piątek, 31 maja 2013

Sir Guy na koniu. / Sir Guy on horseback.

Myślę, że nikt nie prezentuje się tak dobrze podczas jazdy konnej jak Sir Guy grany przez Richarda Armitage'a. A ta jego umiejętność jazdy konnej to kolejna cecha dzięki której lubię Sir Guy'a.

I think no one looks so good during horse riding as Sir Guy, played by Richard Armitage. And the horse riding skill is another reason why I like Sir Guy.
Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC "Robin Hood" S.2E.7/ Richard Armitage as Sir Guy in the BBC series Robin Hood S.2E.7. Źródło/Source: RichardArmitageCentral.co.uk

Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC "Robin Hood" S.1E.3/ Richard Armitage as Sir Guy in the BBC series Robin Hood S.1E.3. Źródło/Source: RichardArmitageNet.Com
Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC "Robin Hood" S.1E.6/ Richard Armitage as Sir Guy in the BBC series Robin Hood S.1E..6 Źródło/Source:RichardArmitageNet.Com
Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC "Robin Hood" S.1E.11/ Richard Armitage as Sir Guy in the BBC series Robin Hood S.1E.11. Źródło/Source: RichardArmitageCentral.co.uk
Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC "Robin Hood" S.3E.13/ Richard Armitage as Sir Guy in the BBC series Robin Hood S.3E.13. Źródło/Source: RichardArmitageCentral.co.uk

Och prawdę mówiąc mam wielką słabość do poniższego zdjęcia, bo właśnie w tej scenie po raz pierwszy widziałam sir Guy’a. I wówczas zauroczyło mnie jego dumne spojrzenie i niesamowicie królewski wygląd.Oh, in fact I have a great fondness to the following picture because in the scene I saw Sir Guy for the first time ever. I was charmed by his proud glance and incredibly royal look.

Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC "Robin Hood" S.2E.3/ Richard Armitage as Sir Guy in the BBC series Robin Hood S.2E.3. Źródło/Source: RichardArmitagecCntral.co.uk
Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC "Robin Hood" S.3E.5/ Richard Armitage as Sir Guy in the BBC series Robin Hood S.3E.5. Źródło/Source: RichardArmitageCentral.co.uk
Lucy Griffiths jako Lady Marian i Richard Armitage jako sir Guy w serialu BBC "Robin Hood"S.2E.6./ Lucy Griffiths as Lady Marian and Richard Armitage as Sir Guy in the BBC series Robin Hood S.2E.6. Źródło/Source: RichardArmitageCentral.co.uk
Keith Allen jako Szeryf Nottingham i Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC "Robin Hood" S.1E.13/ Keith Allen as Sheriff of Nottingham and Richard Armitage as Sir Guy in the BBC series Robin Hood S.1E.13. Źródło/Source: RichardArmitageCentral.co.uk
Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC "Robin Hood" S.2E.10/ Richard Armitage as Sir Guy in the BBC series Robin Hood S.2E.10. Źródło/Source: RichardArmitageCentral.co.uk

Happy Guy Day, Wszystkim!



Będę tu wieczorem:) 
Happy Guy Day, Everyone! 





14 komentarzy:

  1. Niestety nie potrafię jeździć konno :( Nie miałabym zastrzeżeń gdyby Sir Guy miał zostać moim nauczycielem.... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że sir Guy ( jakby się postarał to ;) ) byłby świetnym nauczycielem :) I przyznam się, że ja też nie umiem jeździć konno, co nie przeszkadza mi w podziwianiu RA na koniu;) zwłaszcza na pierwszym i ostatnim z zamieszczonych przeze mnie zdjęciach. Naprawdę zapiera dech<3

      Usuń
  2. Great pictures! I am struck once again, how young RA looked in RH series 1 in 2006--two years older than when he portrayed Thornton in N&S (2004), yet looking much younger. Sighhhh!


    And in Polish via Google Translate:

    Świetne zdjęcia! Uderza mnie po raz kolejny, jak młodzi RA wyglądał w serii RH 1 w 2006 roku - dwa lata starszy od kiedy zagrał Thornton w N & S (2004), jednak patrząc dużo młodszy. Sighhhh!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. You're right, Sir Guy looks younger than Mr. Thornton, perhaps because for Richard playing Sir Guy was more fun (more entertaining) than playing the proud manufacturer ... or maybe it's the "magic of RA" ;-)....

      Thank you for your comment in my language:)

      Usuń
  3. Po długości włosów RA można rozpoznać z którego sezonu jest zdjęcie Guy'a. :)

    Rację macie, że Guy pięknie prezentuje się w siodle. To potęguje dominującą postawę tej postaci. Gdy tak patrzy z wysokości, wydaje się być jeszcze bardziej dumny i odległy. Samotny jeździec, samotny człowiek... Podoba mi się drugie zdjęcie - dumny, posępny, charyzmatyczny - tak bym Go tu określiła.
    Guy ma wiele twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Guy ma wiele twarzy ( kpiąca, wroga, dumna, wesoła…) i każda jest szalenie fascynująca. I mam wrażenie, że sir Guy w każdej odsłonie lepiej prezentuje się w siodle niż Thorin ;)

      Usuń
    2. Aniu, Thorinowi brakuje tej prezencji Guy'a w siodle. Za dużo ma na sobie tych wszystkich warstw, ciężko przebić się Ryśkowemu urokowi :)

      Usuń

    3. Masz rację Marto i wydaje się że nie bez znaczenia jest fakt, że wierzchowcem Thorina jest kuc :)

      Usuń
  4. RA jako sir Guy jest bardzo przystojny i męski! Też mi się podoba drugie zdjęcie, na którym Ryś ma taki skoncentrowany i władczy wyraz twarzy, nie dopuszczający sprzeciwu !!! Ohhh.... Na czwartym zdjęciu Ryś patrzy z góry prosto w kamerę i jest bardzo zamyślony. Mogłabym być tym pachołkiem co trzyma jego pięknego karego konia za uzdę:) Kolejne zdjęcia nr 5 i 7 też mi się bardzo podobają. RA ma ten swój delikatny uśmieszek w kącikach ust i zdecydowany wyraz twarzy. Na zdjęciu siódmym RA przypomina mi trochę Pana Thorntona, w chwili kiedy ten mówi "you don't need Henry to explain" i delikatnie odgradza Margarett ręką od możliwości szukania Henrego. Muszę przyznać, że ten moment sceny dworcowej sprawia, że miękną mi kolana. Scenarzystki N&S wykazały się wspaniałą znajomością kobiecej psychiki, bo my przecież lubimy takich zdecydowanych i dominujących mężczyzn łamiących nasz opór, czyż nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba masz rację, że na siódmym zdjęciu sir Guy ma uśmiech pana Thorntona. A cała peronowa scena za każdym razem ściska mi serce. Ale ten moment o którym mówisz jest niesamowity, bo Margaret wdaje się być zdziwiona, nie tylko tym, że on chwyta ją za rękę ale również, tym że pan Thornton zna doskonale jej możliwość ( serca i umysłu) i w pełni jej ufa (a to musiało być dla niej zaskoczeniem po tym jak powiedział jej, że chce zapomnieć o jego „głupim zauroczeniu”). A potem gdy jej słucha przechylając lekko głowę … och… wtedy całkowicie się rozpływam.

      Pozdrawiam gorąco:*

      Usuń
  5. I love these pics. Guy of Gisborne is one of my favorite Richard's characters. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sir Guy is a very fascinating character. For me, the most delightful is Sir Guy from the second series of Robin Hood.

      Thanks for stopping by and leaving a comment, April. :-)

      Usuń
  6. Cześć:) Dzięki Aniu za Guya on horseback:)

    Zaserwowałaś mi to co bardzo lubię w jednym miejscu, czyli konie i Pana z Gisborne:)

    Och, co ja bym dała żeby zastąpić Marian na ósmym zdjęciu. Tylko ja bym się wtuliła w te szerokie silne Guy'owe plecy i objęła go ramionami w pasie, żeby czuł, że całkowicie mu ufam jako mojemu wybawcy. Oczyma wyobraźni widzę zaskoczenie na twarzy Guy'a a potem ten czuły uśmiech i jego dłoń na mojej…

    A ustosunkowując się do wymiany zdań pomiędzy Tobą a Martą gdzieś powyżej, to faktycznie Thorin odpada w konkurencji prezentowania się w siodle. Z całym szacunkiem do mojego ulubionego króla krasnoludów, ale nie ma tej lekkości i pewności jaka ma Guy kiedy siedzi na koniu. Myślę, że Guy byłby świetnym nauczycielem jazdy konnej. Może troszkę surowym i wymagającym, ale tacy są najlepsi.
    Tak się przyglądałam tym zdjęciom i nie mogę się napatrzeć na Guy’a. Wygląda jakby był urodzony w siodle. Piękny rycerz na koniu. Czyż nie o tym marzyłyśmy będąc małymi (i teraz dużymi:) ) dziewczynkami? Bo ja na pewno.

    W ogóle to myślę, że to dzięki jeździe konnej Richard może mieć taką piękną sylwetkę, nie przesadnie umięśnioną, ani nie zbyt wychudzoną.

    Jeszcze raz ci dziękuje Aniu za ten piękny post i pozdrawiam:*


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Derweno:)

      Cieszę się, że podoba Ci się mój wybór zdjęć:) I przyznam się, że za każdym razem kiedy na nie patrzę zapiera mi dech… (… a przecież sir Guy nie jest moją ulubioną postacią…)

      Podoba mi się Twoje marzenie o wspólnej jeździe z sir Guy’em <3 ( i myślę, że Marian właśnie tak powinna zrobić a nie spoglądać na Robina czającego się gdzieś w krzakach;) ).

      Jeśli chodzi o Ryśkową sylwetkę, to sądzę, że nie tylko umiejętność jazdy konnej jest tu zasługą. Chyba geny też mają tu znaczenie (Ryś wspominał, że zawsze był wysokim i szczupłym), no i trzeba dodać jeszcze naukę tańca w młodym wieku (na którą zapisała go matka, bo miał szpotawe kolana – jak się dowiedziałam z blogu naszej Jonii) i dorzucę jeszcze jego ciężką pracę nad dobrą sylwetką. Ale masz rację, Ryś wygląda jakby był urodzony w siodle <3 …och naprawdę ciężko mi się oderwać od tego pierwszego zdjęcia ….

      Pozdrawiam gorąco:*

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.