poniedziałek, 15 września 2014

Nowy banner do filmu "Hobbit:Bitwa Pięciu Armii".

DigitalSpay udostępniło nowy ogromny banner do filmu „Hobbit: Bitwa Pięciu Armii”. 
Źródło
I podobnie jak do poprzedniej części „Hobbita” możecie zrobić samemu tapetę z ulubioną postacią. A czy muszę mówić, na którą postać zwróciłam uwagę. ;-)



20 komentarzy:

  1. Powiem krótko : "łał".
    :)))
    A teraz dłużej : tydzień temu i wczoraj ogladałam Władcę Pierścieni, jęcząc kolejny raz przy znaczących odstepstwach od książki.
    Przy Hobbicie jęczę jakoś mniej i dlatego nie mogę się doczekać trzeciej części. Chociaż z drugiej strony miło się czeka i niech czas tak szybko nie mija, zwłaszcza, że to może być ostatnia ekranizacja Tolkiena. Na dodatek nie wiadomo, czy RA zagrałby w kolejnym hipotetycznym filmie. A bez Niego już nie mogę sobie wyobrazić czegoś z Tolkiena i Jacksona.
    AzB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo i ja powiedziałam, mimo że Thorin nie jest moja ulubioną postacią Ryśka. Ale patrząc na to drugie zbliżenie, zaczęłam odczuwać chęć zobaczenia tej ostatniej części, co mnie bardzo cieszy.
      Myślę, że jeśli RA zostałby poproszony aby jeszcze raz zagrać Thorina zrobiłby to bez zastanowienia. Ta postać to spełnienie jego marzeń a i prawda jest tak, że podobnie jak Ty AzB również nie umiem wyobrazić sobie kogoś innego w tej roli.

      Usuń
  2. Aha, dokładnie.Rysiek jak pierścień narzuca się myślom i wyobraźni.
    :)
    AzB

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha! Bardzo ciekawy banner. Zapowiada siarczystą bitwę :) Upadły, niedoszły król Thorin- bardzo ładnie wygląda na tych zdjęciach, chociaż nie jak krasnolud, ale jak ludzki wojownik (a może jego matka miała romans z człowiekiem?;) a jego siostra z elfem, co już tu było zresztą sugerowane kiedyś, hehe;) I tylko co tam robi ta czołgająca się Galadriela??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Thorin wygląda pięknie, a że nie krasnoludzko hmm… może to kwestia perspektywy, jak ustanie obok Gandalfa to od razy będzie krasnoludzki. Ale widzę, że w Twojej głowie jakiś fanfik się tworzy, fiu, fiu. ;-)
      A co robi Galadriela? Leży jak długa ;-) A poważnie, trzeba będzie poczekać do grudnia aby odpowiedzieć na to pytanie.

      Usuń
  4. Nie, nie, już nie te czasy na pisanie fanfików przeze mnie ;))

    Zdjęcia z planu (bez Ryśka):
    http://heirsofdurin.files.wordpress.com/2014/09/tumblr_nbmck9ysod1ty43i8o4_1280.jpg
    http://heirsofdurin.files.wordpress.com/2014/09/tumblr_nbmck9ysod1ty43i8o3_1280.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama znasz siebie najlepiej, ale wiesz jak mawiają „nigdy nie mów nigdy” ;-)
      Całkiem fajne zdjęcia, dzięki :-)

      Usuń
  5. Trafiłaś Jeannette, bardzo stęskniłam się za jego głosem, ale bardziej za tym sprzed Thorina i Proctora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie także brakuje tego dawnego głosu, Aniu. Ale włączam sobie jakiś stary wywiad i powiedzmy, że jestem w miarę zadowolona ;). A wiesz może, czy Rysiek pali? Kiedyś pod jakimś wywiadem jakaś pani napisała, że jest lekarzem i widać, że Ryś pali, poznała to po przyspieszonym i chrapliwym oddechu, czy coś takiego. W Internecie każdy może napisać wszystko, więc nie wiem, czy ta pani faktycznie potrafi coś takiego rozpoznać, ale pod wpływem jej sugestii zaczęłam się zastanawiać, czy Ryś pali.
    Jeannette

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy Ryś jeszcze pali, tego nie wiem, Jeannette. Ale że palił to rzecz pewna. Na jednym z zakulisowych zdjęć do „North&South” widać go z papierosem. Link poniżej.

    http://www.richardarmitagenet.com/images/gallery/nands/album/NandSPromo/album/slides/NandSPromo-40.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki, Aniu, za rozwianie moich wątpliwości i udzielenie informacji. Czyli ta pani chyba jednak coś tam wie :))
    Jeannette

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo proszę Jeannette :-) Tak, wygląda na to, że owa pani zna się na rzeczy, chociaż przyznam Ci się, że ja jakoś nie dostrzegam aby Ryś miał przyspieszony i chrapliwy oddech, ale lekarzem nie jestem. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też tego nie dostrzegłam, ale też nie jestem lekarzem ;). Może po prostu w danym konkretnym wywiadzie rzuciło jej się to w oczy.
    Jeannette

    OdpowiedzUsuń
  11. Być może to takie jej „zboczenie zawodowe” ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z pewnością, każdy ma jakieś zboczenie zawodowe, tego chyba nie można uniknąć ;)
    Jeannette

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś czytałam, że faktycznie Rysiek dużo palił i pił dużo kawy.Obecnie nie pali papierosów.

    OdpowiedzUsuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.