poniedziałek, 8 września 2014

Na dobry początek tygodnia (#20)…

Jeden krótki dialog pomiędzy Lucasem Northem (RichardemArmitage’em) a jego eksżoną Elizavetą Starkovą (Paloma Beaza) z siódmego sezonu „Spooks”/(„Tajniacy”) Ep2. 




Lucas: Jesteś szczęśliwa?
Elizaveta: Szczęściem nie jest dostanie tego czego chcemy. To docenianie tego co mamy. 
















Miłego tygodnia Wszystkim!


 Dzisiejszy post zawiera moje screeny z serialu BBC „Spooks”/ „Tajniacy” S7.Ep.2.

14 komentarzy:

  1. Aniu, dziękuję że wróciłaś do cudnej poniedziałkowej tradycji!
    Dzisiejszy post wywołał uśmiech na mojej twarzy, który nie chce zejść, bo Lucas jest tym, czego teraz potrzebuję. Na ostatnim screenie wygląda tak, że nic, tylko podejść i przytulić go mocno bez zbędnych słów. A potem wesprzeć się na jego silnym ramieniu i pozwolić, by on przytulił mnie. Marzenia...
    Swoją drogą zawsze jest mi go żal w tej scenie... Chyba robię się sentymentalna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też zawsze jest go żal w tej scenie. I na koniec 9 sezonu. I w ogóle w wielu scenach jest mi go żal :). Ale ja nie robię się sentymentalna, ja po prostu taka jestem :)
      Jeannette

      Usuń
    2. Chyba nie będę oryginalna bo również żal mi Lucasa w tej scenie. A Lucas zamyślony, rozdrażniony, uśmiechnięty ... zawsze koi nerwy.

      A nawiasem mówiąc nie mogę powiedzieć czy to jest „ten” powrót do tej serii postów, jak na razie to próba. Zobaczymy.


      Usuń
  2. Aniu, ja również bardzo Ci dziękuję z Lukasa (szkoda, że scenarzyści w taki okrutny sposób potraktowali tę postać). Uwielbiam ten serial i oczywiście Lukasa. Często do niego wracam, zawsze odnajduję coś nowego. Nawet słowa Elizavety są znamienne.Większość z nas uważa, że szczęściem jest posiadanie różnych dóbr materialnych (pięknego domu, samochodu i faceta, za którym oglądałyby się inne kobitki). Większość ludzi nie docenia tego co ma, nie umie się cieszyć z tego co życie dało. Każdy człowiek dostał od losu odrobinę
    szczęścia...chociaż tego nie zauważa a może nie chce zauważyć.

    Dziewczyny dzisiaj zaczynają filmować "Crucible":
    https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=936948943000580&substory_index=0&id=521167197912092

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie dlatego umieściłam dziś ten cytat Jolu. :-)

      Usuń
  3. Aniu, podobnie jak Kate, dziękuję za powrót do poniedziałkowej tradycji oswajania "nadciągającego" :) nowego tygodnia. Miło zacząć go z Lucasem, do którego mam szczególną słabość. A słowa Elizavety bardzo do niego ( i nie tylko) pasują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że i Tobie Eve miło było zacząć tydzień z Lucasem.
      Bardzo lubię tą Twoją słabość do Lucasa :-)

      Usuń
  4. Jeszcze na dobry tydzień zdjęcia Sarah Dunn, niestety z poprzedniej sesji.
    Jego uśmiech jest zaraźliwy.
    http://www.sarahdunn.com/portfolio/richard-armitage-2/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu! Dzięki za link. Może to zabrzmi jak herezja ale TYCH zdjęć nie widziałam. Tym bardziej dziękuję. :) A trampeczki są boskie! :)

      Usuń
    2. Przyłączam się do klubu tych, które "nie widziały" - jestem wstrząśnięta. Jolu, chyba Cię ozłocę za to cudo na koniec dnia!
      Dziewczyny, zwróciłyście uwagę na te pośladki na pierwszym zdjęciu? Przepraszam, że ja tylko o jednym, ale wiecie jak to jest... NIE da się nie zauważyć:)

      Usuń
    3. Oczywiście, że nie da się NIE zauważyć! A ta koszula taka trochę przyciasna, czy to tylko ja widzę za dużo?

      Usuń
    4. Z tego, co wiem, te 2 pierwsze zdjęcia dopiero teraz zostały opublikowane, więc nic dziwnego, że ich nie widziałyśmy ;). Dzięki wielkie, Jolu, za link.
      Jeannette

      Usuń
    5. Dzięki za linka Jolu, post ze zdjęciami zmontowany.

      Usuń
  5. Spodnie raczej też za bardzo dopasowane, nie tylko pupcia pięknie się odznacza.
    A to wszystko przez te opowiadania Kate, ja również za dużo widzę.
    On specjalnie zakłada trochę przyciasne ubrania-prowokuje nas , niegrzeczny chłopiec.

    OdpowiedzUsuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.