piątek, 4 października 2013

Krótki post na GuyDay lub Sir Guy: Dlaczego powinienem się ciebie bać? / A short post on the Guy Day or Sir Guy: Why should I fear you?

Uwielbiam tą krótką scenę z serialu BBC "Robin Hood"S3E2, pomiędzy Sir Guy'em a Szeryfem w której Sir Guy pokazuje, że nie boi się Vasey'a. Jego spojrzenie jest tak wymowne. I love the short scene from the BBC's "Robin Hood"S3E2 between Sir Guy and the Sheriff in which Sir Guy shows that he doesn't fear Vasey. His glance in this scene is so meaningful.
Richard Armitage jako Sir Guy i Keith Allen jako Szeryf Vasey w serialu BBC "Robin Hood"S3E2. / Richard Armitage as Sir Guy and Keith Allen as Sheriff Vasey in teh BBC series "Robin Hood"S3E2.






Sir Guy do Vasey'a: Czy próbujesz mnie przestraszyć? Spójrz na siebie. Twoje plany są w ruinach, Czarni Rycerze odrzucili cię i musisz kupować sympatię księcia, który raczej widziałby cię martwym. Dlaczego powinienem się ciebie bać?

Happy Guy Day, 
Wszystkim!

Zdjęcia dzięki uprzejmości RACentral.
Sir Guy to Vasey: Is that meant to frighten me? Look at you. Your plans are in ruins, the Black Knights disbanded and you're having to buy the affections of a prince that would rather see you dead. Why should I fear you?

Happy Guy Day, Everyone!


Pictures courtesy of RACentral.

6 komentarzy:

  1. No i nie wytrzymałam, od samego rana oglądam Robin Hood'a....
    Jestem już w S3E5, co jest łatwe, jeżeli ogląda się głównie sceny z Rysiem :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maraton z sir Guy’em hmmm to całkiem ładny sposób na spędzenie dnia ;-)

      Usuń
    2. No tak, tylko to przewijanie jest nużące, myślę już nad "re-montażem Robin Hood'a" scen jedynie z RA :)))
      To żart, ale taką kompilację oglądałabym do znudzenia...

      Usuń
    3. Jak każda z nas w tym RAświecie ;-)

      Usuń
  2. Jak wszystkie seriale o Hoodzie są cóż...lotów takich jakich są, ja znalazłam sposób na obejrzenia tej wersji, pomijam sceny z innymi, z miejsca przechodząc do konkretu czyli, danie główne sir Guy, i serial zyskuje natychmiast, a ja oszczędzam czas.
    Czarny charakter sir Guy , wcale nie jest czarny, jest niebezpiecznie zmysłowy, trochę zagubiony, mocno nieszczęśliwy, arogancki itd itp. Same wady, a podane jakoś tak ujmująco.
    Cudo!
    KE.P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to zdecydowanie zasługa Rysia, że tak bardzo lubimy sir Guy’a ( z całym tym jego trudnym bagażem) i jego specyficznego podejścia do granych przez siebie postaci. I zdecydowanie, większość w RA świecie serial ten ogląda właśnie dla sir Guy ( i jego skórzanych wdzianek ;-) ).

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.