piątek, 10 lipca 2015

It's Not Just Cricket. It's the Ashes...

… lub to właśnie jest głos Richarda Armitage’a w promocyjnym wideo do rozgrywek krykieta pomiędzy Anglią a Australią znane jako Ashes

23 komentarze:

  1. NIGDY nie pojmę o co chodzi w krykiecie ale gdyby komentatorem tej dyscypliny byłby Ryś oglądałabym z przyjemnością ;)) Moemi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moemi, to jest nas dwie.:) Ale gdyby RA we własnej osobie stanął na boisku i wyjaśnił o co chodzi? Nie wiem w której roli byłby lepszy: komentatora, czy nauczyciela.:)

      Usuń
    2. Widzę, że jest nas trzy dziewczyny :-)
      W każdej z tych ról RA byłby przekonujący ;-)

      Usuń
    3. Aniu, mnie jest obojętne, którą z ról wybierze. Tylko niech ... mówi ...:) A swoją drogą ciekawe, czy RA kiedykolwiek grał w krykieta.

      Usuń
    4. Racja! Niech mówi, bo mocno brakowało mi tego głosu. Też się nad tym zastanawiałam, i jeśli dobrze pamiętam kiedy kręcono Hobbita w Nowej Zelandii w ramach pomocy dla Christchurch tam ( chyba cała) ekipa grała w krykieta ( nawet pojawiło się wówczas zdjęcie RA z jakąś panią komisarz).

      Usuń
    5. Nie ma to jak zapytać Najlepiej Poinformowanej. :) Dzięki, Aniu.:)
      A głos w filmiku jest taki ... thorinowy. :)

      Usuń
    6. Znalazłam o którym mówiłam
      zdjęcieo którym mówiłam

      Usuń
    7. Coś się nie udało, więc poniżej link:
      https://meandrichard.files.wordpress.com/2012/07/28-british-high-commissioner-vicki-treadell-15march2011.jpg

      Usuń
    8. Bardzo proszę Eve :-) Ale nie przesadzałabym z tą ”najlepiej poinformowaną”. Mówisz, że ten głos brzmi thorinowo? Hmm… a mnie się wydaje, że wrócił do swojego czekoladowego brzmienia.

      Usuń
    9. Wcale nie przesadzam. I bardzo dziękuję za link.:) Uśmiech RA ... bezcenny.:) To może połączmy czekoladowe brzmienie z thorinową głębią?:)

      Usuń
    10. Idealne połączenie, Eve! :-)

      Usuń
  2. Cały ten filmik jakiś... nieciekawy. Zero akcji, no naprawdę :) Ale bardzo brakowało mi takiego głosu Rysia, tych starannie wypowiadanych słów, tak pięknie brzmiących... Nieważne, że mówi o takich błahostkach - ale za to JAK mówi! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I całe szczęście, że nie ma akcji, przynajmniej można skupić się na tym co najważniejsze, na głosie Rysia. :-) I doprawdy nie wiem jak on to robi, że chce się go słuchać nawet jeśli mówi o rzeczach które niezbyt mnie interesują.

      Usuń
  3. Głos przepiękną ma barwę cudowne wyczucie chwili jeśli chodzi o podłożenie głosu. Podejrzewam że w tym samym czasie było robiona reklama Nowej Zelandii która też jest czarująca.Pozdrawiam Paula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula, mogłabyś wrzucić tu link do spotu Nowej Zelandii z głosem RA? Nie widziałam tego ;) Moemi

      Usuń
    2. Myślę Paulo, że całkiem nieźli spece zrobili tą reklamę. :-) A barwa RA głosu jest jedyna w swoim rodzaju, w każdym razie dla mnie;-)

      Usuń
    3. Wprawdzie pytanie skierowane było do Pauli i mam nadzieję, że nie będzie miała nic przeciwko temu, jeśli pomogę z linkami. I nie przypominam sobie, czy w tym roku RA nagrał reklamówkę o NZ, ale tą z zeszłego roku możesz usłyszeć tutaj:
      http://zrysiowana.blogspot.com/2014/10/play-in-room-of-gods.html

      A tą z 2013 tutaj:
      http://zrysiowana.blogspot.com/2013/08/100-niesamowitego-gosu-100-of-amazing.html
      Poza tym, jeśli klikniesz na blogowy tag „Głos Richarda Armitage’a” to pojawią Ci się wszystkie posty umieszczone tutaj w których głos RA był najważniejszy.

      Usuń
  4. Dzięki wielkie Aniu :* Moemi

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, taki głos to mógłby zachęcać mnie do każdego sportu. Po takiej zapowiedzi mogłabym obejrzeć nawet krykieta (chociaż wolę piłkę nożną). Zresztą te słowa pasują do prawie każdej dyscypliny. Byłoby tylko miło, gdyby tło zostało wyciszone byśmy mogły w pełni delektować się głosem RA (ja też nie słyszę Thorina^^).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkiego mieć nie można Anushko, więc musimy się skupiać aby dobrze słyszeć RA:-)

      Usuń
    2. Tak, takie nietypowe badanie słuchu. ;) Póki słychać RA i można go zrozumieć to się dobrze słyszy. :D

      Usuń
    3. Dokładnie :-) Czyli test zdany:-)

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.