środa, 22 maja 2013

Nie masz tutaj żadnych wrogów, Thorinie. / You have no enemies here, Thorin Oakenshield.

Przeglądając galerię ze screenami z Hobbita na RichardArmitage.Net.Com, zatrzymałam się na tym jednym. 
Looking through the gallery of screencaps of The Hobbit on RichardArmitage.Net.Com, I stopped at this one. 
Richard Armitage jako Thorin Dębowa Tarcza w filmie "Hobbit: Niezwykła podróż". Źródło:RichardArmitage.Net. Edytowane przeze mnie.  / Richard Armitage as Thorin Oakenshield in "The Hobbit: An Unexpected Journey". Source: RichardArmitage.Net. Edited by me.


I wówczas przypomniały mi się słowa Gandalfa wypowiedziane do Thorina. 

Nie masz tutaj żadnych wrogów, Thorinie. Znajdziesz tutaj jedynie złą wolę, którą przynosisz Ty sam.


I przyznam, że uwielbiam późniejszą reakcję Thorina, bo mam wrażenie, że jakby przez ułamek sekundy on sam przyznał rację Gandalfowi.
Then I remembered what Gandalf said to Thorin.

You have no enemies here, Thorin Oakenshield. The only ill-will to be found in this valley is that which you bring yourself.

I must admit that I love the reaction of Thorin because I feel that for a split second he agreed with Gandalf.

5 komentarzy:

  1. Cześć:) Dzięki Aniu za Thorinowego posta. Przyjemnie cieszyć oko Królem Krasnoludów:):):) Zorganizowałaś mi tym samym mała wycieczkę z lasu Sherwood do Środziemia:)

    Dodam, że podobną reakcję Thorina można zauważyć w scenie po uwolnieniu się od trolli. Thorin stwierdza tam, że wyszli cało z opresji wcale nie dzięki hobbitowi. Gandalf odpowiada, że przecież Bilbo grał na czas a żaden z krasnoludów na to nie wpadł. Na twarzy naszego Króla widać wtedy chwilową refleksję, że w sumie przecież czarodziej ma rację i tylko głupiec szedłby dalej w zaparte, że jest inaczej.
    W ogóle Thorin ma to do siebie, że bardzo łatwo przychodzi mu rzucanie niesprawiedliwych osądów, zwłaszcza gdy coś idzie nie po jego myśli, albo gdy jest zły. Dobrze jednak, że po chwili zastanowienia lub gdy się uspokoi i sobie przemyśli coś "wraca na właściwą drogę":)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Derweno, jest nawet więcej takich scen. Na przykład wtedy, kiedy Bilbo wyjaśnia Thorinowi, dlaczego postanowił nie wracać do Rivendell i pomoże im odzyskać Erebor, wtedy wypowiada też te piękne słowa o domu, który im odebrano. Wówczas również widać refleksję na twarzy Thorina, mimo wcześniejszych oskarżeń, dociera do niego słuszność i mądrość słów hobbita.
      Tak natura Naszego Króla. :)

      Usuń
    2. Macie rację, sporo jest takich sytuacji w których Thorin jest mało obiektywny, ale z drugiej strony patrząc na to co przeżył wcale mu się nie dziwię, że żywi niechęć chociażby do Elfów. I mam wielki szacunek do niego za to, że mimo swoich uprzedzeń i wielkiej dumy potrafił przyznać się do swojego błędnego osądu. To jest całkiem niezła lekcja.

      Pozdrawiam Was gorąco :*
      p.s.
      mnie też była potrzebna ta wycieczka do Śródziemia:)

      Usuń
  2. Zatrzymałam się na słowach Gandalfa. Faktycznie czasami wrogów stwarzamy sobie sami, tam gdzie ich nie ma. Mądry staruszek. :)
    Mam już płytę z "Robin Hoodem", tylko... czasu nie mam, żeby obejrzeć.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och tak, bardzo mądry staruszek z tego Gandalfa a jego słowa wciąż tkwią mi w głowie…

      Gratuluję zakupu Magdaleno:) Jestem pewna, że jak już przyjdzie ten odpowiedni moment będziesz się świetnie bawić oglądając RH:) ( problem tylko w tym, że jeśli masz to jedyne dostępne wydanie z polskimi napisami, czyli tylko 5 odcinków, to w nich nie ma zbyt dużo Ryśka)

      Pozdrawiam :)

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.