poniedziałek, 17 października 2016

Richard Armitage -wywiad dla TV Guide.

4 komentarze:

  1. Hahaha, podziwiam Rysia za cierpliwość do Amerykanów którzy nagminnie przekręcają jego nazwisko xD I ten uśmiech kiedy dziennikarz przekręca jego nazwisko :P Niesety ja nie jestem taka cierpliwa i psychicznie wytrzymała :P Gdyby to zdarzyło się już po raz setny zareagowałabym w stylu Martina Freemina :P Ciekawe czy Ryś kiedyś powie coś w stylu: na miłość boską, jestem Armitydż! "Ydż" na końcu, nie "aż" :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie jego cierpliwość jest godna podziwu. :-) Ale mam wrażenie (i to przemawiałoby za tym, iż jego cierpliwość ma granice ;-)) że to pierwszy raz kiedy to, bardzo taktownie zresztą, podał poprawną wymowę swojego nazwiska. I nie sądzę, abyśmy usłyszeli (publiczną;-)) wypowiedź Rysia w stylu Martina. Nie twierdzę, że nie używa sformułowań, że tak to ujmę, jak Freeman ale mam wrażenie że Ryś to zupełnie inna osobowość niż Martin. ;-)

      Usuń
  2. Masz zupełną rację Aniu :) Ryś na pewno nie wyraziłby się w ten sposób tylko zrobiłby to w bardzo dyplomatyczny sposób albo obrócił to w żart jak w tym wywiadzie ;) ja pamiętam (a propo nazwiska) jak Ryś podczas promocji Hanibala powiedział do dziennikarza, że wypowiedział jego nazwisko prawidłowo dlatego go nie zje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, gdy Amerykanie wypowiadali prawidłowo jego nazwisko to jeśli już to w żartobliwy sposób podkreślał ten fakt ( jak podczas hobbitowej promocji przybijając „piętkę” rozmówczyni ;-)). I myślę, że na tym polu powinien zadziałać jego agent, gdy umawia Rysia na wywiady, poprzez uprzednie „nauczenie” pytających/gospodarzy jak poprawnie wymawiać jego nazwisko.

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.