Mam nadzieję, że pan Armitage będzie miał
więcej takich perfekcyjnych dni.
wtorek, 23 grudnia 2014
2 komentarze:
Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Prawdziwy mężczyzna :) Iść z wędką nad rzekę i zapomnieć o całym świecie. Dobrze, że przynajmniej wybrał ten trochę aktywniejszy sposób łowienia ryb, a nie tępe gapienie się na spławik :)
OdpowiedzUsuńA propos, Ryś już świąteczny list opublikował :)))
I z jaką pasją o tym mówi, to musiało być całkiem niezłe przeżycie dla niego. ;-)
UsuńPost z Ryśkową wiadomością umieszczony:-)