czwartek, 6 grudnia 2012

The Hobbit: An Unexpected Journey - 13 Minute Television Special

To nie jest kolejny spot telewizyjny do Hobbit:Niezwykła podroż, chociaż zawiera małe spoilery. Jednak to całkiem fajny prezent na Mikołajki. :)
Wideo udostępnione przez WarnerBrosBelgium.


Aktualizacja: Jako, że wideo zostało usunięte przez Warner Bros, poniżej to samo wideo opublikowane przez ENTV.


Fajnie jest móc słyszeć jak Richard Armitage śpiewa, 
Źródło
albo zobaczyć go z mieczem w dłoniach. 
Źródło:RichardArmitageNet.Com





-------------
The English version of my post.
(And please forgive me for possible mistakesI'm still working on improving my English.


This is not just another TV spot to The Hobbit:An Unexpected Journey, but I warn you, this film contains small spoilers. But it is pretty cool gift of the Saint Nicholas Day. :)
Video posted by WarnerBrosBelgium



Update: Since the video was removed by Warner Bros watch the video posted by ENTV.


It's cool to hear the singing of Richard Armitage.
Source
or see him with a sword in his hands. 

Source:RichardArmitageNet.Com


6 komentarzy:

  1. Nie zdążyłam obejrzeć, film już usunięty i z prezentu mikołajkowego nici...Zostały tylko zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo przykro mi, nie wiedziałam :( Pewnie wypuścili go zbyt wcześnie. Całe szczęście, że tym razem udało mi się go ściągnąć! Spróbuję poszukać innej wersji tego filmu.

      W zamian inny mikołajkowy prezent:

      http://www.youtube.com/watch?v=jtfBC-qa-YA

      Usuń
    2. Ależ gapa ze mnie! Zapomniałam podziękować za prezent - jest słodki, chcę go dostawać przy każdej możliwej okazji!:)

      Usuń
    3. Cieszę się, że Ci się podoba :) tak między nami na mojej liście też od dawna jest!:)

      Usuń
  2. Kochane Moje zRYSIOwane, jestem zbyt zmęczona, żeby dochodzić, gdzie aktualnie toczy się dyskusja, więc piszę tutaj.
    A muszę napisać! Widziałam właśnie najnowszą sesję Rysia dla Glamour, pojawiła się na stronie Ali. Mam nadzieję, że już to widziałyście.
    Szczerze - jedyny mój komentarz to: "O Boże...."

    Spadłam z łóżka i siedzę z rozdziawioną buzią na podłodze. Sesja Recognize nie zrobiła na mnie takiego wrażenia!

    Och...

    I to by było na tyle. Więcej mam nadzieję wykrzesać z siebie jutro.


    Ściskam Was mocno, dobrej soboty :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozumiem Twoje zmęczenie, ja też już nie widzę na oczy lub jak często mówię w takich sytuacjach „nie mogę złapać ostrości”;)- więc umówmy się wszystkie na jutro, wrzucę tu parę zdjęć i może pozachwycamy się wspólnie, hmm?

    Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.