niedziela, 23 kwietnia 2017

Nowe zdjęcie z planu filmowego do filmu „Sleepwalker”.




Na zdjęciu Ahna O'Reilly, Richard Armitage, Damien Leake.

Znalezisko, tu podziękowania dla EniKoni, tym bardziej cenne, że ostatnie wieści o tym filmie otrzymaliśmy w lipcu zeszłego roku



26 komentarzy:

  1. Czy to oznacza, że kolejny film-widmo ma szanse ujrzeć światło dzienne?:)
    A "poważniej", to przyznam, że przy TAKIM spojrzeniu kolana miękną.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również chciałabym aby móc tak pojawienie się tego zdjęcia interpretować. I aby nie marudzić nie powiem nic więcej.

      Jeśli mnie pamięć nie myli zdjęcia kręcone były w 2014, zatem zdjęcie jest sprzed 3-ch lat, ale powalające spojrzenie Rysia się nie zmienia. I tak, bardzo lubię to łagodne spojrzenie RA.♥

      Usuń
    2. Oj, tak ... Sprawdzałaś jak dobrze prezentuje się jako tapeta w komórce?:)

      Usuń
    3. Prawdę mówiąc nie sprawdzałam, gdyż niedawno zmieniłam tapetę i teraz wygląda ona tak. A Ty sprawdziłaś?

      Usuń
    4. To teraz mam problem, bo Twoja tapeta jest ... intygująca.:) Moją (jedno ze zdjęć z sesji autorstwa Roba Latoura) miałam bardzo długo, ale właśnie sprawdziłam, że to (powyżej:) po przycięciu również się nadaje.:)

      Usuń
    5. Czyli brodaty RA (znów ) wygrywa. ;-)

      Usuń
    6. To zaskakujące, bo kiedyś marudziłam, że mam już dosyć brody, a tu proszę ... gdy znika, to jakoś tęskno mi za nią.:)

      Usuń
    7. A wiesz, że ja też nie jestem wielką zwolenniczką Ryśkowego wizerunku z brodą, a profilowe zdjęcie to Ryś z brodą. No niezłe z nas waRiAtki. ;-))))

      Usuń
    8. Bo chyba chodzi o to, że jest broda i ... broda.:)) Ta profilowa jest w sam raz, ale już proctorowa nie za bardzo.:) To dopiero wyznania waRiAtki!:))))

      Usuń
    9. Mówisz, że aż tak się różnią te brody? Hmm… może ta Proctorowa bardziej niesforna, bardziej naturalna…oj za chwilę stwierdzę, że lubię brodatego Rysia. ;-)))) To jest dopiero waRiActwo!!!

      Usuń
    10. No i ilu ciekawych rzeczy o sobie można się dowiedzieć ... :)) To chyba jest tez tak,że do niektórych postaci pasuje broda a do innych nie. Mogę wyobrazić sobie zarośniętego Daniela albo Strandringa, ale Percy? Albo dr Alec? Nie ... to się nie udaje.:))

      Usuń
    11. Coś w tym jest, to chyba też siła zakorzenienia tych postaci w naszej świadomości. Tych dwóch wymienionych przez Ciebie również mogę sobie wyobrazić z brodą, i zgadzam się co do Percy’ego tu dorzuciłabym jeszcze pana Thorntona, ale dr Aleca już mogę sobie wyobrazić z brodą.

      Usuń
    12. Ha! Ha! Ha! Thornton brodaty jak jaskiniowiec!:)) To dopiero byłby widok!:)) Nie. Nie ma szans, by to zobaczyć nawet w wyobraźni.:)

      Usuń
    13. Prawda, to niemalże nie do wyobrażenia. :-) Choć z drugiej strony, gdyby Margaretka nie dostrzegła jak bardzo jest on wyjątkowy to nie wykluczone, że panu Thorntonowi wyrosłaby długa broda. ;-)))

      Usuń
    14. Myślisz, że aż tak zapuściłby się? Nie golił, nie strzygł, wychodził z biura i w końcu zaczął przypominać niechlujnego krasnoluda?:)))

      Usuń
    15. Pierwsza myśl, że pan Thornton mógłby „popaść” w krasnoluda była straszna i trudna do wyobrażenia, ale z drugiej strony gdyby tak godzinami ślęczył nad papierzyskami to niewykluczone, że tak zapadłby się iż byłoby mu blisko do Thorina ( choć tego niechlujnym bym nie nazwała, bo mogłoby mi się nieźle oberwać ;-)))

      Usuń
    16. Krasnoludy są niechlujne - to słowa Gimlego. To, że tego nie widać w filmie, to inna sprawa.:) Myślę też, ze znalazłabyś sposób na udobruchanie Jego Wysokości.:)

      Usuń
    17. Ależ ja nie twierdzę, że krasnoludy takie (niechlujne) nie są, mówię że nie odważyłabym się mu tego powiedzieć. ;-))) I dzięki za wiarę we mnie. :-)

      Usuń
    18. Myślisz, że Krasnolud aż tak drażliwy jest w kwestiach higienicznych?:)

      Usuń
    19. Nie w kwestiach higienicznych a w kwestii zwracania jemu uwagi. :-)))))

      Usuń
    20. To zależy JAK się to robi.:)

      Usuń
    21. No tak, trzeba mieć dobre podejście, co wcale nie jest łatwym zadaniem ( tu przypomina mi się filmowy Dwalin i jego próba zwrócenia uwagi królowi). :-)

      Usuń
    22. Dwalin to facet męski do bólu. Nie ma pojęcia, jak zabrać się do rzeczy.:))

      Usuń
    23. Aaa, czyli chcesz Thorina obłaskawić kobiecym wdziękiem? Hmm….całkiem niezły plan. :-)

      Usuń
    24. Skoro pomysł Dwalina nie sprawdził się, to nie mam innego wyjścia.:)

      Usuń
    25. Trzymam kciuki aby się udało :-)

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.