeby rana miała szansę się zrosnąć.
- Nie wiem, czy to możliwe…
- W takim razie rozpaprze sobie ją i będzie po nim! – zdenerwował się medyk – To jego wybór. Przyjdę tu wieczorem i sprawdzę, co z nim.
- Nie! – zaprotestowała – Nie chciałabym, żeby ktoś widział cię tu, mogą się domyślić! Ja się nim zajmę, powiedz tylko, co robić.
- Ty? Ty nie jesteś medykiem, a służącą.
- Nie opuszczę go ani na chwilę, muszę się nim opiekować. Powiedz, co robić!

środa, 13 maja 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część dwunasta.

Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC "Robin Hood".
Screen Kate.

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC"Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.




***

Poprzednia, jedenasta część tutaj.

Zeskoczył z konia. Kolejna strzała wbiła się w ziemię tuż przy jego stopie, następna – przy drugiej. Rozejrzał się, wściekły. Nigdzie nikogo nie widział! Co za tchórzliwa kreatura, bał się wyjść twarzą w twarz do Guy’a i strzelał do niego z ukrycia!
- Na tyle cię stać, Hood? – zapytał ze złością – Celu uczył cię chyba ślepiec!
Kolejna strzała przeleciała tuż nad jego głową.
- Na razie ostrzegam, Gisborne! – usłyszał zza siebie – Za chwilę będę poważny!
Guy gwałtownie obrócił się i zauważył, że krzak nieopodal poruszył się, jednak kolejna strzała nieomal dosięgła go z drugiej strony.
- To twoja moralność, Hood? Całą bandą na jednego?
- Nie zostawiasz mi wyboru! Ile razy to ty napadałeś na nas kilkoro z całym swoim wojskiem? I prawisz mi o moralności, morderco?
- JA mordercą!? – Guy powoli obracał się dookoła siebie, nie wiedząc, gdzie tak naprawdę schował się Robin – Przypomnę ci, przez kogo zginęła moja rodzina… W końcu ktoś ci to powie w twarz, o ile masz odwagę mi się pokazać!
- Teraz będziesz zrzucał na innych swoje winy? – krzyknął Hood.
- A ty będziesz rozmawiał ze mną z krzaków?
Nagle cała drużyna wystąpiła na polanę, okrążając Guy’a, który uśmiechnął się z aż nadto widoczną kpiną.
- Proszę, proszę… - powiedział z udawanym uznaniem – Cała leśna rodzinka…
- Pozwolę ci odejść – Robin powoli kroczył w jego stronę, celując do niego z łuku – Ale pod jednym warunkiem. Zwrócisz wolność dziewczętom z Locksley.
- Och, tylko tyle? Myślałem, że zażądasz tyle, że nie stać mnie będzie na wykupienie mojego życia!
- Pójdziemy z tobą do Nottingham i każesz wypuścić wszystkie niewolnice – zażądał Robin.
- Poza jedną – negocjował Guy, w ogóle nie biorąc banity na poważnie.
- Wszystkie wypuścisz! Bo inaczej… Twoja ukochana będzie musiała wbrew swojej woli opuścić swojego kochającego tatusia. A chyba nie chcesz, żeby cierpiała…?
Guy po raz pierwszy przestraszył się. Co on chce zrobić Anastazji!? I skąd w ogóle o niej wie?
- Śledziłeś mnie – powiedział cicho, zdezorientowany – Po co to wszystko? Chcesz ją skrzywdzić, żebym ja cierpiał?

środa, 6 maja 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część jedenasta.

Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC "Robin Hood".
Screen Kate. 

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecietutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC "Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.

***

Poprzednia, dziesiąta część tutaj


Szeryf był bardzo zadowolony z tego, co widział poprzedniego wieczoru. Co prawda miał ogromną chęć na Anastazję, ale nie potrafił tego zrobić. Specjalnie nawet na nią nie spojrzał, doskonale wiedział że Guy wróci po nią – nie przewidywał tylko, że będzie aż tak wściekły. Vasey nie był głupi, widział, że Gisborne szaleje za Rusinką i jest o nią piekielnie zazdrosny.
- Młodość, miłość, słodkie kwiatki – podśpiewywał, wchodząc do kuchni – Jak to pięknie być zauroczonym i mieć przed sobą całe życie, prawda, Joan?
- Witaj, panie – skłoniła się z sarkastycznym uśmiechem – Z całą pewnością masz rację, choć sama tego już nie pamiętam.
- Och, Joan, mój biały gołębiu! Jesteś piękna i młoda jak ten liść na majowym drzewie!
- Dziękuję, panie, ty również.
- Kłamiesz! – roześmiał się – Ale do rzeczy. Gdzie nasza ruska piękność?
- Anastazja? Jest tutaj.
- O! Jesteś! – szeryf dostrzegł klęczącą przy piecu Rusinkę – Pójdziesz ze mną.
Dziewczę zmieszało się. Jak mogła pójść z szeryfem, skoro Guy tego sobie nie życzył? Poderwała się i podeszła do niego.
- Panie, ja… nie mogę! – szepnęła konspiracyjnie – Wybacz, ale sir Guy…
- Anastazjo – ścisnął jej ramię – Śmiesz odmawiać?
- Panie, błagam…
- Zamknij się, głupia! – syknął – Zrobisz to dla dobra tego durnia!

środa, 29 kwietnia 2015

"Czarny anioł", fanfik autorstwa Kate. Część dziesiąta.

Richard Armitage jako sir Guy w serialu BBC "Robin Hood".
Screen Kate. 

Notka: Autorem tego opowiadania jest Kate, która publikuje swoje opowieści na Wattpad. Prace Kate znajdziecie tutaj. Opowieść, "Czarny anioł" zainspirowana jest postacią Sir Guy'a Gisborne granego przez Richarda Armitage'a w serialu BBC "Robin Hood" i nie ma na celu naruszenia praw autorskich.


***

Poprzednia, dziewiąta część tutaj.


Zatrzasnął wrota i zatrzymał się przy ścianie. Co ona robi… JAK mogła przyjść do szeryfa, podczas gdy przysięgała mu wierność i zapewniała, że palcem go nie tknie, że brzydzi się go, że… kocha tylko Guy’a! Mógł przewidzieć, że nigdy nie dorówna Marian, że nigdy nie będzie tak uczciwa i dobra. Zakłamana, ruska wywłoka! Guy z wściekłością uderzył pięścią w ścianę. Nie, nie mógł tak zostawić tej sytuacji. Anastazja należała do niego i zamierzał wymierzyć jej surową karę. Bez namysłu wtargnął do komnaty Vasey’a i… zamarł. Anastazja nadal stała przy drzwiach, pochylona, a szeryf siedział na łożu, czyszcząc sobie stopy szczoteczką.
- Wiedziałem, że wrócisz – wyszczerzył się – Ktoś musi zabrać stąd ten używany, wybrakowany towar.
Guy zatrząsł się, słysząc te słowa. Jak śmiał powiedzieć tak na jego Anastazję!? Tylko on miał do tego prawo, nikt inny! Ścisnął ją z całej siły za ramię i szarpnął, wyprowadzając z komnaty szeryfa. Ciągnął ją za sobą w milczeniu, kipiąc złością – i sam nie wiedział, na kogo właściwie był zły. Brutalnie wepchnął ją do swej komnaty i zaryglował z sobą drzwi. Bała się go.