Mam nadzieję, że tym razem czas udostępnienia tych odcinków będzie dłuższy niż poprzednio. Zatem radzę się pospieszyć z oglądaniem. ;-)
zRYSIOwana ja, czyli kilka myśli nie tylko o Richard Armitage
zRYSIOwana ja, czyli kilka myśli nie tylko o Richard Armitage
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.