środa, 1 maja 2013

... jeszcze kilka zdjęć ..../ ...a few more pictures ...

Uwielbiam te zdjęcia. Wielkie dzięki dla Rebecca z endorwitch.tumblr za udostępnienie tych pięknych zdjęć. Zajrzyjcie na jej Tumblr, aby podziwiać więcej zdjęć pana Armitage'a. I love these pictures. Many thanks to Rebecca from endorwitch.tumblr for sharing these beautiful picturesVisit her Tumblr to enjoy more great pictures of Mr. Armitage.





I nie mogłam się powstrzymać i musiałam zrobić mały kolaż.

I could not resist and had to make a small collage.

51 komentarzy:

  1. Świetny kolaż. :) Na pierwszym zdjęciu brakuje mi obok Petera Jacksona, bardzo by pasował. :)))
    On na każdym zdjęciu inaczej wygląda. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Magdaleno:) Z tego co zdążyłam się zorientować to Peter Jackson był tylko, że na fotosach w tle.;) A jeśli mowa o fotosach, to na jednym ze zdjęć widać tapetę, którą zrobiła BccMee. Ta tapeta
      http://www.richardarmitagenet.com/images/wallpapers/thorin_wallpaper_bccmee.jpg

      bardzo długo była mają tapetą w pracy ( moi koledzy widzieli jakiegoś wojownika, a ja mogłam rozkoszować się widokiem Rysia).

      I masz rację Ryś na każdym z tych zdjęć wygląda troszkę inaczej,ale niezmiennie rewelacyjnie:)

      Usuń
    2. Tapeta przypomniała mi drobny szczegół z filmu: kiedy w mieczu Thorina widać odbicie błękitnego nieba z białymi chmurkami. :)

      Usuń
    3. a wiesz, że nie pamiętam tego momentu filmu… chyba byłam zbytnio pochłonięta podążaniem za Thorinem (za jego oczami)

      Usuń
    4. Ja też tego nie zauważyłam od razu (ważniejszy był właściciel broni i jego problemy z orkami :), potem na zdjęciu rzucił mi się w oczy błękit miecza - lubię ten kolor. :)
      To wtedy kiedy sobie biegają, orkowie za nimi, na czele Radagast i króliki. A potem wskakują do jaskini, z której jest przejście do Rivendell.
      http://www.youtube.com/watch?v=YjmPHMEMXIQ (ok. 0:31)

      Usuń
    5. Dzięki za linka. Masz rację pięknie odbija się niebo w tym mieczu :)

      Usuń
  2. Nie umiem ubrać w słowa jakie uczucia wyzwala we mnie samo oglądanie zdjęć tego faceta, 'motyle pod serduchem' tego nie oddają ;-) aż się sama za siebie wstydze za takie wzdychanie do kompletnie niedostępnego faceta ;-) co on w sobie takiego ma? bo te wszystkie tumblry i wy tutaj udowadniają że tłumik niezły reaguje podobnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w klubie droga imienniczko:) Co Ryś ma w sobie? Hmmm lista jest baaardzo długa :) I prawdę mówiąc od ponad 3-ch lat też szukam odpowiedzi na to pytanie:)

      Usuń
  3. Ryś wygląda znakomicie w tej marynarce. Bardzo pasuje mu ten ciemno-szmaragdowy kolor. Kurczę, ja podobnie jak Ania nie wiem co sprawia, że my wszystkie tak się Ryszardem zachwycamy. Cudny jest... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że Ryś wygląda znakomicie w tej marynarce, tylko w czym on źle wygląda;) Jest cudny pod każdym względem. :) Naprawdę widać, że dobrze się tam czuł.

      Usuń
  4. Odnośnie wypowiedzi mojej przedmówczyni:

    Wiele razy zastanawiałam się na jedną rzeczą. Co sprawia, że jestem zafascynowana akurat Richardem? Dlaczego on? Czy gdybym go zobaczyła na ulicy pierwszy raz jako zwykłego gościa, albo poznała jako znajomego znajomych czy wzbudził by takie uczucia jak teraz kiedy widziałam go jako Thorina, pana Thorntona czy Guya...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe pytanie Doroto. Przypuszczam, że jeśli poznałybyśmy go prywatnie, równie mocno by nas zachwycił. Ale nie dane mi będzie tego sprawdzić.

      Usuń
  5. Rysiek i Jego bogata mimika :)
    Podoba mi się luz, który bije z większości tych zdjęć i ta swobodnie zarzucona noga na nogę. Widać, że minęło nu już hobbitowe przemęczenie, bo wygląda bardzo promiennie.
    Kolaż Aniu - znów podkradam - poczeka na swoją kolej :)

    A! A! - w oliwkowej zieleni równie twarzowo!
    ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też podoba mi się ten jego luz<3 Widać, że ta promocja sprawia mu dużo radości. Chyba takie spotkania nieźle naładują jego baterie.
      P.S.
      Cieszę się, że podoba Ci się kolaż ( który ułatwił oponowanie moich emocji )

      Usuń
  6. Nie nadążam z zachwytami, bo bez przerwy pojawiają się nowe, niesamowite zdjęcia... I tak ma być! :)Jestem naładowana endorfinami po sam czubek głowy.

    Pierwszy raz brakuje mi słów i nie wiem, co napisać. Ryś wyzwala we mnie emocje, które ciężko określić, zwerbalizować. Ostatnio potrafię jedynie kreślić je ołówkiem na kartkach i zapisywać na komputerze w postaci plików filmowych. W głowie kłębi się tysiąc myśli, a każda związana z jego osobą. Powinnam pomyśleć o odwyku, ale jak wszystkie dobrze wiemy, w tym przypadku jest to absolutnie niewykonalne. Codziennie na nowo popadam w słodkie rozmarzenie. I z dnia na dzień taki stan coraz bardziej mi odpowiada. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę, że pojawiają się nowe, fantastyczne zdjęcia RA, i gdzieś tam zastanawiam się dlaczego tak się dzieje. Owszem, wiem, że teraz jest promocja DVD z Hobbitem w Australii, ale wydaje mi się, że musi być jeszcze jakaś przyczyna, że możemy cieszyć się profesjonalnie zrobionymi zdjęciami RA. Może to jest jakiś sygnał dla potencjalnych twórców filmowych, aby zobaczyli możliwości zmiany wizerunku RA.

      Mnie też jest trudno zrozumieć te emocje jakie mną targają kiedy patrzę na jego zdjęcia czy kiedy czytam / słucham jego wywiadów. Ale wiem, że dzięki temu więcej się uśmiecham....

      Usuń
  7. Nie znajduję słów , by opisać to co czuję kiedy oglądam tę najnowsze zdjęcia, czytam najświeższe wywiady czy relacje. To pomieszanie szczęścia, zachwytu i ogromnego żalu, że nie mogę być teraz tak blisko RA jak te szczęśliwe fanki z Australii. :((((

    Zdjęcie nr 3 - mężczyzna idealny od stóp do głów. Zdjęcie nr 5 wywołuje u mnie nieodpartą chęć zanurzenia dłoni w tych pięknych włosach....;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bob, znowu zachwycamy się tym samym :)

      Pisałam kilka pięter wcześniej, że ta nonszalancka poza z trzeciego zdjęcia jest bardzo pociągająca.
      I wspominałam, że ta fryzura z dłuższymi włosami i brodą czyni Go skandalicznie przystojnym!
      :)
      I znów odrywam się od pracy, żeby tu na Niego popatrzeć....
      :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Marto! Ja także znowu tu zaglądam :). Nie ma wątpliwości - wpadam w coraz większe sidła nałogu. Czy to się może dobrze skończyć ?????

      Skandalicznie przystojny ...... Masz rację to, aż nieprzyzwoite , by taaaaak działać na taaaakie rzesze kobiet. Dotychczas nie mogłam zrozumieć członkiń sekt, które wiernie służą swemu guru, ale powoli zauważam u samej siebie niepokojące symptomy ;)

      Usuń
    3. Witajcie Dziewczyny:)
      Wiesz Bob, ja też troszkę zazdroszczę Australijkom, że mogły być tak blisko RA, a z drugiej strony wiem, że gdybym była na ich miejscu moje emocje pokonałyby mnie…

      A jeśli chodzi o zdjęcia, no cóż, dla mnie na każdym zdjęciu wygląda jak mężczyzna idealny ;) ale na tym trzecim zdjęciu, wspomnianym przez Ciebie, wygląda na niesamowicie pewnego siebie, zrelaksowanego, co dla mnie jest szalenie pociągające:)

      A na temat mojej obsesji.. ech… lepiej się nie będę wypowiadać….

      Usuń
    4. Marto, mnie również podoba się Twoje określenie, że Ryś jest skandalicznie przystojny! <3

      Usuń
    5. Aniu! Nie przekonasz się, póki nie spróbujesz. Od dzisiaj zacznij trenować panowanie nad emocjami. Kiedy nadejdzie okazja by stanąć z RA "twarzą w twarz" musisz być gotowa ;) Wzajemnie będziemy sobie dodawać odwagi :)

      Aniołki Skandalicznie Przystojnego Richarda..... Brzmi interesująco, prawda? :)

      Usuń
    6. Och, cały czas próbuję trenować moje emocje… kiepsko mi to wychodzi….i tak się cieszę, że mogę w Wami te emocje tu potrenować…

      Bardzo podoba mi się to nowe określenie:)

      Usuń
    7. Chyba każę sobie zrobić taki nadruk na T-shirt. Otoczenie będzie pukać się w głowę, ale co mi tam. ;)

      Usuń
    8. Całkiem fajny pomysł:)

      Usuń
    9. Hej dziewczyny. Tak mi jakoś przyszedł do głowy ten skandaliczny, bo czasami zastanawiam się jak to jest, że można być tak niesamowicie pociągającym dla płci przeciwnej. Rozumiem, że z jednej strony tak jesteśmy zaprogramowani, ale na Boga na niektórych zdjęciach Rysiek wygląda tak, że ciężko nawet to określić. Czasami próbuję, ale wydaje mi się, że dostępne przymiotniki nie są wystarczające. :)
      Jeśli chodzi o koszulki - widziałam dziwniejsze napisy. ;) Myślę, że Nasz jest nadaje się jak najbardziej, by Go dumnie nosić. Może nie na wielkie gale, ale na spacer jak najbardziej.:) Sama z resztą bardzo lubię bibeloty i pamiątki związane z tym, co mnie pasjonuje. Tak jak On :)

      Usuń
    10. Mnie też często brakuje słów ( zresztą nie tylko słów, czasem tracę oddech) gdy widzę jego zdjęcia. I uwielbiam każdy jego szczegół ( aż trudno mi samej uwierzyć, że tak bardzo fascynują mnie jego błękitne oczy, bo jak tylko sięgam pamięcią, zawsze podobały mi się zielone, bądź brązowe…)

      Jeśli chodzi o koszulki, to najfajniejszą jaką widziałam a dotyczącą RA była ta zaprojektowana przez Tannni,

      http://foto.germany.ru/albums/4/2/346942/01_T_shirt_RA_Army_01.jpg

      w takie koszulki, jeśli dobrze pamiętam, były ubrane fanki RA podczas premiery w Nowej Zelandii i na które RA zwrócił uwagę.

      Usuń
    11. Rzeczywiście bardzo fajne :)
      Gdyby się kiedyś zdarzyło, że i nam przyjdzie spotkać RA (!), możemy wymyślić coś własnego.;)
      Dobrych pomysłów, jak widać powyżej, nam nie brakuje. :)

      Usuń
    12. Oczywiście, jesteście niewyczerpanym zasobem świetnych pomysłów :)

      Usuń
    13. Nie zapominaj Aniu o sobie. :)
      Ty jako pierwsza zaliczasz się do grona osób z dobrymi pomysłami tutaj.
      Jeden z moich ulubionych (ostatnio :)) to Guy-piątki.
      :*

      Usuń
    14. Dziękuję :) A Guy-day już jutro!!! ( a ja daleko w polu:) ale myślę, że jutro postawię na romantyczną stronę sir Guy’a –bo sama jej troszkę potrzebuję…)

      Usuń
    15. zaczynam myśleć, że komputer emituje jakieś fluidy - dziś po południu przyszedł mi do głowy pomysł koszulek z szalonym nadrukiem. Zaglądam tutaj i co widzę?......Jak już zrobicie projekt (ja się nie podejmę - talentu brak :) ja mogę to wszystko cudownie wydrukować i powstaną najpiękniejsze, absolutnie niepowtarzalne, poRYSIOwane t-shirty ;)

      Usuń
    16. Miło mi to czytać, bo ja sama bardzo lubię tę część zagmatwanej osobowości Gyu'a, chociaż zasadniczo to jestem zdania, że każdy aspekt tej postaci jest ciekawym odniesieniem do dyskusji z Wami tutaj. I przyznaję, że bardzo je sobie cenię i czekam na nie.:)

      Usuń
    17. a Guy-day już dzisiaj :))))

      Usuń
    18. I waśnie to w Was lubię - wszystkie odnoszą się z aprobatą do różnych, szalonych pomysłów :)

      Usuń
    19. Tak właśnie działa „magia Rysia”, Lynx! Nawet komputer nie jest na nią odporny ;)

      Usuń
    20. Ja też kocham te nasze dyskusje Marto!

      Usuń

    21. Dziewczyny, życzę Wam spokojnej nocy! Słodkich RAsnów:*

      Usuń
    22. I wzajemnie Aniu!
      :*

      Usuń
  8. I saw Endorwitch's pics yesterday on her Tumblr. Lucky girl... :-)

    Great fanart, I love it. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I'm so glad that she shared with us these wonderful pictures of Richard.<3

      Thank you for your kind words about my collage.:*

      Usuń
  9. Przepraszam, napiszę krótko: jestem w niebie.

    http://www.richardarmitagenet.com/images/gallery/Richard/Promos/2012Promo/album/RobertAscroft-16.jpg

    http://www.richardarmitagenet.com/images/gallery/Richard/Promos/2012Promo/album/RobertAscroft-15.jpg

    Panie Ascroft, kocham pana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzieś już pisałam... przestaje myśleć racjonalnie jak widzę go na takich fotografiach, w ogóle jak go widzę.

      Po prostu RA na mnie działa jak narkotyk. Moja prywatna "fabryka heroiny" :):):):):):):):)

      Usuń
    2. Tamaryszku, te zdjęcia są ZACHWYCAJĄCE! To pierwsze wręcz zapiera mi dech…nie mogę przestać na nie patrzeć!….cudowny uśmiech RA, błyszczące zadziornie oczy, lekkie zmarszczki wkoło oczu, zarost taki jaki u niego uwielbiam, i oczywiście jego piękna dłoń<3

      Pan Ascraft jest geniuszem! Na swoich fotografiach potrafi wyeksponować wszystkie cudowne zalety Ryśka.

      Usuń
    3. Na mnie też tak działa RA, Doroto! Co mnie bardzo cieszy ale czasami przeraża ( żeby w moim wieku tak zachwycać się aktorem?!!...)

      Usuń
    4. Dziewczyny! Jedno jest pewne - jesteśmy dla siebie nawzajem dealerami. O wyjściu z nałogu nie ma mowy ;)

      Usuń
    5. To prawda, Bob! Zwłaszcza jak co chwila pojawiają się tak fantastyczne zdjęcia Rysia <3

      Usuń
    6. dobrze, że to nie jest karalne:) dobranoc zRysiowane siostry:)

      Usuń
    7. Dziewczyny, oby na świecie były tylko takie nałogi jak nasz, to świat byłby niesamowicie piękny. No same powiedzcie. :)

      Usuń
    8. Masz rację Marto, z pewnością byłoby więcej „dziwnie” uśmiechających się kobiet;)

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.