sobota, 24 sierpnia 2013

Moje ulubione rzęsy. / My favorite eyelashes.

Jakiś czas temu mówiłam, że bardzo lubię dłonie Lucasa Northa granego przez Richarda Armitage'a. No cóż, muszę się przyznać, że również bardzo lubię jego rzęsy. ;-) Więc dziś kilka moich screenów z cudownie długimi rzęsami Lucasa Northa. Some time ago, I confessed that I really like the hands of Lucas North played by Richard Armitage. Well, I think you should know that I really like his eyelashes too. ;-) So here are some of my screens of Lucas North's incredibly long eyelashes.



















20 komentarzy:

  1. rzęsy, oczy, brwi ... cały RA. eechhh. dlaczego u nas nie ma takich Manow ... ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne gdzieś są, ale RA jest tylko jeden :-) Echhh…

      Usuń
  2. niestety ...
    :)))
    ciekawe czy ta swiadomość RA przytłacza :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też żałuję... I tu mnie korci, aby zastanowić się czy jego brat jest podobny do niego…

      Obserwując to w jaki sposób RA zachowuje się na spotkaniach z fankami wydaje się, że jakby nie dowierzał, że tyle kobiet tak go uwielbia :-)

      Usuń
  3. Hmmm .... Ale najwyrazniej Go to nie psuje :))) Czytalam fragment Jego wywiadu w ktorym zartowal w odpowiedzi na stwierdzenie, ze jako jedyny ma krag wielbicieli zwacych sie Armitage Army : < w takim razie w przypadku wojny bede dysponowal amia kobiet >

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię tą jego wypowiedź <3 ( i nie tylko tą) pytający chyba chciał go zawstydzić a on udzielił mu odpowiedzi dowcipnej z zarazem pełnej szacunku do swoich fanów.

      Usuń
    2. Bardzo podoba mi sie wypowiedź Richarda o Armitage Army, ktora zacytowala Anonimowa:-) Swietnie wybrnął z sytuacji:-) poza tym chetnie bym zobaczyla ten wywiad zeby to uslyszec z jego ust.
      Tak na marginesie myślę ze jako dowodca takiego oddzialu, Richard moglby byc pewien 100% lojalnosci i oddania swoich żołnierzy. Hmmm... "oddania" zabrzmialo odrobine dwuznacznie, co nie bylo moim zamiarem:-P

      Usuń
    3. Zdecydowanie nie byłoby sprzeciwu ;-)

      Wywiad o którym mowa znany jest mi( a może jego fragmenty) w formie „do poczytania”. Tą odpowiedź mam zapisaną w moich „Cytatach z RA” ale to z czasów kiedy nie zapisywałam źródeł:( Postaram się znaleźć źródło, a na tą chwilę mogę podzielić się tym co mam: ”Pytający: You're the one with the internet fan ring called the Armitage Army. Does that please you? RA: It fills me with confidence to know that if I ever have to go to war, I have an army of women behind me.”

      Usuń
    4. Jaki ten nasz Richard uroczy...:) Och, uwielbiam go:)

      Dziękuję za ten cytat:*

      Usuń
  4. RA wysoko stawia poprzeczke. Każdemu ...
    wyglada na to, ze kontakt z Nim to jak Learning to fly Floydów :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och tak! Zdecydowanie Ryś zawyża poziom facetom pod każdym względem…
      Podoba mi się Twoje porównanie:))

      Usuń
  5. Dzięki :)))
    A jeśli chodzi o porównanie RA z innymi panami - każdy z porównaniu z Nim wypada żałośnie. uwielbienie dla RA to niezły pancerz. jak zbroja z mithrilu chroni przed byle kim :)))
    O i znów mi nieźle wyszło : RA jak mithril - rzadki i bezcenny :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to porównanie też mi się podoba :-) „ Rzadki i bezcenny” a do tego piękniejszy od srebra… hmmm... to mi przypomniało słowa MillyMe,która na blogu Servetus, bardzo dawno temu powiedziała, że „Jego wewnętrzne piękno oświetla jego zewnętrzne piękno i świeci przez wszystkie jego role".

      Usuń
  6. Jak widać RA wyzwala w nas - Babeczkach - uśpione pokłady literackiego talentu :)))
    zazdroszczę Brytyjkom,że maja Go tak blisko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak RA jest świetnym katalizatorem uwalniającym wszelakiego rodzaju uśpione talenty :-) Też im zazdroszczę, że mają go niemalże na wyciągnięcie ręki i że rozumieją każde jego słowo [ chociaż to już bardziej moja wina, że mam z tym problemy ;-) ]

      Usuń
  7. Tak, katalizator który nie tylko uwalnia talenty, ale i mobilizuje ... mnie np. do nauki angielskiego.
    Nie narzekaj,że masz z tym problem, bo wcale nie jest źle.
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* ale w sprawie mojego angielskiego pozostanę przy swoim zdaniu :-)

      Usuń
  8. zAuRoczenie to pewnie wkrótce zmieni, mogę się założyc :)))
    znalazłam ciekawa stronę, co prawda bardziej dla zauroczonych Śródziemiem, ale w końcu RA też tam przynależy. coś dla naszych kobiecych oczu :
    http://pinterest.com/ofmiddleearth/middle-earth-fashion/
    przepiękna zwłaszcza biżuteria

    OdpowiedzUsuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.