Bo nie mogę powstrzymać się od umieszczenia tych zdjęć tutaj. :-) | Because I cannot stop myself from putting these wonderful pictures here. :-) |
Źródło/Source |
Źródło/Source Credit :ritabewithj2sdtl |
Źródło/Source Credit :ritabewithj2sdtl |
Źródło/Source Credit :ritabewithj2sdtl |
Źródło/Source |
Źródło/Source |
Źródło/Source |
chyba mam zawroty głowy....
OdpowiedzUsuńmnie aż się komputer wiesza ;-)
UsuńNo i zaczęło się szaleństwo! Ryś na wszystkich zdjęciach wygląda po prostu po królewsku. Nie potrafiłabym wybrać, które podoba mi się najbardziej, bo wszystkie podobają mi się najbardziej, ale 3, 4, 5, 6 - są powalające jak dla mnie. GORGEOUS!!!
UsuńOch Zosiu, szaleństwo to faktycznie dobre określenie. I nie masz pojęcia jak mnie było trudno wybierać tych parę zdjęć, aby zamieścić je tutaj ( i mam cichą nadzieję, że nie będę musiała ich usuwać;-) ). A z tych tutaj, och chyba najbardziej lubię to 6 i ostatnie. 6 bo Ryś patrzy mi prosto w oczy i przyzwyczajona jestem do tego Ryśkowego zdjęciowego spojrzenia, a ostatnie- bo lubię jego śmiejące się oczy.
UsuńZapisałam sobie wszystkie w specjalnym Rysiowym folderku. Chciałoby się go schrupać. Jak ja się teraz oderwę od laptopa? A muszę parę rzeczy w domu zrobić. Uch! Napatrzę się na 6 zdjęcie i z tym spojrzeniem przed oczyma zdobędę się na heroiczny wysiłek.
UsuńPowiem szczerze, że też muszę jeszcze sporo dziś zrobić, a wciąż powtarzam sobie, jeszcze tylko 5 minut ;-) A zdjęcie nr 6 wrzucę sobie do komóreczki na tapetę, a co niech się Ryś do mnie uśmiecha w ciągu dnia ( czytaj w pracy) :-)
UsuńKolorystyka tych zdjęć sprawia, że Ryś wygląda jak Mr December- nic dziwnego, że w krasnoludzkim kalendarzu był przypisany do tego miesiąca. Niby Mr Winter a rozgrzewa lepiej niż wszystkie tropiki razem wzięte. Jest w nim coś takiego na tych zdjęciach, że trudno to rozumem ogarnąć. Jakaś taka radość z niego emanuje, spokój i satysfakcja (ale nie w znaczeniu samozadowolenia: jaki jestem boski, ale: nareszcie mogłem pokazać na co mnie stać, znalazł się ktoś, kto mi zaufał i we mnie uwierzył, dał mi możliwość rozwinięcia skrzydeł - ja chyba zacznę codziennie jedną "zdrowaśkę" za Petera J. odmawiać).
UsuńJa mam w pracy tak korzystnie ustawione biurko i monitor, że trzeba przejść przez całe biuro i stanąć mi za plecami, żeby zobaczyć na co patrzę - więc zerkam na Rysia kiedy tylko się da - to mnie uspokaja i praca mi szybciej idzie. A gdy szef mnie czasem tak wk... zirytuje, że mam ochotę zdjąć but i walnąć go obcasem w łeb ( świadomie nie piszę: w głowę) to wyobrażam sobie dowolne ulubione zdjęcie Rysia i daję radę. Tak, że nawet Ci co nie wiedzą o istnieniu Rysia pośrednio korzystają z jego cudownych właściwości.
Lubię go w takich kolorach w ciemnych też zresztą ;-) Ale te bardziej podkreślają jego niebieskie oczy. Masz rację Zosiu, emanuje od niego niesamowita ilość pozytywnej energii. I ta pewność siebie, aż chciałby się powiedzieć, no wreszcie człowieku uwierzyłeś w siebie. Ryś mówił, że Thorin go zmienił, ale myślę, że to praca z takim ludźmi jakim jest P. Jackson zmieniła RA.
UsuńPodoba mi się Twoje podejście do Ryśkowych zdjęć :-) i przyznam, że mam tapetę-kalendarz z RACentral z Thorinem, ja widzę na niej Rysia a reszta jakiegoś wojownika;-) I śmiać mi się ostatnio chciało, jak musiałam udostępnić mój komputer bossowi, a on był wielce zaskoczony, że „ mam porządek w ikonkach” –przecież mu nie powiem, że to dlatego, aby nie zasłonić twarzy Thorina ;-)