środa, 15 października 2014

Nowy plakat z Thorinem do filmu „Hobbit: Bitwa Pięciu Armii”.

Źródło
I wciąż trudno mi uwierzyć, że to jest jeden z oficjalnych plakatów. 
A nawiasem dodam, że tutaj możecie zobaczyć inne nowe plakaty do tego filmu.

19 komentarzy:

  1. Może jeszcze coś lub kogoś upozują i dodrukują;) A może chcą klientelę do samego tygodnia przed premierą w niepewności potrzymać i stąd te oszczędne obrazy. Mnie akurat Thorin z tego plakatu pasuje. I nawet mogę sobie wyobrazić, że widać tylko krótką brodę, bo resztę schował pod pancerzem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jest całkiem spory wysyp plakatów ale może faktycznie jeszcze jakaś postać pojawi się na plakacie. ;-) I miło mi słyszeć, że ten Ci podoba :-)

      Usuń
  2. Trochę zbrakło mi słów. Thorin jest zachwycający. Prawowity król na właściwym miejscu, na swoim tronie. Jego zbroja jest przepiękna, zapierająca dech w piersiach, prawdziwe dzieło sztuki. Wszystko, co krasnoludzkie, mnie zachwyca - budowle, posągi, uzbrojenie, ale krasnoludzki władca w złotej zbroi - cudo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chociaż poprzedni plakat bardziej mi się podobał to muszę przyznać Ci rację, że ten w swoich szczegółach jest cudowny. Moją uwagę przykuła leżąca tarcza, jej szczegóły i to że Thorin mimo iż jest pochylony jest tu wielki.

      Usuń
  3. Jaki piękny! A zarazem jaki tragiczny...

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny jest ten plakat. Wydaje mi się,że przedstawia Thorina siedzącego na swoim tronie przed bitwą, smutnego, zamyślonego, analizującego całe swoje życie. Ciekawe, czy to będzie jedyny plakat z Thorinem ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu to jest już drugi plakat z Thorinem, i zastanawiam się który jeśli w ogóle będzie w moim mieście/kinie.

      Usuń
  5. Zauważyłyście różnicę między poprzednim plakatem a tym? Tam Thorin jest spokojny, pewny siebie, wie, że wszystko idzie we właściwym kierunku, jest pogodzony z losem. Tutaj jest przybity i w jakiś sposób zmęczony. Tarcza leży upuszczona u stóp, a dłoń nie trzyma pewnie miecza. Ale i tak jest piękny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację - ja dodam, że zauważam na królewskich barkach smoczą chorobę, która przytłacza go coraz bardziej. Mam wrażenie, że jest zrezygnowany, bo tak naprawdę czuje że dzieje się z nim coś złego, i to jest moment refleksji.

      Usuń
    2. Macie rację zamyślenie, zmęczenie i refleksja Thorina emanuje z tego plakatu, ale mam wrażenie, że również jakby Thorin był przytłoczony ciężarem jakim dźwiga/dźwigał na swoich barkach.

      Usuń
  6. Kiedy się zna zakończenie powieści, ten plakat nabiera pełnego znaczenia. "Tragiczny" to najlepsze słowo, by go opisać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, znając zakończenie ten plakat nabiera głębszego wyrazu.

      Usuń
  7. Zdjęcie pierwszego plakatu bez napisów:
    http://31.media.tumblr.com/beb0666a86d40acfa610eda1c6f8232c/tumblr_ndbh9x1ylL1r50xflo5_r1_500.jpg
    Jeannette

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie się wydaje, że na tym plakacie Thorin takie trochę "podrasowane" te oczy. I te ciemne obwódki jak od kredki a la Jack Sparrow... Hmm... Coś mi nie gra w tym zdjęciu.
    Robin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo ono jest w ogóle całe pokolorowane ;). Ale na razie innego bez napisów nie znalazłam.
      Jeannette

      Usuń
    2. To nie będzie pierwszy raz kiedy Rysiowi oczka eyelinerem potraktowali, taka wizja artystyczna ;-)

      Usuń
    3. Hehe, ale Guy z eyelinerem był cudny :)
      Jeannette

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.