… John Proctor grany przez Richarda Armitage’a w sztuce
teatralnej “The Crucible” autorstwa Arthura Millera, wystawionej na deskach The
Old Vic Theatre w Londynie w 2014r., a udostępnione dla szerszej publiczności
dzięki Digital Theatre.
Miłego tygodnia Wszystkim!
No.. taki wzrok Proctora mówiący "dziewczyno, ogarnij się to tylko poniedziałek!" daje mi kopa, żeby jakoś przetrwać ten dzień. Miłego dnia wszystkim :)
OdpowiedzUsuńJak powiedziano dziś w moim radiu „to ostatni poniedziałek w tym tygodniu” :D A nawiasem dodam, że Blogger zrobił mi niezłą niespodziankę publikując posta o tak dziwnej godzinie. ;-)))
UsuńBardzo pocieszające stwierdzenie i jakże trafne XD
UsuńNo właśnie rano tak patrzę i sobie pomyślałam, że chyba na bezsenność cierpisz :D
Lubię optymistyczne spojrzenie prowadzących poranną audycję, ale takie naginanie rzeczywistości to było zbyt wiele, nawet jak dla mnie. ;-)))
UsuńNa bezsenność, ależ skąd, po tabletkach śpię świetnie. :-) A poważnie, już dawno nie zaskoczył mnie blogger jak dziś (wciąż się zastanawiam co zrobiłam nie tak i….i nie znajduję błędu ;-))).
Za Bloggerem nie trafisz XD On żyje własnym życiem :P Co nie raz doprowadzało mnie do stanów przedzawałowych przy pisaniu postów :P
UsuńTak. Optymizm prowadzących jest bardzo mile widziany, zwłaszcza przy poniedziałku :D
A mnie przeraża ten wizerunek.
OdpowiedzUsuńOd razu przychodzi na myśl, schowanie się pod ciepłym kocykiem z kimś opiekuńczym :)
Caro_la
Spojrzenie Proctora może i faktycznie lekko przerażające, ale warte zachwytu. ;-) Ale myśl całkiem zacna Caro_la. :-)
Usuń