piątek, 30 maja 2014

Richard Armitage jako John Proctor.

Dziękuję bardzo Joli za informację, że pojawiło się zdjęcie Richarda Armitage’a jako Johna Proctora.

Richard Armitage jako John Proctor. Plakat promocyjny do sztuki teatralnej „The Crucible”/ „Czarownice z Salem”. Zdjęcie autorstwa Jay’a Brooksa. Źródło: FB Old Vic Theatre
Oraz wielkie dzięki za link do filmu udostępnionego przez The Old Vic  w którym pan Armitage mówi o tej roli.



środa, 28 maja 2014

"Serce Góry", fanfik autorstwa Kate, część 17.

Poprzednia, szesnasta część tutaj.


- Nie! Absolutnie się NIE zgadzam!!! Po moim trupie!!!
Przeraźliwy krzyk Bilba roznosił się po całym Esgaroth. Hobbit tupał z wściekłością nogami i miotał się po całym domu. Nikt nie był w stanie go uspokoić.
- Znoszę ją od dwóch dni, przywykłem. Przywykłem! Ale nie pozwolę wejść sobie na głowę! Thorinie, przeszyj mnie swoim mieczem, jeśli taka jest twoja decyzja! Zabij swego przyjaciela, zabij mnie od razu, teraz i zaraz!!!
- Spokojnie, Bilbo…
- Nie „spokojnie”, Balinie! – wrzasnął Baggins – Panuje tu kompletny brak szacunku do mnie! Ta osoba NIE pójdzie z nami, albo ona, albo ja!!!
- Bilbo! – Thorin potrząsnął przyjacielem mocno i spojrzał na niego przenikliwie – Czegoś ty się opił w nocy!? Czego ty chcesz od tej biednej dziewczyny!?
- Ona jest moim koszmarem! Nie pójdzie za mną już nigdzie!
- A ja ci oświadczam, że Esmeralda idzie ZE MNĄ do Ereboru, rozumiesz!? – uniósł się Fili – Takie jest jej życzenie, powiedziała że chce iść, wujek się zgodził!
- To dlaczego Tauriel nie może iść ze mną!? – pisnął z pretensją Kili.
- Mam inne sprawy na głowie, nie rób zamętu, niemądry krasnoludzie! – upomniała go elfka – Jesteś nieznośny i niedojrzały!
- Żeby była jasność: nie pochwalam tego, Fili – oznajmił poważnie Thorin – Uważam, że Esmeralda byłaby bardziej bezpieczna tu, w Esgaroth.
- Wujku…
- Fili, ja też odesłałem moją Luthien już dawno temu! Jest teraz bezpieczna i nie martwię się, że… że zginie – dodał cicho – Nie zabronię Esmeraldzie iść z nami, ale zastanówcie się nad tym. Powinieneś być odpowiedzialny za kobietę, która jest dla ciebie ważna.
- Właśnie – fuknął Bilbo.
- Kuzynie… Popatrz na mnie – nieśmiało poprosiła Esmeralda, biorąc Bagginsa za rękę – Nie chcę wchodzić ci w drogę. Ale wiesz, że zawsze byłeś dla mnie wzorem, zawsze byłam w ciebie wpatrzona. Chciałam cię naśladować, byłeś zawsze taki mądry… A kiedy udałeś się w podróż, poszłam za tobą. Wiem, że to było nieodpowiedzialne, zdaję sobie sprawę, ale wiesz że to było to, czego zawsze pragnęłam. Chciałam przygód, a kiedy ci o tym opowiadałam, śmiałeś się ze mnie i mówiłeś, że jestem najbardziej szaloną Tukówną ze wszystkich szalonych Tuków. Lubiłeś mnie kiedyś, Bilbo…
- Nadal cię lubię – mruknął niechętnie – Ale niezmiernie mnie irytujesz!
- Czuję się na siłach, żeby wam towarzyszyć. Proszę, zgódź się…
Bilbo z ukosa spojrzał na swą kuzynkę, po czym zwrócił wzrok ku Balinowi. Krasnolud zerknął z kolei na Thorina i Esmeraldę, po czym wzruszył obojętnie ramionami.
- W zasadzie… Może drugi włamywacz mógłby się przydać? – powiedział.
- To niedorzeczne – jęknął jego brat – Ile jeszcze kobiet będzie się za nami ciągnąć!?
- Dwalinie, masz z tym problem? – oburzył się Bilbo – Przeszkadza ci MOJA kuzynka? O nie, nie tak to będzie wyglądać! Esmeraldo Tuk, przygotuj się na przygodę życia! Już jutro ujrzysz wielkie królestwo krasnoludów i smoka!

poniedziałek, 26 maja 2014

Na dobry początek tygodnia…

... Jedno spojrzenie Lucasa Northa bo jakoś trudno mi napisać Johna Batemana. 
Richard Armitage jako Lucas North (John Bateman) w serialu BBC "Spooks" S9E3/ "Tajniacy"S9E3. Mój screen.

niedziela, 25 maja 2014

Coś dla miłośników „Północ Południe”.

Lady Lukrecja na swoim blogu My little reflections dzieli się spostrzeżeniami na temat „Północ Południe” E. Gaskell, oraz prezentuje przepiękną stylizację zainspirowaną główną bohaterką, Margaret Hale. Post możecie przeczytać tutaj do czego gorąco zachęcam.

sobota, 24 maja 2014

Krótki post o audiobooku „Hamlet, Prince of Denmark: A Novel”.


Doganiając informacje jakie ukazały się w tym tygodniu w RAświecie jestem winna Wam, ale również i sobie, post o audiobooku „Hamlet, Prince of Denmark: A Novel”, autorstwa A. J. Hartley’a i Davida Hewsona a czytanego przez mojego naszego ulubionego aktora Richarda Armitage’a.




piątek, 23 maja 2014

Happy Guy Day! I ...

... i jeden odcinek „Robin Hooda” z drugiego sezonu serialu BBC pt. „Child Hood” / „Dzieciństwo”. Chociaż wydaje się, że powinnam powiedzieć jeden odcinek serialu z sir Guy’em. ;-) Dla mnie to wyjątkowy odcinek, ponieważ wówczas, a było to niespełna cztery lata temu, po raz pierwszy widziałam Richarda Armitage’a na małym ekranie. Wtedy nie mogłam oderwać oczu od tego groźnego, ale jednocześnie niesamowicie dumnego, wręcz królewskiego mężczyzny na koniu. 
Richard Armitage jako Sir Guy w serialu BBC"Robin Hood" S2Ep.3. Mój screen. 

czwartek, 22 maja 2014

Coś dla miłośników gry w szachy.

Facebookowy profil Urban and The Shed Crew dziś udostępnił poniższe zdjęcie.

Richard Armitage jako Chop i Neil Morrissey jako Doc na planie filmowym. Źródło.





Wiem, mało wyraźnie widać tu mojego naszego ulubionego aktora, ale i tak miło jest móc zobaczyć go przy pracy. 

Będę tu wieczorem, teraz zmykam do fryzjera. :-)

środa, 21 maja 2014

"Serce Góry", fanfik autorstwa Kate, część 16.

Poprzednia, piętnasta część tutaj.


Jednak zanim zaczniecie czytać, chciałabym Was poinformować, że Kate zaczęła publikować swoje opowiadanie na Wattpad. Mam nadzieję, że dzięki temu więcej osób będzie mogło cieszyć się talentem Kate. Prace Kate znajdziecie tutaj.   


Luthien leżała pośrodku pachnącej, wysokiej kępy trawy, patrząc na stokrotki, które trzymała w dłoniach. Słońce ogrzewało ją przyjemnie, przedzierając się przez gęste korony drzew. Było jej cudownie, czuła ruchy swojego dziecka, te niespokojne kopnięcia w brzuch, i uśmiechała się, odprężona.
- Jestem z tobą – mówiła, gładząc swój zaokrąglony brzuch – Zawsze będę. Tatuś też chciałby być tu z tobą, ale poszedł odzyskać nasz dom. Kiedyś ci o tym opowie… Usiądziesz z nim przed kominkiem, tata weźmie cię na kolana, przytuli i opowie o swoich przodkach, o smoku, i o tym, jak go pokonał i odebrał to, co kiedyś mu zabrano. Tata dba o nas jak nikt inny na świecie, robi to dla nas, wiesz? Tęskni za nami. Nie opowiadałam ci jeszcze o tym, ale twój tatuś jest najwspanialszym krasnoludem na świecie, wielkim, dostojnym królem, który kocha wszystkich swoich poddanych i za każdego oddałby życie, tak samo jak za nas. Jest niesamowity. Zobaczysz, kiedy przyjdziesz na ten świat, pokochasz go od razu tak samo mocno, jak ja. Nie da się go nie kochać… Obiecuję ci, że niedługo tatuś po nas wróci i wszystko będzie dobrze.
Bardzo chciała wierzyć w to, co mówiła do swego dziecka, choć jej serce przepełniał strach. Im dłużej była daleko od Thorina, tym mocniej bała się o niego. Miała nadzieję, że Legolas i Tauriel już uwolnili krasnoludów i hobbita z lochów Thranduila i maszerują teraz na Samotną Górę. Czuła, że powinna z nim być, ale nie mogła w tej chwili nic zrobić. Czekała cierpliwie, i wciąż marzyła o tej chwili, kiedy wreszcie go spotka…
***

poniedziałek, 19 maja 2014

Na dobry początek tygodnia…

...John Porter. A w zasadzie jedna scena. :-)

Richard Armitage jako John Porter w serialu "Strike Back”/”Kontra”. Mój screen. 






Miłego tygodnia Wszystkim!

piątek, 16 maja 2014

Audiobook "Hamlet...". Wywiad z panem Armitage'em.

Niedawno ( tutaj i tutaj) rozmawiałyśmy o nowym projekcie pana Armitage’a a dziś ukazał się wywiad z nim promujący tego audiobooka. Powieści napisanej przez A.J.Hartley'a i Davida Hewsona. 



Fragmentów tej powieści możecie posłuchać na blogu jej autora, tutaj

Aktualizacja 04/06/2014,nasza wspaniała Justyna przetłumaczyła to, co o nagraniu „Hamleta” mówi Richard Armitage, co możecie zobaczyć tutaj

środa, 14 maja 2014

"Serce Góry", fanfik autorstwa Kate, część 15.

Poprzednia, czternasta część tutaj.


Luthien zrobiła krok w tył, gdy zwierciadło pociemniało i uspokoiło się. Nadal nie dowierzała, że mogła go ujrzeć, że patrzyła w oczy Thorina, że słyszała go! I te rany, paskudne rany na ciele, które chciała opatrzyć, wycałować, ukoić jego ból… Do oczu napłynęły jej łzy i wszystkie emocje, które w sobie trzymała, wybuchnęła. Osunęła się na ziemię i płakała, długo i głośno. Galadriela dopiero po kilku minutach podeszła do niej, usiadła obok i objęła ją ramieniem.
- Jest silny – powiedziała kojącym, cichym głosem – Przetrwa wszystko, jeśli tylko będzie to robił z myślą o tobie.
- Ale dlaczego on, dlaczego… Niczym na to nie zasłużył!
- Widzisz, Luthien, taki jest świat. Jeśli ktoś jest dobry, mądry, kochają go inni, to ma też wielu wrogów, którzy za wszelką cenę spróbują go stłamsić, zniszczyć… Ale Thorin na to nie pozwoli, to była dla niego próba, chwila słabości, podczas której chciał ulec żądaniom Thranduila, lecz kiedy okazało się że jemu chodzi o ciebie, Thorin wygrał z samym sobą. Widziałaś, że walczył o ciebie, jesteś dla niego ważniejsza niż Arcyklejnot, zrozum to!
- Nie, to niemożliwe… - szepnęła Luthien – Thorin wiele razy podkreślał, że nie ma nic ważniejszego niż Arcyklejnot, cały czas dawał mi do zrozumienia, że nigdy nie będę pierwsza…
- Robił to, by nie ulec słabości. By nie pozwolić, żeby cokolwiek mogło zagrodzić mu drogę do odzyskania ojczyzny. Tak naprawdę odkąd cię poznał, bogactwa Ereboru stopniowo traciły dla niego wartość. Teraz uświadomił sobie, że to nie Arcyklejnot jest sercem Góry…
- Ale… Jeśli nie Arcyklejnot, to co!?
- Ty, moja droga… Serce Góry od zawsze było sercem Thorina, ale ty zmieniłaś jego priorytety. Teraz ty jesteś jego sercem, choć ten uparty krasnolud nigdy nie przyzna się do tego głośno. Jesteś najważniejszą osobą w jego życiu, i uwierz mi, że cokolwiek będzie musiał przejść, zrobi to właśnie dla ciebie.
- Nie mogę w to uwierzyć… Thorin mnie kocha…?
Galadriela z tajemniczym uśmiechem kiwnęła głową. Luthien ponownie popłakała się, a pani Lorien podniosła ją i zaprowadziła do komnaty, gdzie dziewczyna prawie natychmiast zasnęła.

Richard Armitage na planie „Into the Storm”.

Dziękuję Eve za informację, że ukazały się dwa zdjęcia pana Armitage’a z planu zdjęciowego do filmu “Into the Storm” polski tytuł „Epicentrum”
Źródło zdjęcia jak podało RACentral: Warner Brothers Italy
Źródło zdjęcia jak podało RACentral: Warner Brothers Italy


I nie mogłam się oprzeć pokusie, aby umieścić je w osobnym poście, zwłaszcza tego drugiego zdjęcia. 

poniedziałek, 12 maja 2014

Na dobry początek tygodnia…

„No escape” autorstwa Joe McGorty’ego. A w zasadzie kilka moich ulubionych zdjęć Richarda Armitage’a tej sesji zdjęciowej z 2010 roku. 

środa, 7 maja 2014

"Serce Góry", fanfik autorstwa Kate, część 14.

Poprzednia, trzynasta część tutaj.

Legolas wraz z Tauriel następnego dnia po rozmowie z Thranduilem wyruszyli do Rivendell. Tam zaś trwały przygotowania do podróży do Lothlorien. Luthien cieszyła się, że pozna legendarną panią elfów, Galadrielę, i jej męża Celeborna. Byli oni zarazem rodzicami żony Elronda, Celebriany. Arwena opowiadała jej o swej matce, która podczas podróży do Lorien została napadnięta przez grupę orków w Caradhras w Górach Mglistych, i trafiono ją zatrutą strzałą. Co prawda uratowali ją jej synowie, Elladan i Elrohir, a Elrond uleczył, lecz nie mogła zaznać spokoju i niedługo po tym wydarzeniu opuściła Śródziemie. Jej mąż utrzymywał z teściami nadal bliskie i przyjazne stosunki, a poza tym cała trójka była jednymi z najważniejszych postaci, najbardziej dostojnymi i mądrymi w całym Śródziemiu. Luthien miała więc nadzieję, że razem wymyślą, jak pomóc Thorinowi. Pochód do Lothlorien w końcu wyruszył, początkowo poruszali się powoli, obawiając się o zdrowie Luthien, jednak po dwóch dniach, kiedy dziewczyna czuła się świetnie, a dotarli już do granicy Gór Mglistych, przyspieszyli, obawiając się niebezpieczeństw w przełęczy Caradhras, wszak Aragorn informował, że Azog wyznaczył sporą cenę za zabicie ukochanej króla krasnoludów. Był z nimi, poza tym wędrowali z oddziałem dobrze uzbrojonych elfów, więc Elrond był spokojny o życie Luthien. Caradhras mimo to pokonali szybko, a gdy znaleźli się już po drugiej stronie Gór Mglistych, rozbili obóz, by przenocować, a następnego dnia czym prędzej udać się do lasów Lothlorien. Noc była spokojna i cicha, a z samego rana Elronda obudził hałas. Wydawało mu się, jakby słyszał nadciągające konie, niewiele, mogło ich być najwyżej trzy. Elficki słuch, podobnie jak i wzrok, był bardzo precyzyjny – kiedy Elrond wstał, zauważył dwóch zbliżających się jeźdźców. Uśmiechnął się i podszedł do nich.
- Legolasie! – krzyknął, rozpoznając młodego księcia – I Tauriel, witajcie!
- Mój panie! – Legolas zeskoczył z konia i czym prędzej ukłonił się Elrondowi, po czym to samo uczyniła jego towarzyszka.
- Co was tu sprowadza?
- Zmierzaliśmy właśnie do Rivendell, co za szczęście że ciebie spotkaliśmy…
- Udajemy się do Galadrieli i Celeborna – wyjaśnił Elrond – A wy… Stało się coś poważnego?
- Tak, panie. Mój ojciec… Chcemy go powstrzymać!
- Przed czym?
- Dębowa Tarcza jest w naszych lochach – dodała Tauriel, a w tym momencie spostrzegła nasłuchującą rozmowę Luthien – Jeśli nam nie pomożesz…
- Thorin! Thorin jest uwięziony!? – krzyczała ukochana krasnoluda, podbiegając do trójki elfów – Mów natychmiast, co się stało! Co dzieje się z Thorinem!?
- Spokojnie Luthien, Tauriel wszystko nam wyjaśni. Zaczekajcie, pójdę po Aragorna i moją córkę.
Kiedy Elrond oddalił się, dwójka młodych elfów uważnie zmierzyła dziewczynę wzrokiem.
- To ty jesteś Luthien – powiedziała cicho Tauriel – Początkowo nie sądziłam, że Thorin mówi prawdę, ale nie kłamał…
- Co mówił!? Co z nim zrobiłaś!? – w oczach dziewczyny zaczęły zbierać się ogromne łzy.
- Mówił, że czeka na niego piękna kobieta, która go kocha. Bardzo mu ciebie brakuje, nawet w najgorszych chwilach mówił o tobie… Jeszcze kiedy mnie nienawidził, podkreślał że jest na świecie kobieta, z którą przeżył piękne i… bardzo intymne chwile.
- Zabiję go. Opowiada takie rzeczy po całym świecie!
- Mówił to, żeby zrobić mi na złość. Uważał, że jestem nałożnicą ojca Legolasa, króla Thranduila, i stawiał ciebie jako moje przeciwieństwo.
- Obraził cię!?

sobota, 3 maja 2014

Moja nowa RA - tapeta na maj 2014r.

Mimo, że mamy już kilka majowych dni za sobą mnie dopiero teraz udało się zrobić tapetę na ten miesiąc. Tak więc, pożegnałam kwietniową tapetę z Johnem Porterem i przywitałam nową z ….

piątek, 2 maja 2014

Coś dla miłośników psów.

Richard Armitage z psem. :-) 
Źródło Zastanawiałam się czy usunąć ze zdjęcia tego młodzieńca,
ale skoro to on udostępnił to zdjęcie, to chyba nie muszę tego czynić.
Mimo, że nie można tego traktować jak potwierdzenie odpowiedzi na to jedno pytanie, to jednak słodko jest móc zobaczyć pana Armitage’a z takim słodziakiem ( sorry Ferg miałam na myśli tego psiaka;-)).