Z podziękowaniem za udostępnienie zdjęć tym wszystkim szczęśliwcom, którzy mieli szansę obejrzeć ten spektakl, jak również spotkać pana Armitage’a.
The settings for the first act and the last act 🎭 #LLLplay #RichardArmitage pic.twitter.com/RIaAjvrxjs— Glady (@GladyRoland) 23 września 2016
— Glady (@GladyRoland) 23 września 2016
!!!!! #RichardArmitage I feel lame he had to show me how to take a selfie 😳#LLLPlay pic.twitter.com/hyBkzW3r3s— Daphne (@DaphneHS) 23 września 2016
— Glady (@GladyRoland) 23 września 2016
— nycpat838 (@nycpat838) 23 września 2016
anddd this happen and I was actually super chill when this happened! pic.twitter.com/aNh3Y1jwX9— Radio (ง๑•̀ω•́๑)ว (@radioproxy) 23 września 2016
— 카페비 in NY (@Caffe_B) 23 września 2016
오빠 혼자 넘나 뒤로 간 것..빛과 함께 가는 리처드😂 pic.twitter.com/zmEizCQZki— 카페비 in NY (@Caffe_B) 23 września 2016
— 카페비 in NY (@Caffe_B) 23 września 2016
— Glady (@GladyRoland) 23 września 2016
You can actually see the card I made & gave Richard after the play in his left hand. No emoji for squealing little girl no where in sight 😂 pic.twitter.com/oflEBofCDc— Lee Whitley-Fiumano (@animejunki71) 23 września 2016
I krótka notka dotycząca Richarda Armitage’a z teatralnego programu.
— Daphne (@DaphneHS) 22 września 2016
Najlepsze zdjęcie Pani w okularach :) i przesympatyczny uśmiech Rysia :D świetnie widzieć go w tak fantastycznej formie :) i mentalnej i fizycznej :D ech, no i tak...Ci a raczej Te szczęściary ;-)
OdpowiedzUsuńMnie trudno wybrać to najlepsze. ;-) Ale zdecydowanie fajnie móc zobaczyć tak radosnego Rysia. Nawiasem dodam, że naprawdę nie sądziłam iż będzie „powtórka” z stage door z Londynu, a tu taka niespodzianka.
UsuńI tak, te szczęściary…:)
Wszystko pięknie, ale czemu on taki szczupły? :( :( :( :(
OdpowiedzUsuńHmm, może to kwestia zdjęć? Wydaje mi się, że aż tak z Nim źle nie jest ;)
UsuńBo zawsze takim był. ;-) Ale faktycznie, już od promocji Berlin Station w L.A. widać że jakby było go mniej, niestety :-(
UsuńOczywiście, że nie Moemi. RA wygląda rewelacyjnie tutaj. :-)
UsuńSorki, że tak odbiegam od tematu posta tym zrzędzeniem o jego figurze, ale jakoś mnie to tak poraziło. Za dużo Thorina :P XD Trzeba jakiś odwyk chyba przejść :P
UsuńDla Rysia to na pewno było bardzo budujące widząc tych wszystkich ludzi :)
Doroto, absolutnie rozumiem Twoje zaniepokojenie, bo i mnie ono dopada w tym temacie.
UsuńOd Thorina nie uciekniesz. ;-)
Myślę, że to niesamowita dawka pozytywnej energii dla niego.
Pięknie, naprawdę pięknie.:) I TEN uśmiech ...
OdpowiedzUsuńTak, uśmiech jest powalający. Widać, że ten wieczór był dla niego dobrym. Zresztą nie ma co się dziwić, z tego co czytałam publiczność podziękowała brawami na stojąco.
UsuńTeż o tym czytałam i bardzo mnie to cieszy.:) Uśmiech jest iście zniewalający.:)
UsuńA z innej beczki, zwróciłaś uwagę, że w informacjach o panu A. są wymienione w zasadzie tylko produkcje związane z amerykańskim rynkiem?
Tak, też mnie to zdziwiło ( nie, to złe słowo-raczej rzuciło się w oczy:-)), już przy pierwszych opisach „LLL” na stronie Roundabout. Ech ten showbiznes….
UsuńSzczupły to prawda, ale wreszcie bez brody (jupi!) :) Super byłoby zobaczyć tą sztukę.
OdpowiedzUsuńCaro_la
Wprawdzie jestem sympatyczką kilkudniowego zarostu na twarzy Rysia, ale i ta gładko ogolona uśmiechnięta jego twarz zachwyca. :-) ( tu odezwał się mój tzw. obiektywizm ;-)))
UsuńA sztuka, z tego co czytałam, jest bardzo zabawną. I nie ukrywam, że również chciałabym ją zobaczyć. Ech „marzenie ściętej głowy”. ;-)