wtorek, 5 sierpnia 2014

„Into the Storm” ( „Epicentrum”) światowa premiera- kilka zdjęć z wczorajszego dnia.

Nie jestem w stanie i nie mam zamiaru umieszczać tu wszystkich zdjęć pana Armitage’a, które ukazały się w ciągu ostatnich 24 godzin. Ale umieszczę te, które zwiększają moją RAdość.

Źródło



Źródło


A dla tych, którzy lubią posłuchać o czym mówi mój nasz ulubiony aktor, poniżej kilka wywiadów.






A tutaj możecie zobaczyć pana Armitage’a rozdającego autografy. 

4 komentarze:

  1. Dzięki, Aniu, za trochę węglowodanów (słodyczy) do porannej kawy. Zwłaszcza akcja ze szminką urocza. Teraz mogę wziąć się do roboty :-D
    Miłego dnia!
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo proszę Doroto:-) Mnie wciąż zachwyca to pierwsze zamieszczone tu zdjęcie, i tak sobie kombinuję co tu zrobić, aby ono na dłużej tu zagościło ;-)
      I tak, Ryś delikatnie usuwający szminkę … hmmm…. marzenie :-)

      Usuń
  2. Słychać, że głos ma nasza chłopczyna zdarty już nieźle. Rysiu odpowiadaj krócej na pytania i nie męcz gardła. Przed tobą jeszcze trochę przedstawień do zagrania, a ślinę już biedaku z trudem przełykasz. Apel do Mamy Ryśka trzeba wystosować, żeby syna doglądnęła i jakimiś domowymi specyfikami gardełko mu kurowała.
    Ta koszulka śnieżnobiała jest powalająca - jak i cały Ryś zresztą. Kolor garniturku pięknie się z jego oczami komponuje, krawacik wesoły, Ryś jak struna wyprostowany - klasa, szyk i elegancja. A uśmiech mógłby lodowce rozmrażać. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, słychać, że głos ma troszkę nadwyrężony, ale musiał też głośno mówić podczas tych wywiadów, więc zapewne ten głos nie miał możliwości zregenerować się po spektaklach z Proctorem w roli głównej. I obiema łapkami podpisuję się pod Twoim apelem Zosiu. :-)
      Co do wyglądu, nie wiem jak on to robi, ale w każdej odsłonie zachwyca. A te kolory zarówno garnituru jak i krawata idealnie podkreślają jego oczy.

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.