Pamiętacie może zdjęcia Richarda Armitage’a które ukazały się w Fault Magazine, Issue 13 w styczniu 2013 roku? Otóż Ata, utalentowana rysowniczka na
podstawie jednego z tych zdjęć narysowała portret mojego naszego ulubionego aktora. Poniżej
możecie zobaczyć jak pięknie jej to wyszło.
Portret Richarda Armitage'a autorstwa Ata. Źródło atarial.tumblr |
Ata wielkie dzięki za pozwolenie na
umieszczenie Twojej pracy w tym miejscu. Więcej prac tej artystki znajdziecie tutaj.
Zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Prawdziwe cudo <3
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie się ten rysunek podoba. :-) Mnie zachwyca, że wygląda tak realistycznie, niemal w 3D.
UsuńRysunek piękny! Istne cudo... :3 dziewczyna ma ogromny talent
OdpowiedzUsuń~Dragon fan
Oj ma, ma talent. I prawdę mówiąc od kilku dni nie mogę oderwać się od tego rysunku
UsuńCzy to Rysiek w realu, czy narysowany wzroku oderwać się nie da :) zastanawiam się, czy dałoby się zamówić taki rysunek. Z chęcią powiesiłabym go na ścianie :3
OdpowiedzUsuń`~Dragon fan
Zajrzyj jej tumblr ( podlinkowałam w poście) tam, jeśli się nie mylę są linki do jej prac.
UsuńOk, dzięki
Usuń~Dragon fan
Rysunek jest świetny i rzeczywiście trudno od niego się oderwać. Nawet elfie uszko jest:) Ciekawie bardzo narysowane - a właściwie nakreseczkowane. Bardzo realistyczne - włoski zarostu jak żywe:) I kurze łapki. I to spojrzenie takie intensywne. No, i ta piękna dłoń na pierwszym planie - domyślam się, Aniu, że ten palec na ustach bardzo do Ciebie przemawia:)
OdpowiedzUsuńNo i się wydało Zosiu:-) Ale faktem jest, że wszystko mnie w tym rysunku zachwyca. Nie wiem jak nazywa się ten styl, ale przypuszczam że kosztuje sporo pracy. A efekt jest niezwykły, Ryś niemal realny.
UsuńMyślę, że Ryśkowi też by się podobało. Pasuje do niego taka surowość, oszczędność formy - piękno broni się samo i nie potrzebuje ozdobników.
UsuńNie miało się co wydawać - przecież Twój fetyszyzm, Aniu, jest wszystkim na blogu dobrze znany:) I oczywiście, w pełni rozumiany i podzielany:) Jak nie zakochać się w tych dłoniach? Niepodobna. Wręcz fizyczna niemożliwość:)
Też tak mi się wydaje, że i Ryś byłby pod wrażeniem patrząc na tą pracę.
UsuńMasz rację Zasiu, trudno się nie zakochać( w każdym razie mnie ;-)) w tych dłoniach. I nie wiem dlaczego, ale często te dłonie wyglądają zupełnie inaczej, od delikatnych ( jak dłonie muzyka) do silnych ( jak u kowala;-)).
Aniu, masz całkowitą rację - Rysia dłonie mają pełny wachlarz możliwości. To po prostu dłonie prawdziwego mężczyzny - zdatne, i do ciężkiej pracy, i do uszczęśliwienia kobiety:) Dwa w jednym: siła i delikatność.
UsuńI mam nadzieję, że Ryś też zdaje sobie sprawę z magii swoich dłoni ;-)
UsuńAleż ktoś ma talent! Fantastyczne!
OdpowiedzUsuńNiesamowite, czyż nie? Ryś niemalże na wyciągniecie ręki ;-)
UsuńPrzepraszam, że tak nie na temat, ale na stronie z programem tv znowu jest błędna informacja o Richardzie czy to mnie przekierowuje nie w to miejsce?
OdpowiedzUsuńJeannette
Wiem Jeannette, w środę napisałam do pana Witolda Cz. z Telemana, który był tak miły i usunął błąd poprzednim razem. Więc może i teraz trzeba poczekać ;-)
UsuńHm, dziwne zjawisko. No to trzeba czekać ;)
UsuńJeannette
Dziś popołudniu dostałam maila od pana Witolda C. z Telemana ( tego samego z którym pisałam w listopadzie), że błąd został poprawiony. Wprawdzie długo trzeba było czekać, ale ważne że poprawili. :-)
UsuńZauważyłam zmianę na stronie, ale dziękuję za informację i że w ogóle pamiętałaś, że tutaj o tym pisałyśmy :-)
UsuńJeannette