LOVE, LOVE, LOVE celebrated a lovely opening last night! You won't want to miss this @nytimes Critics' Pick. #LLLplay pic.twitter.com/DcWFi9QOaA— Roundabout Theatre (@RTC_NYC) 20 października 2016
czwartek, 20 października 2016
„Love, love, love” opening night after party w kilku zdjęciach.
10 komentarzy:
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No i znów mamy Rysia takiego jak lubię :)
OdpowiedzUsuńWidać, że aż promienieje. :-) Ciekawe czy dobra prasa, choć wszystkiego co podsuwa mi google alert nie czytałam, wpłynie na oglądalność tej sztuki.
UsuńMyślę, że tak. To przede wszystkim dobra prasa napędza popularność takich przedsięwzięć. No a tu jeszcze mamy RA, co zapewne też autorzy dopisali sobie za atut więc... :)
UsuńZdecydowanie lepiej mieć dobrą prasę choć wygląda na to, że sztuka wraz odtwórcami sama się broni. I myślę, że autorów pozytywnie zaskoczyła fala wsparcia od RAfanów, bo z początku (a może nawet i teraz) to Amy Ryan była tą, która miała (i przyciągnęła) publikę.
UsuńNic inteligentnego nie wymyślę tylko "mniam" przychodzi na myśl :)
OdpowiedzUsuńCaro_la
Co jest bardzo wymowne Caro_la :-))))
UsuńHmmmm... skądś znam tę koszulę w kratę? :D na jakiejś premierze chyba już Ryś ją miał :))
OdpowiedzUsuńZ tego co Ryś napisał swoim na Instagramie ( twitter dziś nie działa ) za jego strój znów odpowiedzialną jest Ilaria Urbinati. A koszula w kratę przypomniała mi zza kulisowe zdjęcia do sesji dla DaMann
UsuńA to nie będzie ta sama co tu? :))
Usuńhttps://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/0e/ba/9e/0eba9eb14fc09b5664cac9eb1003bb1f.jpg
Hmmm…trudno powiedzieć Moemi, bo na tym zdjęciu z hobbitowej konferencji koszula Rysia wydaje się bardziej fioletowa (lawendowa) ;-)
Usuń