Uwielbiam takie "morze zdjęć" z Richardem Armitage’em jakie pojawiły się w ostatniej nocy.
— BerlinStation (@BerlinStation) 30 września 2016
Cast of #BerlinStation together on the red carpet! pic.twitter.com/xKlxDsZoA7— BerlinStation (@BerlinStation) 30 września 2016
— BerlinStation (@BerlinStation) 30 września 2016
Źródło zdjęcia:Zimbio
— Michelle Forbes (@MishkaForbes) 30 września 2016
Więcej zdjęć znajdziecie na stronie GettyImages klikając tutaj, bądź zaglądając na Zimbo- tutaj.
A poniżej Q&A z ekipą tego serialu.
LIVE on #Periscope: The cast of @BerlinStation sits down for a Q&A at the premiere! https://t.co/9yGHXtDdnY— EPIX (@EpixHD) 30 września 2016
Aktualizacja: odpowiedź Richarda Armitage’a na
jedno krótkie pytanie. Nie mogłam się oprzeć, aby nie umieścić tej odpowiedzi
tutaj.
Hahaha. Ryś przeżucił się teraz na Mine :P a swego czasu była to Cate Blanchett :PPP
OdpowiedzUsuńA zdjęcia to cud miód malina ;)))
UsuńTylko, że Cate Blanchett bardzo chciał pracować a z Miną Tander (grającą Esther Krug w „BS”) wygląda na to, że miał kilka gorętszych scen. ;-)
UsuńBardzo fantazyjny krawat na nasz Richard :P
OdpowiedzUsuńWybrany przez stylistkę Ilarianę Urbinati ;-)
UsuńWłaśnie miałam napomknąć delikatnie o krawacie... Drogie Panie, jak nic Rysiek ma na tym blogu szpiega! Albo sam szpieguje :)
UsuńPrzyznam z zawstydzeniem (tu oczęta spuszczone i noskiem pantofelka kółeczka kręcę), że jestem w trakcie nadrabiania Waszych interesujących dyskusji. Przytoczę tutaj wątek warzywny. Na bank nas/Was podczytuje, skąd inaczej wpadłby na pomysł ananasa się pytam?
Caro_la
A jak myślisz dlaczego RA aż dwa razy ( w „Spooks” gdzie był Lucasem, i w „Berlin Station” gdzie gra Daniela) zaangażowano do roli szpiega? ;-) Ewidentnie ma do tego wielkie predyspozycje. :D
UsuńDzięki za podczytywanie blogowych wątków. :-) Cała przyjemność z prowadzenia bloga, to móc wspólnie cieszyć się RA i jego postaciami.
Przyznam, że jest jeszcze jedna rola szpiega, albo może agenta Jej Królewskiej Mości, w której to roli chętnie bym Pana RA zobaczyła.
UsuńA czy przypadkiem John Porter też nie był szpiegiem? Mam nagrane i nadal brak czasu, żeby obejrzeć.
Car_la
Zapewne będę w opozycji do większości opinii tutaj, ale nie chciałabym widzieć do w roli Bonda, bo jak sądzę tego agenta masz na myśli. ;-) Co nie zmienia faktu, że jeśli RA dostałby taką propozycję (choć naprawdę obiektywnie nie sądzę aby taką dostał) będę z utęsknieniem czekać aby zobaczyć go na dużym ekranie.
UsuńCo do Portera, to John Porter to wojskowy.
Wybacz pomyłkę co do Portera. Jeszcze się z nim bliżej nie zapoznałam.
UsuńCo do Bonda, to z jednej strony chciałabym, a z drugiej boję się. Wcześniejsze cześci Bonda pokazywały go bardziej jako superbohatera. W tych ostatnich Bond dostaje ostry wycisk. Obawiam się, czy jeśli już, nie zrobiliby Rysiowi krzywdy :)
Caro_la
Caro_la zdaję sobie sprawę, że odkrywanie RApostaci dopiero przed Tobą. Zatem nie przejmuj się pomyłką. :-)
UsuńNie sądzę aby w filmie zrobili Rysiowi krzywdę. ;-) Niestety mam wrażenie, że związanie się z Bondem zamyka drzwi do innych fajnych postaci, zatem m.in. dlatego nie chciałabym aby RA zagrał Bonda. Craig jakkolwiek kokietuje, że już nie chce być Bondem, całkiem nieźle sobie radzi. ;-)
Myślisz, że ta rola szufladkuje aktorów?
UsuńCraig owszem całkiem w porządku jako Bond. Tylko te jego partnerki mają ciężki i krótki żywot. :)
Caro_la
W pewnym sensie tak. Zwłaszcza taka rola jak rola Bonda. Zresztą sama zobacz na Ryśkowe postacie, tylko jeden z nich (słodki Harry) był od samego początku do końca słodkim facetem (wręcz nierzeczywistym, ale miłym do oglądania ;-)).
UsuńTo, że partnerki Bonda się zmieniają, że tak to ujmę, to właśnie znak firmowy tego typu filmów. One głównie mają wyglądać (cieszyć oko). No może partnerki Craiga wnoszą coś więcej.