piątek, 10 lipca 2015

Jedno RA selfie z Elliottem Lesterem.



Z którego wynika, że robili ADR ( automatyczne poprawianie dialogów) i wygląda na to, że film  („Sleepwalker”) mojemu naszemu ulubionemu aktorowi bardzo się podoba. 

2 komentarze:

  1. I pojawił się kolejny tytuł na który będziemy czekać z niecierpliwością.Masz Aniu rację RA wygląda na zadowolonego ze swojej pracy.Pozdrawiam Paula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jego opinia była w miarę obiektywna.;-) I również z niecierpliwością czekam na ten film, chociaż bardzo nie podoba mi się „promocja” jaką stosuje pan Lester.
      Również mocno pozdrawiam.:-)

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.