poniedziałek, 7 grudnia 2015

Zagadka nr6.

Czyli kolejne dwa pytania dla chcących bawić się dalej postaciami granymi przez Richarda Armitage’a.

  1. Proszę podać jaką książkę swojego ojca podarowała panna Hale panu Thorntonowi. Dodatkowo proszę podać imiona rodziców Margaret Hale.
  2. Proszę podać jaką postać (należy podać imię i nazwisko postaci) graną przez Richarda Armitage’a przedstawia poniższy screen.













Na prawidłowe odpowiedzi czekam do środy (09/12/2015r.) wówczas w osobnym poście podam prawidłowe odpowiedzi. Nagrodą jest świadomość dobrej znajomości postaci granych przez mojego naszego ulubionego aktora, Richarda Armitage’a.

17 komentarzy:

  1. Rodzice Margaret to Richard (wielbiciel Platona, ofiarowanego przez pannę Hale panu Thorntonowi) i Maria. Screen przedstawia Johna Strandringa.
    Aniu, dzięki za odprężający początek tygodnia.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mnie jest miło, że bawisz się wiedzą o RA postaciach.:-)

      Usuń
    2. Bo to miła zabawa.:) A poza tym zacząć tydzień ze wspomnieniem pana Thorntona, albo uroczego Johna S... Oj, to naprawdę miły początek.:)

      Usuń
    3. Oboje Johnowie wywołują miłe skojarzenia, mimo że są to tak różni panowie.

      Usuń
    4. Bardzo różni, choć jakby się tak dokładnie przyjrzeć, to coś wspólnego pewnie byłybyśmy w stanie znaleźć. I nie byłby to tylko sposób trzymania szklanki czy filiżanki.:)

      Usuń
    5. Choć sposób trzymania ogólnie rozumianego szkła całkiem przyjemny dla oka ( szczególnie dla miłośniczki jego pięknych dłoni ;-)).

      Usuń
    6. Umówmy się, że sposób trzymania rozmaitych przedmiotów jest całkiem przyjemny dla oka.:)Od topora, przez piłkę do rugby, po pędzel.:)

      Usuń
    7. Dokładnie, choć przy toporze to bym się nie upierała ;-)

      Usuń
    8. Ja jednak pozostanę przy toporze i jego właścicielu/użytkowniku.:) Jednak jeśli nie za bardzo Ci to pasuje, to może rzeczony właściciel/użytkownik kręcący młynki mieczem?:)

      Usuń
    9. Do władającego toporem czy mieczem nic nie mam, ale to jego dłonie, choć zapewne silne, to do zachwycających nie należą ;-)

      Usuń
    10. Krasnoludzkie serdelki rzeczywiście nie są zbyt zachęcające, ale jak pozbędziesz się ich w wyobraźni, to jest znacznie lepiej.:)

      Usuń
    11. Dlatego, aby kompletnie nie zepsuć sobie spojrzenia na Thorina wolę nie myśleć o jego wielkich dłoniach ;-)

      Usuń
    12. Ok. To szybko pomyśl o pędzlu, diamencie, "urządzonkach" Lucasa a w ostateczności sięgnij po scenę peronową.:)

      Usuń
    13. Hmm… peronowa scena…wymazuje wszystko inne z pamięci ;-)

      Usuń
  2. Zupełny off-topic, ale myślę, że raczej ważny :)
    Zapowiada się nam nowy Ryśkowy projekt - niezwykle ciekawy. "Bridget Cleary" ekranizacja książki Angeli Bourke o kobiecie, żyjącej w Irlandii w XIX wieku, zamordowanej za domniemane konszachty z siłami nadprzyrodzonymi. Głównym oskarżonym w tej sprawie był mąż nieszczęsnej kobiety (czyżby Ryś miał dostać tę rolę?).
    Oto link do strony scenarzystki, która już ten film wpisała do swojego CV :)
    http://www.davidhigham.co.uk/filmclients/anne-marie-casey/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to się nazywa dobra wiadomość! Skoro w Irlandii, to znaczy że Rysio pozostanie po właściwej stronie oceanu! Po co on to mieszkanie w NY kupował? Chyba na zaczarowanie, żeby więcej propozycji z Europy dostawać. Takie czary pochwalamy:)
      Może Rysiu będzie tymi siłami nadprzyrodzonymi?:) Jak dla mnie, pasuje idealnie:))

      Usuń
    2. Dziękuję za informację Kasieńko. :-)

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.