…czyli jeden tweet od Candidy Brady przedstawiającego
Richarda Armitage’a jako Chopa.
Urban and the shed crew - Chop - Richard Armitage. pic.twitter.com/u52k018DZ3
— candida brady (@candidabrady) sierpień 26, 2015
Urban and the shed crew - Chop - Richard Armitage. pic.twitter.com/u52k018DZ3
— candida brady (@candidabrady) sierpień 26, 2015
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Mam nadzieję, że to znak, iż Chop zbliża się wielkimi krokami.:)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że znaki odczytujemy już od roku, a dotąd nic z tego nie było. Nie to, że chciałabym siać tu pesymizm, ale... wiesz jak jest ;) Ale cieszmy się, że to subtelne, piękne zdjęcie, a nie nachalna promocja.
UsuńA może ten jest ostatni?:) Nie ukrywam, że chciałabym nareszcie zobaczyć Chopa, bo film zapowiada się bardzo interesująco.
UsuńOby był ostatni, bo ileż można czekać? W końcu zakwitnę od tego czekania!
UsuńI będziesz wyglądać jak obsada Hannibala z wiankami na głowach.:))
UsuńNie dziękuję - obejdzie się. Z daleka od pana F. :)))
UsuńW taki razie nie namawiam.:)
UsuńAle Kate, czy nie fajnie jest czekać na RAprojekty? jeszcze partę tweetów Rysia i film będzie na ekranach;-)
UsuńŁaaadne :)). Czekam na ten film z dużą ciekawością, mam przeczucie, że będzie super ;)
OdpowiedzUsuńFotka była miłym rozpoczęciem dnia. I mam nadzieję, że premiera jest już dość blisko...
OdpowiedzUsuńNiestety nic nie wiadomo o dacie wydania tego filmu, ale skoro pani reżyser podzieliła się tym zdjęciem to może nie będziemy musieli zbyt długo czekać.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ten film pojawi się w normalnych kinach w Polsce.
OdpowiedzUsuńZapowiada się niezły, mógłby dostać jakąś konkretną nagrodę na festiwalu.
Dystrybutorzy w Polsce chyba już czują, że Rysiek stał się bardzo popularny i może im przynieść niezły zysk.
Obawiam się Jolu, że ten film nie jest z tych, które mogą przynieść zyski, ale jeśli dostanie parę nagród to kto wie.
UsuńHa, mamy oficjalny zwiastun. Niestety bez daty premiery. :/
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=gUwiZ3vid9I&feature=youtu.be
Jestem ciekawa jaki przedział czasowy kryje się pod słowami "coming soon"...
Fajny, choć ten poprzedni bardziej mi się podobał ;)
UsuńEh, no w tej branży to jest taki problem, że "soon" dla każdego znaczy coś innego ;). Ile razy ja już słyszałam "soon" i czekałam kilka lat :D. Ale ciągle było "soon" :D
Ja też wolę ten pierwszy. Miał więcej uroku i zachęty do oglądania.
UsuńDzięki Anushko za linka:-) Zwiastun nie jest zły, aczkolwiek muzyka do tego wcześniejszego bardziej mi się podobała. Ale to „tylko” zwiastun, mam nadzieję, że jeden z pierwszych i że film dość szybko będziemy mogli zobaczyć w kinach.
UsuńPo takim zwiastunie film bardziej odpycha niż zachęca do obejrzenia. Muzyka okropna wywołująca agresję i przemoc. Jeśli takim zwiastunem będą zachęcać do obejrzenia filmu to marnie to widzę ale nie traćmy nadziei. Pokazali te dzieci w bardzo niekorzystnym świetle jakby były patologią. Pierwszy zwiastun bardziej mi się podobał miał klimat.
OdpowiedzUsuńTeż bardziej podobała mi się muzyka z pierwszego zwiastuna. A jeśli chodzi o te dzieci, to jeśli dobrze pamiętam, to są „trudne dzieci”
UsuńNo wiesz, elitą społeczeństwa to te dzieci też nie były ;)
UsuńNo i właśnie sęk w tym, że tamten zwiastun miał inny klimat i co innego miał pokazać, dlatego też była inna muzyka. Teraz muzyka była dobrana pod konkretne emocje ukazywane w zwiastunie. Moim zdaniem pasuje do obrazu.
Ale też wolę pierwszy zwiastun ;)