piątek, 26 czerwca 2015

Richard Armitage - 2015 Saturn Awards - Best Supporting Actor- krótka przemowa.

16 komentarzy:

  1. Gratuluję nagrody NALEŻAŁA SIĘ, uwielbiam jego poczucie humoru a poza tym PIĘKNIE wygląda.Paula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię jego poczucie humoru, chociaż o tych wielkich, kłopotliwych dłoniach już kiedyś wspominał ;-)

      Usuń
    2. Może go prześladują np. w snach i ma traumę? ;)

      Usuń
  2. Congratulations Richard, you deserve a reward for what you have done, God bless you.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amen. And now we will firmly keep our fingers crossed for the next awards for him.

      Usuń
  3. Ta nagroda jest zwieńczeniem Jego ciężkiej pracy jaką włożył w tą role w ten film. (Te 4 godziny codziennego make-up'u plus noszenia ciężkiego kostiumu)Miło że akademia to doceniła.Oddanie, pasja, podziw dla twórczości Tolkiena i Petera Jacksona jego trylogii to wszystko kryje się za tą nagrodą. Mam nadzieję że ta nagroda przyczyni się do rozwoju jego kariery na większą skalę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Chociaż nagroda jest za ostatnią część Hobbita, to mam wrażenie, że należy ją odbierać jako za całą ( z wszystkich części) jego rolę Thorina. I bardzo mu tego życzę, aby ta nagroda była jedną z wielu.

      Usuń
  4. Hehe, powtórzył numer z toaletą :)). Zawsze się zastanawiałam, jakby wyglądała jego przemowa i wreszcie mogłam się przekonać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I teraz czekamy na jego kolejne przemowy ( nagrody).:-)

      Usuń
  5. Urocza przemowa. Oby miał więcej okazji do takich występów. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby Anushko! Zasługuje na to zarówno swoim talentem jak i pracą jaką wkłada w każdą rolę.

      Usuń
    2. Pierwsze koty za płoty, więc jest nadzieja, że teraz wszystkie szacowne grona od nagród wszelakich będą patrzeć na RA nieco bardziej przychylnym okiem.

      Usuń
    3. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że jego wybór ról ( tu spoglądam na jego Chopa czy Raymonda De Merville’a) będzie warty tego aby te szacowne grona o których mówisz zechciały je obejrzeć.

      Usuń
    4. Nasze nadzieje pokładamy w tych samych postaciach, więc zostaje nam tylko trzymać kciuki. :)

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.