niedziela, 22 marca 2015

Richard Armitage na Weibo o swoim nowym projekcie.

Poinformował dziś, że rozpoczął prace nad jego nową rolą w “Pilgrimage” (“Pielgrzymka”). 
Wpis RA umieszczony na Weibo.com/RCArmitage

84 komentarze:

  1. Czyli wszystko zgodnie z planem.:) Miała być wiosna, powrót do Europy, to teraz pozostaje tylko czekać na "przecieki" z planu zdjęciowego. Bardzo jestem ciekawa, czy moje przypuszczenia, co do Ryśkowej roli potwierdzą się.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem dlaczego utkwiło mi, że prace nad tym projektem miał rozpocząć w kwietniu, ale kwiecień prawie za rogiem. A „przecieki” będą baaardzo mile widziane ;-)

      Usuń
    2. Nie tylko Tobie tak utkwiło.:) Taki nawet mały przeciek byłby bardzo mile widziany.A jeszcze gdyby było widać na nim kawałek pleneru ...

      Usuń
    3. Mam nadzieję, że Ryś jakieś selfie bądź inne zdjęcie z planu wrzuci na tweetera. :-)

      Usuń
    4. I pomoże domyślić się jaki to ma być zakon:)

      Usuń
    5. Dokładnie, i może jeszcze doprecyzuje w jakich latach akcja będzie się działa.

      Usuń
    6. Nie chcę siać plotek, ale razem z kwietniem przyczepił mi się też początek XIII wieku.:) Z tym, że nie jestem w 100% pewna, czy to prawda.:)

      Usuń
    7. To przez Rysia, bo on swego czasu (jeśli się nie mylę jak był w Brazylii, i jak w Paryżu) podał dwie różne epoki mówiąc o tym filmie.

      Usuń
    8. I to jest umiejętność wzbudzania zainteresowania kolejnym projektem.:))

      Usuń
    9. Mówisz, że to celowo zrobił? Hmmm a to łobuz jeden. ;-)

      Usuń
    10. Nie, nie podejrzewam go o to.:) W końcu to film o zakonnikach - manipulacje nie wchodzą tu w grę.:))

      Usuń
  2. Rysiek gra i gra, tylko żadnego nowego filmu z nim obejrzeć nie można. Miejmy nadzieję, że w końcu coś z jego udziałem się ukaże.
    Mam mieszane odczucia co do tego projektu, ale zobaczymy ;)
    Jeannette

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo tworzenie filmów wymaga czasu. Ważne, że gra a czekać na Ryśkowe projekty to sama przyjemność.

      Usuń
    2. Wiem, ile zajmuje montaż filmu, ale niestety wiem też, ile zmontowanych filmów czeka na premierę po kilka lat, bo nikt ich wypuścić nie chce. Dlatego mam nadzieję, że filmy z RA się ukażą.
      No nie wiem, czy czekanie jest przyjemnością, ja raczej nie lubię czekać ;-)
      Jeannette

      Usuń
    3. Nie sądzę, aby filmy w których Ryś bierze udział na półkach miały leżeć. I oczywiście, że czekanie na RAFilmy jest przyjemnością, bo często poprzedzają je bardzo ciekawe „przecieki” z planu, że o wywiadach z Rysiem czy o promocjach filmów nie wspomnę.

      Usuń
    4. Na szczęście z serialami idzie szybciej :)
      Jeannette

      Usuń
    5. Bo reklamodawcom zależy ;-)

      Usuń
    6. Jeanette, Hannibala będziemy niedługo oglądać, teraz przeżywamy "Crucible".
      Filmy z Ryśkiem nie będą leżały na półce bo RA jest na fali.

      Usuń
    7. No i dobrze, że im zależy ;)
      Wiem, Jolu, kiedy będzie Hannibal, bo czekam na niego nie tylko ze względu na RA ;)
      Jeannette

      Usuń
    8. Taaak, zwłaszcza że mają wydłużyć reklamy ;-)

      Usuń
    9. Hehe, grunt, żeby płacili ;-). Mnie reklamy nie przeszkadzają, można w tym czasie zrobić wiele pożytecznych rzeczy ;). Byle nie puszczali co 10 minut 3-minutowych reklam, bo to akurat jest denerwujące ;-)
      Jeannette

      Usuń
    10. Jolu, "crucible" już przeżyłam, teraz czekam na nowe projekty ;-)
      Jeannette

      Usuń
    11. No to w przeciwieństwie do mnie, bo mnie wyjątkowo denerwują reklamy, jeśli już oglądam telewizornię.

      Usuń
    12. Tak, pamiętam, że nie oglądasz tv ;-). Nie tylko Ciebie denerwują, to tylko ja jestem taką ostoją spokoju :))
      Jeannette

      Usuń
    13. Zatem tylko pozazdrościć tej spokojności :)

      Usuń
    14. Heh, ale nie w każdej sytuacji zachowuję spokój ;-)
      Jeannette

      Usuń
    15. :-)
      Jeannette

      Usuń
  3. Witam siostry. Na Ryśkowym twetterze również są ciekawe informacje o pogrzebie króla Ryszarda III, orszak przebiegał tuż koło jego domu, ciekawa rozmowa na twetterze oraz zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Jolu. Tak, widziałam te jego wpisy, jak również i jego komentarz do historii.

      Usuń
    2. Jolu, a widziałaś projekt kimona dla Francisa? Już czekam na RA w takim wdzianku :)
      Jeannette

      Usuń
    3. A czy to jest post o Francisku Dolarhyde’a?

      Usuń
    4. A czy to jest post o pogrzebie Ryszarda III?
      Jeannette

      Usuń
    5. też się zastanawiam ;-)

      Usuń
    6. Tak widziałam. Już sobie wyobrażam Ryśka zdejmującego kimono i pokazującego tatuaż smoka na cudnych i masywnych plecach.
      Aniu, myślę ze udało ci się pobrać "Crucible".

      Usuń
    7. Prawdę mówiąc, nie pobrałam jeszcze The Crucible. :-(

      Usuń
    8. Masywnych plecach?? Przecież Rysiek jest szczupłym facetem, choć umięśnionym.
      Robin

      Usuń
  4. Aniu, ja oglądam onlein, wystarczy zalogować się i zapłacić. W każdej chwili masz dostęp. Wybacz, że nie na temat, ale czuję,że kariera RA nabiera rozpędu. Z każdego Ryśka projektu jestem bardzo zadowolona. Ciekawi mnie. czy będzie musiał ogolić głowę do roli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Jolu, mam problem z moją kartą :-(
      Mnie też cieszą każde projekty Rysia, chociaż wciąż nie mogę przekonać się do Franciska, ale mniejsza z tym.
      Ciekawe pytanie. Ryś wiele potrafi poświęcić dla roli więc nie zdziwiłabym się gdyby ogolił głowę.

      Usuń
    2. Aniu, to w sumie dobrze, że się nie możesz do niego przekonać, Francis raczej na to nie zasługuje ;-). Ale czuję, że Richard wpasuje się w klimat serialu ;)
      Jeannette

      Usuń
    3. To chyba zależy od tego, Jolu, jak bardzo twórcy będą chcieli trzymać się realiów początku XIII wieku.

      Usuń
    4. Zdecydowanie Ryś się wpasuje bo to prawdziwy kameleon.

      Usuń
    5. A swoją drogą to dziwne, że o tym projekcie tak mało wiadomo, czyż nie?

      Usuń
    6. No wiem, ale na początku miałam wątpliwości, czy jego sposób gry będzie tam pasował. Ale doszłam do wniosku, że raczej tak ;)
      Jeannette

      Usuń
    7. Bo to chyba jest trochę niszowe przedsięwzięcie raczej niekomercyjne. Ale z drugiej strony to ciekawe, że jeśli czas akcji potwierdzi się, to RA wróci prawie do czasów Robin Hooda. Tylko, że tym razem raczej z poważniejszą historią.

      Usuń
    8. Będzie i to bardzo, wszak sam mówił że nie ma twarzy do „grania miłych facetów” a że on „nigdy się nie myli” to nie będę z tym polemizować. ;-)

      Usuń
    9. Czyli nie będzie musiał robić zbyt dużego researchu ;-) Ciekawe czy będzie w wywiadach do tego nawiązywał. :-)

      Usuń
    10. Co do postaci nie miałam wątpliwości, tylko bardziej co do jego techniki, czy będzie pasował do reszty obsady. Po prostu nie każdy aktor z każdym dobrze wygląda ;)
      A film chyba jest raczej zbyt niszową produkcją, żeby ledwo po rozpoczęciu zdjęć było coś o nim słychać ;)
      Jeannette

      Usuń
    11. Może pytanie o powrót do "znanych" czasów zastąpią to o cyrk?:) A o to, czy musiał "dokształcać " się przed rozpoczęciem zdjęć inne tradycyjne: jak to jest być największym krasnoludem?:)

      Usuń
    12. Ryś często podkreśla, że umie grać w zespole, poza tym odpowiednia charakteryzacja ułatwi dopasowanie do reszty obsady.
      Ryś jest już, dzięki Hobbitowi, postrzegany jako światowa gwiazda, więc cokolwiek zrobi będzie się o tym mówiło.

      Usuń
    13. Ale nie jest jeszcze na tyle gwiazdą, żeby dostawać lepsze role w lepszych produkcjach, niestety.
      Ja wiem, że on umie grać w zespole, zresztą na tym polega praca każdego aktora. Tylko się zastanawiałam, czy akurat w tym serialu sprawdzi się jego gra. Ale powtarzam - doszłam do wniosku, że tak ;). Czy mam rację, to się niedługo okaże ;-)
      Jeannette

      Usuń
    14. Mam nadzieję, że o cyrk już nie będą pytać, i prawdę mówiąc chciałabym usłyszeć co myśli o powrocie do znanej mu epoki. :-) A znając możliwości „reporterów” pewnie będą się pytać o strzelanie z łuku ;-)

      Usuń
    15. Bo to "typowa" umiejętność mnicha.:))

      Usuń
    16. Pytanie tylko jaka to jest ta lepsza rola? Lepsza pod względem kasowym, czy lepsza bo w jakiś sensie pozwoli mu się rozwinąć, bo patrząc na jego wybory mam wrażenie, że Ryś stawia na to drugie.

      Usuń
    17. Czyżby nasz ulubiony TVN.znowu oddelegowaŁ p.Wędzkikowską na wywiad?\nie jestem pewna pisowni nazwiska naszej gwiazdy dziennikarstwa\-przepraszam,pozdrawiam Wszystkie zRYsiowane

      Usuń
    18. Oczywiście, zaraz po piciu wina czy piwa. ;-)

      Usuń
    19. Badyl, jak miło Cię widzieć/czytać.:) Miejmy nadzieję że TEN wywiad przeprowadzi kto inny.:)

      Usuń
    20. Mam nadzieję Badyl, że tym razem TVN ( po zmianach właścicielskich ) oszczędzi nam rozmów z gwiazdami przeprowadzanych przez p. Wendzikowską ;-)
      Również pozdrawiam :-)

      Usuń
    21. Patrząc na jego wybory mam wrażenie, że jego kariera stoi w miejscu. Dobrze, że chociaż "crucible" wyszło tak świetnie. A role kasowe wcale nie wykluczają rozwoju aktora ;). Poza tym kino nie dzieli się na niskobudżetowe i blockbustery, jest jeszcze całkiem sporo produkcji pomiędzy ;-)
      Jeannette

      Usuń
    22. Lepiej odrzućmy stereotypy o gnuśnych mnichach.:) Idźmy w stronę Williama z Baskerville i jego ucznia Adso. Chyba ciekawiej.:)

      Usuń
    23. Oki, dzięki za info o podziałach kina, ale wciąż nie wiem, jakie wg Ciebie są te „ lepsze role w lepszych produkcjach” które Ryś mógłby dostać.

      Usuń
    24. Dziękuję Eve,też mam taką nadzieję Aniu,jestem z Wami cały czas,tyle,że się nie odxywam:)

      Usuń
    25. Znacznie lepszy kierunek Eve :-)

      Usuń
    26. Zatem tym bardziej się cieszę, że się odezwałaś Badyl :-)

      Usuń
    27. To z myślą o mnichach (ależ brzmi!:)) pożegnam się. Jutro mam pracowity dzień. Niczym benedyktyn.
      Dzięki za pogaduchy i dobRAnoc.

      Usuń
    28. Och, nawet nie zauważyłam, że się tak późno zrobiło. :-) Również dziękuję za rozmowę i spokojnych snów życzę.
      Trzymam kciuki za jutro!

      Usuń
    29. Ja również dziękuję za RA-pogaduchy. RA-snów.

      Usuń
    30. Spokojnych RAsnów, Jolu :-)

      Usuń
    31. Aniu, ogólnie rzecz biorąc miałam na myśli właśnie te szeroko rozumiane filmy "pomiędzy" ;). Nie sądziłam, że chcesz, żebym jakoś rozwijała tą myśl, ale skoro sobie tego życzysz, to proszę bardzo :). No więc moim zdaniem miło byłoby, gdyby od czasu do czasu RA zagrał w jakiejś kinowej produkcji. Po "Hobbicie" jedyną taką produkcją w jego wykonaniu było raczej kiepskie "epicentrum". Myślę, że dobrze byłoby zobaczyć go ponownie na dużym ekranie w jakimś thrillerze, filmie sensacyjnym czy dramacie. Tutaj na myśl przychodzi mi coś w stylu np. "furii" z Melem Gibsonem. Nie widziałam wprawdzie "furii" z Bradem Pittem, ale myślę, że dramat wojenny też byłby ciekawą opcją dla RA. No tylko inna sprawa, że dziś raczej nie kręci się dobrych dramatów wojennych ;). Idąc dalej, można zwrócić uwagę na takie filmy jak "gorączka" z Pacino i de Niro czy "ścigany" z Harrisonem Fordem i Tommy Lee Jones'em - genialne aktorstwo, świetne filmy, w których można się wykazać. Oczywiście w żadnym z nich RA nie zagra, bo one już powstały :D, ale to takie przykłady. Generalnie uważam, że tego typu role pozwalają wykreować postaci niemalże kultowe i dają spore pole do popisu, tylko oczywiście warunkiem koniecznym jest dobry reżyser i dobry scenariusz. Nie wspominając już o dramatach, w których Rysiek sprawdziłby się świetnie i może udałoby mu się stworzyć coś tak niesamowitego, jak chociażby Pacino w "zapachu kobiety". Uważam, że RA ma możliwości do wykreowania takiej roli, no tylko znowu: warunkiem jest dobry reżyser, dobry scenariusz. Widzieliśmy go jako Proctora, więc można sobie wyobrazić, jak wspaniały film mógłby powstać, gdyby RA ponownie trafił na odpowiedniego reżysera i obsadę. I oczywiście odpowiednią rolę ;)
      I żeby była jasność - nie uważam, że to źle, że RA gra w niskobudżetówkach. Wręcz przeciwnie, zwłaszcza jeśli ma w nich ciekawe role. Wprawdzie nie było okazji do obejrzenia jakiegoś jego pohobbitowego projektu, ale widać, że te role są bardzo zróżnicowane i dobrze, że tak jest. Niemniej jednak sądzę, że warto byłoby czasem zagrać też w czymś większym.
      Wiem, że zaraz ktoś powie, że to jego wybory itd. Owszem, jego, ale mnie wolno mieć swoje zdanie na temat jego kariery i takowe zdanie posiadam ;)

      Usuń
    32. Hej Badyl :). Na razie chyba nie będziemy mieć okazji oglądać wywiadu Wendzikowskiej, bo dd tvn organizuje wycieczki raczej z okazji tych głośnych premier, a RA póki co w takich nie występuje ;-). Chociaż kto wie, może bardzo zainteresuje ich któryś z projektów RA i ich specjalna wysłanniczka znów będzie mogła z nim porozmawiać ;))

      Usuń
    33. Nie chodziło mi o to, abyś rozwijała myśl Jeannette, ale dziękuję Ci za ten wywód. Powiedzmy, że teraz rozumiem co miałaś na myśli.;-)

      Usuń
    34. To w takim razie nie rozumiem, o ci Ci chodziło :)

      Usuń
    35. Chodziło mi o próbę zrozumienia wcześniejszej Twojej wypowiedzi. :-)

      Usuń
    36. A mnie się wydaje, że Rysiek za dużo chyba siedział przed lustrem i robił miny sam do siebie, a przez to coś mu się pomyliło ;D Bo jak dla mnie, to grając kogoś złego zrobi karykaturę sam z siebie. On W OGÓLE nie ma twarzy złego faceta :) Wystarczy spojrzeć na Guya- czy kogoś takiego można się bać?;) Jest jak pies, który szczeka ale nie gryzie;D
      Robin

      Usuń
    37. Haha, no ja się Guy'a nigdy nie bałam :P. W ogóle dla mnie RA ma raczej przyjemną twarz. Ale niekoniecznie trzeba mieć typowo zły wygląd, żeby wywoływać dreszcze, więc zobaczymy, jak mu wyjdzie granie kogoś naprawdę złego. Jak dotąd chyba tylko Guy był takim czarnym charakterem, więc na podstawie jednej roli ciężko ocenić, jak mu idzie granie tych złych ;)

      Usuń
  5. Może to będzie fabularyzowany dokument, jak z serialem "Impresjoniści".
    Ja również nie mogę się przekonać do Franciska, ale znając styl gry Ryśka to będzie chciał
    z bezwzględnego mordercy wydobyć odrobinę szlachetności.
    Aniu, ja również nie mogłam skorzystać przy płaceniu z mojej karty (bo ma zbyt małe uprawnienia)
    chociaż mam VISa ale Mastercard mojego syna wystarczyła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytanie tylko, co będzie chciał zrobić z tą postacią scenarzysta ;-)
      Jeannette

      Usuń
    2. I dlatego, znając jego podejście do tworzenia postaci, nie mogę przekonać się do Franciska Jolu.
      I dzięki za info o karcie. :*

      Usuń
  6. Poniżej link, w którym "bardziej oficjalnie" wspomniano o udziale RA w tym projekcie

    http://deadline.com/2015/03/bella-thorne-alvin-and-the-chipmunks-jon-bernthal-richard-armitage-tom-holland-pilgrimage-1201395541/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze dorzucę artykuł z Empire :)
      http://www.empireonline.com/news/story.asp?NID=43774

      Usuń
    2. Dzięki:-)
      To i ja jeszcze dorzucę ze trzy linki

      http://www.irishfilmboard.ie/irish_film_industry/news/Jon_Bernthal_Richard_Armitage_and_Tom_Holland__Join_Irish_Action_Thriller_PILGRIMAGE/2731

      http://www.scannain.com/irish/pilgrimage-casting

      http://www.iftn.ie/news/?act1=record&only=1&aid=73&rid=4288140&tpl=archnews&force=1

      Usuń
    3. Tego chyba jeszcze nie było, choć mam wrażenie, że już to widziałam ;)
      http://www.rte.ie/ten/news/2015/0324/689324-pilgrimage/
      Podoba mi się ta rymowanka w tytule ;P

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.