środa, 7 czerwca 2017

Pierwszy zwiastun do filmu „Sleepwalker”.



Aż chciałby się powiedzieć nareszcie, zwłaszcza że pierwszeinformacje o rozpoczęciu prac nad tym filmem ukazały się na jesieni 2014 roku. Co nie zmienia faktu, że film zapowiada się całkiem nieźle.






10 komentarzy:

  1. A więc film-widmo jednak istnieje ...:) Dobrze. Przyznaję. To zamierzona złośliwość.
    Zapowiada się intrygująco. Obyśmy zobaczyły, czy tak jest w rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli całość jest taka jak w zwiastunie, to fiu, fiu… warto będzie pójść do kina

      Usuń
    2. Zdecydowanie!:) Gdyby jeszcze tak udało się to połączyć z innymi RA filmami ... chociaż lepiej nie. Przyjemnościami trzeba się delektować.:)

      Usuń
    3. To fakt. Choć przyznam się, że boję się cieszyć, a może inaczej boję się myśleć, że to może być dobra jaskółka mówiąca, że teraz wreszcie ukażą się jego filmu.

      Usuń
    4. Fajnie, że można zobaczyć trailer. Ale ten film ma takiego pecha, że uwierzę, że istnieje, dopiero, gdy go zobaczę.:)

      Usuń
    5. Oj niewierny Tomasz z Ciebie, Eve. :-) Ale nie o wiarę tu chodzi lecz o realne spojrzenie na sprawę. Niestety czekamy już niemal 3 lata. Ech…

      Usuń
    6. Nie będę się bić w piersi, bo nie żałuję niewierności.:) Ale to denerwujące, że raz po raz pojawiają się newsy o premierze RAfilmu/ów tu czy tam i na tym sprawa kończy się. Dlatego odpalę fajerwerki dopiero, gdy zobaczę "Sleepwalkera" w programie naszych kin.:)

      Usuń
    7. To bardzo racjonalne podejście. :-)

      Usuń
  2. Przepraszam dziewczyny ale czy nie macie wrażenia, że kiedy Ryś całuje swoją koleżanke to zaraz lądują pod ścianą? ;P tak samo było z Panią Ester :P Tak tylko zauważyłam ;) a poza tym zapowiada się dobry thriller :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celna uwaga Moemi :-))) Też mam wrażenie, że może to być całkiem mocny film. Oby tylko trafił do naszych kin.

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.