wtorek, 5 lutego 2013

Szkielet Ryszarda III odnaleziony.

Myślę, że wiesz iż Richard Armitage jest żywo zainteresowany, aby zrobić film lub serial, który przedstawiłby bardziej dokładny historycznie portret króla Ryszarda III. Ostatnio, badania naukowe potwierdziły, iż znalezione w sierpniu 2012r. pod parkingiem w Leicester szczątki, to szkielet króla Ryszarda III. Artykuły o tym możesz przeczytać: tutaj, tutaj, tutaj, tutaj oraz tutaj.

A co my fani Richarda Armitage'a możemy zrobić? Otóż możemy podpisać petycję i zachęcić potencjalnych finansistów i producentów do wsparcia projektu "Ryszard III". 



Możesz to zrobić tutaj. Nie wahaj się, ja zrobiłam to jakiś czas temu.:)



45 komentarzy:

  1. Znalezli go,po 500latach, to niesamowite! Wzruszyłam się:) Słyszałam o tych wszystkich ranach zadanych martwemu ciału-straszne czasy.
    A teraz płytkie pytanie , płytki umysł-płytkie pytanie:)Widziałyscie rekonstrukcje twarzy Ryszarda? Czy nie uważacie szanowne zRysiowane że obecni królowie Anglii wyglądaliby o niebo lepiej gdyby wywodzili się z linii Plantagenetów?;)




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zRysiowana z jakiego miasta jesteś? Tak dopadło mnie ostatnio uzależnienie do Ryśka że nikt nie jest w stanie tego zrozumieć ;) Podpisane : Nowa, wierna fanka.

      Usuń
    2. Tak, Joasiu, straszne czasy a i potem po jego śmierci Tudorowie tak nakłamali na jego temat, że teraz trudno oddzielić kłamstwa od prawdy. Szekspir też dołożył do tego swoje trzy grosze. Ciekawi mnie jak teraz zachowa się królowa, bo jest chyba w niezbyt komfortowej sytuacji...

      Król Ryszard z rekonstrukcji wygląda na sympatycznego i nawet miłego i tak sobie pomyślałam, że nasz Ryś świetnie pasuje zewnętrznie do tej swojej wymarzonej roli.
      Pozostaje trzymać kciuki, żeby to marzenie Rysia się spełniło.
      Chociaż ostatnio RA zaczął coś przebąkiwać, że jest już za stary(!) do tej roli - a przecież tak młodo wygląda!, że jest za wysoki(!) - tak jakby wzrost przeszkodził mu zagrać krasnoluda! Może Ryś boi się po prostu żeby nie zapeszyć?!

      Usuń
    3. Mnie też ta informacja wzruszyła Asiu, wzruszyła tak to chyba właściwe słowo. A jeszcze bardziej wzruszył mnie fakt, że znaleźli jego potomkinię w 17-tym pokoleniu (aby przeprowadzić badania DNA). Co jak przypuszczam, dokonano na podstawie dokumentów co u nas raczej byłoby trudne do zrobienia, zwłaszcza po wojennych zniszczeniach i okupacjach. I faktycznie, bardzo to smutne co zrobiono z jego ciałem i z pamięcią o nim.

      Masz na myśli te zdjęcia:

      http://fakty.interia.pl/galerie/galeria/zrekonstruowano-twarz-krola-ryszarda-iii/zdjecie/duze,1725500,1

      Tak całkiem niezły przystojniak z niego ;)

      Usuń
    4. Witaj, nowa wierna anonimowa fanko:) Przyznam, że nie znam bezpieczniejszego uzależnienia niż uzależnienie od RA- talentu:)
      A odpowiadając na Twoje pytanie: jestem z małego acz urokliwego miasteczka;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    5. No właśnie, jak zachowa się królowa? To bardzo ciekawe pytanie, tym bardziej, że będą musieli odnalezione szczątki ponownie pochować. Mnie wciąż zadziwia szybkość działania tamtejszych naukowców, bo przecież od końca sierpnia zeszłego roku minęło zaledwie pół roku. Naprawdę wykonali wspaniałą pracę.

      I tak AsiuJJ, RA bardzo pasuje do tej roli. On sam w sobie jest królewski, co przecież zauważył nie kto inny jak sam Peter Jackson. I bardzo śmieszą mnie te jego wypowiedzi, że jest za stary ( może był jeszcze pod wpływem przemyśleń wynikających z jego 40-tych urodzin ;) ) i za wysoki do tej roli ( też myślę tu o jego Thorinie).

      Może masz rację, że RA nie chce zapeszyć, a może nasz Ryś po prostu ma tak wypełniony kalendarz, że wie, że nie będzie miał dość czasu na realizację tego przedsięwzięcia. Ale on z takim entuzjazmem się o tym wypowiadał, że szkoda by było, aby nie zrealizował tego marzenia.

      Usuń
    6. Nie wierzę w przypadki. Jestem przekonana, że w związku ze znalezieniem szczątków Ryszarda III, producenci będą kuli żelazo póki gorące i film o królu powstanie. Aby marzenie naszego Rysia się spełniło,musimy Go wspierać. Więc kochane zRYSIOwane - do dzieła, podpisujmy petycję!

      A teraz wracam do fanficków z niedzieli, są cudowne:)

      Pozdrawiam gorąco!

      PS: Widzę, że RYSIO-mania przybiera rozmiary pandemii - oby nikt nie próbował znaleźć na nią szczepionki ;)

      Usuń
    7. Tak, jak najbardziej należy wspierać dobre projekty, a ten właśnie takim jest! I cieszę się, że go podpisałaś Bob:)

      Też się cieszę, że RA ma coraz więcej fanów z naszego kraju. I po cichu zastanawiam się, która z jego postaci wzbudziła w nowych fanach miłość do Niego.

      Ściskam :*

      Usuń
    8. Zgadzam się z Tobą, Bob, że jest tu za dużo nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności ( w miejscu i czasie ) i że to dzieje się po coś...po prostu palec Boży! Myślę, że film też dojdzie do skutku!
      Szczepionka przeciw Rysiowi!!!! Nie pozwolę się zaszczepić, NIGDY!

      Usuń
    9. Aniu! Mam przekonanie, graniczące z pewnością, że Ryś nie przepuści takiej okazji, mimo innych zajęć. Tak jak w przypadku roli Thorina nie zniósłby chyba, gdyby króla Ryszarda III zagrał ktoś inny...

      Usuń
    10. Tak masz rację AsiuJJ! RA to bardzo ambitny mężczyzna, który konsekwentnie realizuje swoje marzenia, więc i Ryszarda III „powoła do życia” w swoim wyjątkowym stylu. Więc tym bardziej potrzebuje naszego wsparcia.

      A co do szczepionki, zgadzam się z Wami dziewczyny! Żadnych antyRAszczepionek!!!

      Usuń
    11. No i jeszcze chciałam dodać, że być może Thorin też Rysiowi pomoże, bo RA stał się bardziej znany dzięki Hobbitowi i teraz producenci będą bardziej się z nim liczyć. Ryś może teraz wywalczyć nie tylko samą rolę, ale też dogodne dla siebie terminy.

      Przepraszam Aniu, że tak rozrzucam dzisiaj swoje komentarze tutaj po wszystkich kątach. Ale ciągle wpada mi coś do głowy i piszę od razu, żeby mi myśli nie uciekały. Obiecuję się poprawić, myśleć i pisać bardziej składnie:)
      Pozdrawiam gorąco:))

      Usuń
    12. Tak, masz całkowitą rację, jego „notowania” już wzrosły po Hobbicie i zapewne jeszcze wzrosną po kolejnych jego częściach. Poza tym pozytywne wypowiedzi o kreatywności RA przez samego P.Jacksona też będą liczyć się w świecie filmowym. Więc, tak bardzo czekam czym nas Ryś zaskoczy i nie mam tu na myśli Black Sky;)

      Ach, nie poprawiaj się Asiu, proszę! Tak jest dobrze, w każdym bądź razie mnie to nie przeszkadza :)

      Ściskam :*

      Usuń
  2. witam w klubie, też padłam ofiarą tej zarazy i od paru tygodni opanować się nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to było oczywiście do anonima powyżej.

      Usuń
    2. Richard jest wyjątkowym facetem, przyznaję że nie byłam tak zauroczona żadnym aktorem (lub "kimś spoza zasięgu") nawet w wieku kilku/kilkunastu lat. Nadrabiam filmy i audiobooki z nim tak szybko, jak to możliwe ;)

      Usuń
    3. „Zarazą” bym tego nie nazwała ;) ale bycie RA-fanem to rzeczywiście fajna sprawa. A zapoznawanie się z rzeczami, które zrobił to czysta przyjemność i wiele niesamowitych emocji.

      Witam w RA świecie i pozdrawiam:)

      Usuń
  3. O, już podpisuję petycję, jeśli tylko ma to w jakimś stopniu pomóc Rysiowi :) Ogólnie bardzo podoba mi się Twój blog i będę tu zaglądać częściej! Cieszę się, że ktoś - tak jak ja - uwielbia Richarda. Najbardziej wielbię go w roli Guy'a.
    Pozdrawiam ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Sweetness!
      Fajnie, że podpisałaś petycję! Mam tylko nadzieję, że RA znajdzie czas na zrealizowanie tego marzenia! Bo ja bardzo chciałabym zobaczyć go w tej roli.

      Kolejna fanka sir Guy’a :)hmm ja też go lubię zwłaszcza, że to on „przyciągnął” mnie do pana Thorntona:)

      Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa o mym blogu!

      Usuń
  4. Droga Anonimowa :)mnie również nikt nigdy tak nie fascynował jak Richard. Na początku jako Mr. Thornton wogóle mi się nie spodobał i nie rozumiałam komentarzy zachwyconych kobiet na youtube :D Potem nagle zaczęłam o nim myśleć i się zauroczyłam, sama nie wiedząc dlaczego. Kiedy obejrzałam Robin Hooda to już kompletnie mi odbiło :D Teraz wiem, że ma w sobie coś wyjątkowego i idealnie trafia w mój gust :) Zaraz podpisuję petycję, tylko czy to coś da ?

    A tak wogóle to Richard jest pierwszym facetem w tym wieku, który mi się podoba ! (sama mam ponad 15 lat mniej :)

    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och EwoK pan Thornton zdecydowanie zyskuje przy bliższym poznaniu. :) I przyznam się, że pomimo mojego wieku;) myślałam, że nie dam się zauroczyć jakąś gwiazdą filmową. A tu spadło na człowieka jak grom z jasnego nieba ;) Uwielbiam RA już przeszło 2,5 roku i jakoś moje uwielbienie nie słabnie;)I wcale nie chcę aby słabło!;)

      A czy da coś podpisanie petycji? Hmmm prawdę mówiąc trudno powiedzieć. Nie wiem na ile potencjalni inwestorzy będą brali pod uwagę zaangażowanie fanów. Ale jestem pewna, że da to świadomość samemu Richardowi, że jakaś grupka a może to już będzie grupa fanów, wspiera jego marzenia. Myślę, że pomimo, iż obecnie otrzymuje on masę dowodów uwielbienia, te nasze podpisy dadzą mu przysłowiowy wiatr w żagle. A On przecież umie cieszyć się z miłości każdego fana, czego nieraz dał wyraz. ( pamiętasz, jak jeden dziennikarz złośliwie pytał się o jego armię, a on tak pięknie odpowiedział, że w razie wojny będzie miał armię kobiet za sobą- sorki cytuję z pamięci). Tak, więc cieszę się, że podpisałaś petycję:)

      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Właśnie obejrzałam sobie na youtube "Richard Armitage talks about his fans" :D !! Wow, on doskonale wie, ze większość jego fanów to kobiety, nawet przewiduje w jakim są wieku i że ich ulubioną rolą jest ta z North&South i jeszcze mówi o tym w taki elegancki, uprzejmy sposób! mam nadzieje, że faktycznie nas wszystkie kocha i nie lekceważy i wie, że go wspieramy i kochamy nie tylko za jego urodę, ale też za talent :)

      I ciekawe co myśli o tych fankach, które mają po dwadzieścia kilka lat...albo nawet młodszych.

      Kochany, kochany Ryś :)
      Buziaki

      Usuń
    3. O jejku! Jak ja się cieszę widząc taki komentarz!
      On ma niesamowitą umiejętność skupiania się na rozmówcy, co podkreślają nie tylko dziennikarze, ale również i fani którzy mieli okazję go spotkać. Poza tym, ten jego szacunek o drugiego człowieka widać w wywiadach, nawet jeśli pytania są beznadziejne ( jak np. o cyrk) on zawsze uprzejmie na nie odpowiada. I tak, ja też ma wrażenie, że on doskonale zna zakamarki naszych dusz i jak kiedyś powiedziała Joasia, RA jest świetnym psychologiem. Myślę, że on szanuje wszystkich swoich fanów, bez względu na wiek i miejsce zamieszkania. To naprawdę wyjątkowy człowiek!
      Ściskam:)

      Usuń
    4. Ewo K. Richard nawet w roli Thorina ma w sobie mnóstwo naturalnego magnetyzmu, niesamowite że potrafił go bez problemu wydobyć również spod tak mocnej charakteryzacji krasnoluda :) Dla mnie osobiście mężczyzna idealny. Jest taki... przyjemny, to chyba dobre określenie.

      Mam nadzieje że wszystkie widziałyście już popisy wokalne Ryśka w wywiadzie:

      http://www.youtube.com/watch?v=fpJj0RhHeQg&feature=share

      "głos jak roztopiona czekolada"

      Usuń
    5. Hmmm popisy wokalne Rysia <3 Oczywiście, że uwielbiam jak RA śpiewa, jak bardzo możesz zobaczyć tutaj

      http://zrysiowana.blogspot.com/2012/12/lubie-spiew-richarda-armitagea-i-like.html

      Usuń
  5. Teraz już wpiszę komentarz. :) Ciekawy pomysł. O samym fakcie odkrycia czytałam. Obejrzałam sobie teraz rekonstrukcję. Hmm... Interesujący. W sumie te dzisiejsze możliwości techniczne mnie fascynują. A Richard jako król? Ktoś, kto tak zagrał Thorina, pasuje do tej roli idealnie. On po prostu ma to we krwi. Chyba też podpiszę. :) Niech ma chłopak, w podziękowaniu za Thorina. :) A tak na marginesie Richard jest o rok ode mnie młodszy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, a nawet jestem pewna, że nie ma znaczenia ile Richard ma lat oraz po ile my mamy lat :)To, że kochają go i młodsze i starsze dziewczyny to tylko o nim świadczy dobrze.

      Usuń
    2. A mnie Magdaleno, zachwyca fakt, jak napisałam wyżej,że tak szybko udało się naukowcom ustalić fakty. I ta rekonstrukcja, tak bardzo przypomina znane portrety Ryszarda III. Doprawdy niesamowite.
      Tak, wydaje się, że RA ma jakiś królewski gen, bo owszem Thorin jest majestatyczny, ale równie dostojnym był pan Thornton ba nawet i sir Guy ( szczególnie na koniu!) prezentował się królewsko!
      I powtórzę jeszcze raz, to naprawdę fajny projekt! I każdy głos się liczy!
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    3. Zgadzam się EwoK, świadczy to o nim dobrze, bardzo dobrze!!!

      Usuń
    4. Ewo K dopiero teraz przeczytałam Twój wcześniejszy komentarz. Próbowałam obejrzeć ten materiał na you tube. Niestety mój angielski nie jest najlepszy, do tego jakość dźwięku pozostawiała wiele do życzenia. Jeśli możesz, o tym wieku fanek szczegółowiej napisać... :) Tak z czystej ciekawości, bo swój komentarz dodałam przed przeczytaniem Twojego. :) Ciekawa jestem, jak on to ocenia.

      Usuń
    5. Właśnie oglądałam filmik na youtube,o którym pisałyście. Jego jakość techniczna pozostawia wiele do życzenia , ale i tak jestem rozanielona (zresztą jak zawsze kiedy oglądam Rysia). Mam na twarzy uśmiech od ucha do ucha i tak już chyba zostanie do rana...:):):) Jaki RA jest czarujący, uprzejmy, ciepły... Jak miło musi być jego rozmówcom...(też bym tak chciała !!!) Zgadzam się z Wami - Richard musiał mieć przodków z rodziny królewskiej - jest taki dostojny, ma nienaganne maniery, i ta charyzma... Z dumą stanęłabym za Nim - jako rycerz w jego armii, gdyby kiedykolwiek musiał iść na wojnę ;)
      Pozdrawiam i przesyłam buziaki:)

      Usuń
    6. Już spieszę tłumaczyć ciekawsze fragmenty dla Ciebie Magdaleno :) Niestety nie wiem z jakich lat jest ten zlepek wywiadów, ale w każdym bądź razie Rysio odpowiada na pytania o swoich fanów. Dziennikarze zadający pytania traktują ten temat z przymrużeniem oka, natomiast Richard odpowiada uprzejmie, z szacunkiem, mam wrażenie że również z taką słodką nieśmiałością :):):) Przyznaje, że większość jego fanek to kobiety, raz mówi, że są w wieku około 25 lub 35 lat, a innym razem wspomina, że są to panie w średnim wieku i to te wykształcone :)

      On wie o nas wszystko :D Co ciekawe wie też, że jego fanki nazywają siebie Armitage Army ! Acha, no i według niego kobiety najbardziej kochają Pana Thorntona, z uwagi na romantyczny charakter serialu i z powodu sceny końcowej :D czyli pięknego pocałunku:) W innym fragmencie znów wspomina o North&South - mówi, ze dzięki tej roli liczba fanek wzrosła i że są one bardzo lojalne i go wspierają.

      Tyle najważniejszego, poprawcie mnie jeśli coś poprzekręcałam :)

      Buziaczki :*

      Usuń
    7. Ja też mogłabym być jego żołnierzem, Bob( mimo, że jestem pacyfistką)! Nie widzę lepszego!

      Usuń
    8. Nic dodać nic ująć EwoK! Mnie wzrusza, jak RA mówi o Thorntonie, jakby to nie była jego zasługa ( a przecież on tak idealnie pasuje do tej postaci, że nie umiem wyobrazić sobie kogoś innego w tej roli). Och ten skromny Ryś :)

      Usuń
    9. Dzięki Ewo. :) Ja mogłam sobie głównie popatrzeć, bo dźwięk był fatalny. Sądzę, że gdybym mu powiedziała, jaką rolę lubię, za co i w którym momencie najlepiej wygląda, to mocno by się zdziwił. :))) A sympatyczny jest, to fakt. No i ten głos... :)))
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    10. A może nam zdradzisz Magdaleno, za którą rolę lubisz RA najbardziej?:)

      Usuń
  6. Ok. Za Thorina :) Polecam na You Tube: Thorin Oakenshield - Sabaton (Carolus Rex) :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślałam, że Thorin zdobył Twoje serce :)

      Fiu, fiu Magdaleno, to wideo … och… mocne uderzenie. Ale wiesz, baaaadzo mi się podoba i jeśli pozwolisz umieszczę to wideo w nowym poście. Obejrzałam już dwa razy! Niesamowite ( zwłaszcza, że taka muza nie jest moją ulubioną;) )a myślałam, że nic nie przebije Heart of Courage ~ Thorin Oakenshield, które zachwyciło mnie w styczniu( do tego stopnia, że muzę wykorzystaną do tego wideo mam w komórce). Naprawdę dziękuję za rekomendację:*

      Usuń
    2. Niestety ale widea nie można oglądać przez bloga:( więc poniżej podaję link do widea zarekomendowanego przez Magdalenę.

      http://www.youtube.com/watch?v=j6FCM7N5D0I

      Usuń
  7. Właśnie. :) A muza jest przecudowna. :) Wprawdzie król Carolus historycznie nie jest u nas cenioną postacią :) ale utwór pasuje do Króla pod Górą. Ciekawe, komu się jeszcze spodoba. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję się bez bicia, że ja nic o tym królu nie wiem. Ale postaram się nadrobić zaległości ;) A muza naprawdę niezła :)

      Usuń
  8. Mi się podoba ! pasuje świetnie :)Aż zachciało mi się obejrzeć Hobbita trzeci raz, online, co z tego, że kopia kiepska :)

    Oakenshieldowych snów !

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej zRYSIowane!:) Cudny ten fan-vid z muzyką Sabatonu, aż ciarki przechodzą! ( Karol Gustaw...hmmm.. a moglibyśmy być Szwecją:D)
    Coś mi się widzi, że gdyby jednak Rysiek zagrał Ryszarda III to cała propaganda Tudorów i Szekspir razem wzięci zdaliby się psu na budę!:)
    Już widzę te tłumy zakochane w ostatnim Plantagenecie:)Oczywiście będę szczęśliwa jeśli Rys będzie tylko producentem albo 2 reżyserem( wydaje mi się że pomimo jego marzeń o reżyserowaniu ,zatrudni jednak zawodowca bo Rys od jakiegoś czasu jawi mi się jako biznesmen) uważam jednak że powinien zagrać główną rolę- dla siebie, dla Taty:) i dla nas, wiernych wyznawczyń. Fajnie że pojawiły się te zThorinowane(cześć dziewczyny!), jakżeby mogło być inaczej:)
    PS: ...co do młodych Rysiowych fanek- oj jestem pewna że Ryś jest bardzo, baaardzo zadowolony:)..jak każdy facet w średnim wieku;)..wiem co mówię . Ostatnio córka powiedziała swojemu Tatusiowi że jej koleżanki(po 14lat) uważają ze ma cytuję:"ciachowatego" ojca...żałujcie że nie widziałyście miny małżonka mego;):D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ja też chciałabym móc zobaczyć RA na ekranie, ale podobnie jak Ciebie mnie też ucieszy każdy sposób realizacji jego marzenia, pod warunkiem, że będzie on brał w tym udział. Może faktycznie tym razem stanie zza kamerą, jak kiedyś coś o tym wspominał.

      Hmm chyba masz rację Asiu z tymi małolatami. Od razu przypominają mi się zdjęcia z 2010roku, gdzie RA jest w kaszkiecie i rozdaje autografy a przed nim małolaty;) Taaak ma on bardzo ciekawą minkę.:)
      Pozdrowienia dla „ciachowatego” ;)

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.