Jakiś czas temu prosiłam Was o udział w krótkiej ankiecie.
Jako że ankieta została zamknięta i już zniknęła z paska bocznego bloga, winna
jestem podania jej wyników. Zatem oto one.
Bardzo dziękuję za Wasz udział.
zRYSIOwana ja, czyli kilka myśli nie tylko o Richard Armitage
sobota, 17 października 2015
3 komentarze:
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mnie przez cały czas zastanawiało tych kilka osób, które zaznaczyło opcję "żadne z powyższych, trafiłam tu przypadkiem". No bo jeśli komuś żadna z opcji nie pasowała, to zaznaczyłby "inne". Nawet jeśli ktoś kiedyś znalazł się na blogu przez przypadek, to skoro został, to znaczy, że zrobił to z jakiegoś powodu i też zaznaczyłby którąś z opcji. Wychodzi na to, że te 5 osób to ktoś, kto "zagubił się w Internetach" i wpadł na bloga przez pomyłkę. No tylko pytanie, czy takie osoby w ogóle by cokolwiek zaznaczały w ankiecie na blogu, o którym nie mają bladozielonego pojęcia. Mnie to dziwi, ale chyba tak, skoro aż 5 osób zaznaczyło tą opcję. Nader interesujące ;). Zwłaszcza, że prośba o wypełnienie ankiety była skierowana do tych, którzy tu zaglądają, co sugeruje czynność powtarzającą się ("zaglądają", a nie "zajrzeli").
OdpowiedzUsuńCześć wszystkim po przerwie ;) stęskniłam się. Zaznaczyłam inne, bo trafiłam tu przez Hobbita.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
Jeannette- poczekaj jeszcze cierpliwie;)
Cierpliwość to moja cnota ;). Jedna z wielu :DD
Usuń