— Bryan Fuller (@BryanFuller) lipiec 11, 2015
sobota, 11 lipca 2015
24 komentarze:
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O! Takie "połączenie" z marynarką jest ZNACZNIE lepsze!:)
OdpowiedzUsuńBo ładnemu we wszystkim ładnie :-)
UsuńI jeszcze a TAKIM spojrzeniem, to w szczególności.:)
UsuńOj TAK! A ja zastanawiam się, czy to trwała zamiana ;-)
UsuńWydaje mi się, że panowie się tylko wygłupiali i zamienili się marynarkami. Ale z tym figlarnym spojrzeniem to mogę Ryśkowi tą głupawkę wybaczyć.
OdpowiedzUsuńTeż mam wrażenie, że atmosferka jest tam bardzo fajna. I chyba marynarki wróciły na swoje miejsca ;-)
Usuńhttps://twitter.com/lorettaramos/status/619958952285986816
Najważniejsze jest to, że nasz ulubieniec był zrelaksowany i świetnie się bawił.
UsuńCiekawi mnie jak będzie następny projekt filmowy lub teatralny Ryśka.
Marynarki swoją drogą, ale... jak ładnie Rysiowi w towarzystwie blondu! :)
UsuńMam nadzieję, że tak właśnie jest Jolu. Może ktoś zada mu to pytaniem, chociaż myślę, że dziś wszystkie pytania będą krążyły wokół tematu Hannibala
UsuńA wiesz Kate, że nie wiem kim jest ta kobieta ...
UsuńMniejsza z tym, widać że Ryś ją lubi :)
Usuńdokładnie :-)
UsuńChyba nie długo się dowiemy, bo na FB zadają pytanie "Who is this lovely lady Richard is hugging?".
OdpowiedzUsuńMożemy sobie gdybać, ale może faktycznie poczekamy aż znawcy show biznesu nam to powiedzą. Trzymaj Jolu rękę na pulsie, i daj nam znać, proszę.
UsuńWygląda na to, że ta pani to Martha De Laurentiis, pani producent Hannibala
UsuńDzięki Aniu za informację - wygląda na sympatyczną kobietkę, nie dziwne że widać między nimi prawdziwą sympatię :)
UsuńBardzo proszę:-) Zgadzam się z Twoją oceną, a praca w dobrej atmosferze ( a za to jak sądzę m.in. odpowiada producent) potrafi być bardzo twórcza
UsuńBardzo ładne to co napisałaś, i jakoś tak pasuje mi do bloga - praca (albo współpraca - między nami tutaj) w DOBREJ atmosferze (za co odpowiada producent - Ty jesteś jakby producentem i reżyserem tego bloga) potrafi być niesamowicie twórcza :)
UsuńTwoje porównanie wywołuje mój rumieniec na twarzy, ale nie zmienia to faktu, że gdy panuje tu dobra atmosfera to potrafimy być bardzo twórcze i odkrywcze zarazem. Że o wartości dodanej jaką jest wówczas odprężenie od rzeczywistości nie wspomnę. Zatem trzymajmy się zasad i cieszmy się tym co robi RA jak również i nim samym (na tyle ile on sam nam na to pozwala).
UsuńTo może jeszcze jeden tweet, który zapowiada że pojawią się promocyjne zdjęcia
OdpowiedzUsuńhttps://twitter.com/DeLaurentiisCo/status/619972294689959936
Aniu, jeśli to jest , a na to wygląda że jest Martha De Laurentiis, żona Dino De Laurentisa nie żyjącego już znanego producenta i matka dwóch dorosłych córek to świetnie wygląda. Dobry producent to połowa sukcesu film. Ta pani ma 61 lat.
OdpowiedzUsuńTaką znalazłam informację, poza tym RA w swoim tweecie ( tutaj) wspomina, że fajnie się bawił z Marthą, Bryanem i Hugh. A wiek zwłaszcza w L.A. to pojęcie względne
UsuńPiękne spojrzenie takie zalotne od razu widać że na nim lepiej wygląda ta marynarka. Wracają wspomnienia z czasów gwiezdnych wojen. Pozdrawiam Paula i masz Aniu rację odnośnie pani w blond włosach to jest pani producent.
OdpowiedzUsuńWydaje się, że zdjęcie zrobione z zaskoczenia, a RA i tak wygląda fajnie, na luzie. Mam nadzieję, że ten event był dla niego miłym doświadczeniem.
UsuńRównież pozdrawiam :-)