poniedziałek, 3 września 2012

Tylko jedno słowo: Thorin! / Just one word: Thorin!

Męski, królewski, dostojny, o niesamowicie dumnym, wręcz hipnotyzującym spojrzeniu, taki jest dla mnie Thorin Dębowa Tarcza na tym nowym zdjęciu.


Very masculine, royal, dignified, with the incredibly proud glance, that's how I see Thorin Oakenshield in this new picture.


Richard Armitage jako Thorin Dębowa Tarcza. Źródło:RichardArmitageNet

Czy to tylko moje wrażenie, że jego spojrzenie wręcz pali serce?


He looks straight into your heart, right?

17 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Truly beautiful! It's really hard to detach my eyes from him.*sigh*
      P.S.
      You know, this blog surprised me in many ways, but I've never been so surprised (pleasantly surprised) as yours comment in my language. Thank you very much.:)

      Usuń
  2. He looks fierce and beautiful.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Fierce" is a new word for me and I really like it. Oh I love this image of Thorin, for me it is the best so far.♥
      Thanks for the comment:)

      Usuń
  3. O Mój Ty Boze Jedyny!<3 Prawdziwie piękny jest!..jak dobrze że postawili na długie włosy a nie długa brodę.;)Do dziś watpiłam czy zdołam zakochać się w krasnoludzie ...ach te oczy,te oczy...Rys powinien je ubezpieczyć jak J.LO tyłek.Upsss..przepraszam ze umieściłam Ryska i J.Lo w jednym komentarzu...wybacz Aniu!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrząc na ten obraz zastanawiałam się czy krasnoludowi przystoi być tak przystojnym. .. a obrazy takie, jak ten, a ten uważam za najlepszy do tej pory (!) wcale nie ułatwiają mi czekania na The Hobbit, jest wręcz przeciwnie, do tego jak pomyślę co Ryś zrobił z tą postacią w sensie jak ją ożywił to aż mnie skręca z ciekawości...
      I masz rację te jego oczy są zachwycające ( aż mnie samą to stwierdzenie zdumiewa, bo nigdy nie uważałam niebieskich oczu za ładne a tu popatrz co się ze mną dzieje… ech…), ale na tym obrazie jego spojrzenie, jak na żadnych dotychczasowych Thorinowych zdjęciach, dosłownie przenika prosto do serca. W tym jednym spojrzeniu jest niemal wszystko duma, odwaga, siła, szlachetność a nawet i srogość.
      p.s.
      myślę, że nie tylko oczy powinien ubezpieczyć, znalazłabym jeszcze parę innych jego wyjątkowości do ubezpieczenia ;)

      Usuń
  4. Podano tytuły wszystkich trzech części trylogii Petera Jacksona "The Hobbit".

    Pierwsza część:
    “The Hobbit: An Unexpected Journey”-premiera 14 grudnia 2012 r. ( w Polsce 28 grudnia 2012r.)

    Druga część:
    “The Hobbit: The Desolation of Smaug” - premiera ma być 13 grudnia 2013r.

    Trzecia część:
    “The Hobbit: There and Back Again” -premiera 18 lipca 2014 r.
    więcej klikając na poniższy link:

    http://www.facebook.com/notes/the-hobbit/final-film-in-peter-jacksons-the-hobbit-trilogy-slated-for-worldwide-release-on-/424703054231972

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam to zdjęcie, uwielbiam... motyle w brzuchu mi się lęgną i chcą uciekać łaskocząc przyjemnie, jak patrze na ten portret.
    Piękna, królewska twarz... ileż namiętności jest w tym spojrzeniu, ileż ognia... że aż się chce nieśmiało wyciągnąć dłoń, by dotknąć policzka Thorina, bo choć zdaje się groźny to przyciąga do siebie, hipnotyzując tym przeszywającym spojrzeniem.

    Na koniec pozostaje mi jedynie zacytować słowa Balina:
    "...jedyny, którego nazwę królem."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To niesamowite, bo z perspektywy czasu troszkę inaczej patrzę na to zdjęcie. Wówczas tak mało wiedzieliśmy o Ryśkowej wersji Thorina. I prawdę mówiąc to, jak on wykreował Thorina przeszło moje najśmielsze oczekiwania ( i to właśnie kocham w RA, że tak cudownie zaskakuje). Tak masz rację, chciałoby się móc dotknąć jego twarzy, i doprawdy przedziwne uczucie było oglądać go w 3D, bo był na wyciągnięcie ręki. A jego oczy wciąż hipnotyzują, że trudno byłoby mu odmówić wzięcia udziału w wyprawie ( nawet jeśli się jest hobbitem z wyboru;) )

      Dzięki za odkurzenie wątku :)

      Usuń
    2. Ania, a wyobraź sobie takie coś: fototapeta naturalnej wielkości na ścianie całej sylwetki Thorina z tego zdjęcia...

      http://i.imgur.com/7dFZL.jpg

      Nie wiem czy moje serce by to wytrzymało, ale marzenie piękne, choć ciężkie do spełnienia dla mnie w obecnych warunkach:P...

      Usuń
    3. Bardzo piękne marzenie… a jako że Thorin nie jest zbyt wysokim to zmieściłby się u mnie na ścianie, która jest przy moim tapczanie. I wówczas miałabym własnego strażnika snów :) pod warunkiem oczywiście, że udałoby mi się zasnąć ( do tego celu, w moim przypadku, lepszym byłby pan Thornton albo Harry ;) )

      Usuń
    4. No, z zaśnięciem byłby problem. Pod takim spojrzeniem trochę strach zamykać oczy, bo nie wiadomo co takiemu krasnoludowi chodzi po głowie:P
      A wzrost mi nawet pasuje, bo przy moim 1.60, jakbym się jeszcze się trochę przygarbiła to bylibyśmy z Thorinem prawie równi:)

      Usuń
    5. Ależ przy tak dostojnym krasnoludzie nie wolno się garbić;)Bo on ma Wielkość w sobie;) A poza tym Thorin może i troszkę hardy, zrzędliwy a z pewnością ma bardzo dobre serce, więc jestem pewna, że byłabyś bezpieczna.:)

      Usuń
    6. Zrzędliwy:):):):) No takiego określenia jeszcze nie słyszałam o Thorinie, ale jest ono poniekąd trafne:)

      P.S. miałam na myśli o wiele, wiele bardziej pokojowe zamiary, które mogłyby się pojawić w głowie Thorina:P

      Usuń
    7. Och chyba, że o te zamiary chodzi... :))))

      Jeśli dobrze pamiętam ( i jeśli dobrze to sobie przetłumaczyłam) Ryś tak określił Thornina ;)

      Usuń
    8. Śmieszny mnie to zestawienie Thorin = zrzęda:D

      I jeszcze Richard to wymyślił, że Thorin to zrzęda:) No pięknie:) Ale przynajmniej widać, ze RA jest całkowicie obiektywny co do tej postaci, w przeciwieństwie do żeńskiej części odbiorców Hobbita.

      No nic, późno więc czas się zbierać. Dobranoc i zRysiowanych snów:*



      Usuń
    9. Bo to bardzo mądry facet jest:)
      Spokojnych RAsnów życzę:)

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.