środa, 22 października 2014

Kolejny plakat do filmu „Hobbit: Bitwa Pięciu Armii”.

Promocja filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii robi się coraz bardziej widoczna. Dziś ukazał się kolejny plakat do tego filmu. 
Źródło

16 komentarzy:

  1. Już teraz wiem, że ten film będzie niesamowitym przeżyciem, a dodatkowo pójdę na niego dwukrotnie - raz z ukochanymi bratanicami, a drugi z dawnymi kolegami ze średniej szkoły, którzy sobie o mnie przypomnieli.
    Thorin jest dziwnie spokojny na tym plakacie... Aż nie do uwierzenia. Bardzo się za nim stęskniłam, chyba do grudnia będę sobie robić częste powtórki z 1 i 2 części, żeby wejść w klimat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Kate. Thorin jest dziwnie spokojny, jakby wiedział, że to już koniec i zrobił wszystko, co do niego należało. Chociaż o ile okulary mnie nie zawodzą, to na dole z tarczą w dłoni i wymachując mieczem szarżuje właśnie na orków.
      Mam jednak wrażenie, że kluczową postacią w filmie będzie Bilbo a Thorin, Gandalf i pozostali pozostaną w jego cieniu.

      Usuń
    2. No cóż, Eve, w końcu ten film nosi tytuł "Hobbit...", więc któż inny miałby być kluczową postacią? ;)
      Jeannette

      Usuń
    3. Tak, na dole też dostrzegam Thorina.
      A co do Bilba - gdyby PJ sztywno trzymał się książki, to tak, Bilbo byłby kluczową postacią. Ale jak wiemy z dwóch poprzednich części (przynajmniej takie jest moje odczucie) - Bilbo jest po prostu cudownym dodatkiem do pierwszoplanowego Thorina. Ja mam nadzieję, że kluczowa w filmie będzie trudna relacja Thorin-Bilbo.

      Usuń
    4. Chodziło mi coś innego Jeanette. :) Pamiętasz baner, który Ania umieściła jakiś czas temu? Tam w samym centrum byli Tauriel i Legolas. Nie chciałabym, by to oni byli najważniejszymi postaciami w ostatniej części. A na plakacie ich ... wielkość napawa mnie optymizmem. :)

      I znowu zgodzę się z Kate. :) Relacja Thorin - Bilbo, to coś na co czekam najbardziej.

      Usuń
    5. Mam nadzieję, że PJ wykorzysta odpowiednio Ryśka i da nam istne szaleństwo Thorina i poruszające sceny z nim i Bilbem, bardzo na to liczę. Właściwie od początku "Niezwykłej podróży" czekam tylko na ten koniec, choć jednocześnie wcale go nie chcę, bo to już będzie prawdziwy koniec.
      Myślę, że nie tyle Bilbo zszedł na dalszy plan, ile inne postaci wysunęły się na pierwszy ;). W każdym razie zostały bardziej rozbudowane i to na plus, jak dla mnie.
      Jeannette

      Usuń
    6. Wiem, Eve, tak sobie tylko napisałam.
      A plakatów jest dużo i ukazują wszystkich tak naprawdę, żeby pokazać każdego ważnego bohatera. Chociaż ja również obawiam się nie tyle dominacji Tauriel i Legolasa, ile ich zbyt dużej roli. Pożyjemy, zobaczymy ;)
      Jeannette

      Usuń
    7. Oj tak Kate, to będzie niesamowite przeżycie. Na razie czeka nas edycja rozszerzona Hobitt 2 (7 listopada), i oczywiście dodatki. Jeden z nich znalazłam na YT :
      https://www.youtube.com/watch?v=62XdactnAtw
      Jak nasz Rysiek się świetnie bawił, to na twoją tęsknotę za Ryśkiem.
      Ja na filmy z Ryśkiem zawsze chodzę 2 razy, oczywiście swoim zwyczajem w Nowy Rok.

      Usuń
    8. Na ItS też byłaś 2 razy, Jolu? ;)
      Teraz się mnóstwo różnych materiałów pojawia, prawdziwa klęska urodzaju :)
      Jeannette

      Usuń
    9. Jeannette, oczywiście. Nawet go mam na dysku, co prawda wersja kinowa, ale zawsze jest Rysiek. Nie jest on wybitny na możliwości naszego cukiereczka.Ale recenzje w Ameryce ma dobre, nie dziwię się przecież był robiony dla Amerykanów. W nim było wszystko co ma poklask w USA.

      Usuń
    10. Też planuję co najmniej dwukrotne obejrzenie ostatniej części Hobbita i obowiązkowo zrobić sobie powtórkę z DoS’a. Jak dla mnie Bilbo na tym plakacie jest jakoś nieproporcjonalnie duży, ale ogólnie podoba mi się ta stylistyka, i że całkiem sporo się na nim dzieje.

      I podobnie jak Wy czekam na to co pokażą w tym filmie Ryś z Martinem.

      Usuń
    11. Podziwiam, Jolu, dla mnie jeden raz to było za dużo ;). Ale hobbita znam już na pamięć :)
      Jeannette

      Usuń
  2. Właściwie ok. Przypomina trochę te z "Powrotu Króla". Thorin jak Sully z "Dr Quinn".
    Robin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam sprawdzić tego Sully bo już nie pamiętałam ...i chyba tylko długość włosów tu jest podobna ;-)

      Usuń
    2. Tu Thorina widać dokładniej:
      http://38.media.tumblr.com/3c96bff5d17a26ee498d21e54421c1d1/tumblr_ndv72wPBOT1tgya18o1_500.jpg
      Sully;)
      http://media-cache-ak0.pinimg.com/236x/6b/9a/32/6b9a32369c215a704799a9f6fd930f84.jpg

      Takie tam skojarzenie;)
      Robin

      Usuń
    3. Wciąż nie widzę podobieństwa, poza długością włosów rzecz jasna.

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.