poniedziałek, 8 grudnia 2014

Richard Armitage w kilku tweetach z dzisiejszej ceremonii odsłonięcia gwiazdy P. Jacksona w Alei Gwiazd.












Aktualizacja, jeszcze jeden tweet, no może dwa. ;-) 




26 komentarzy:

  1. Panie Armitage - wszystko, tylko nie Bond :-)
    Jeannette

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prezencje aby być Bondem to Ryś ma, czyż nie? :-) I mimo, że P. Jackson sam stwierdził, że Ryś byłby świetnym Bondem, to chyba nie chciałabym aby właśnie nim był. I nie nawet nie wiem dlaczego… może to przez mój stosunek do tej postaci…

      Usuń
    2. Prezencję ma jak najbardziej, 100 razy lepszą od Craiga ;)
      Ale osobiście nie lubię Bonda i mam wrażenie, że bycie Bondem powoduje przestanie bycia sobą, każdy postrzega aktora już tylko jako Bonda. A poza tym Bond to już przeżytek, Rysiek mógłby znaleźć coś mniej oklepanego ;)
      Jeannette

      Usuń
    3. Zgadzam się, że Bond jest lekkim przeżytkiem i nigdy nie darzyłam go jakimś większym uczuciem, bez względu kto go grał. Chociaż to właśnie Craig dał mu nową jakość, że tak to ujmę, ( i chyba jako jedyny nie jest tylko kojarzony z tą rolą) i chwała mu za to. I mnie również się wydaje, że Ryś ma bardziej ambitne plany. A jeśli chodzi o Bonda, to mnie podobała się propozycja aby był nim Idris Elba, myślę że kompletnie zmieniłby spojrzenie na tego agenta. ;-)

      Usuń
    4. Nie trawię Craiga na ekranie, więc może już się nie będę wypowiadać :)
      Wszystko mi jedno, kto gra Bonda, byle nie Rysiek ;)
      Czyli wychodzi na to, że obie nie przepadamy za agentem 007 ;-)
      Jeannette

      Usuń
    5. Bond był Bondem dopóki nie pojawił się Craig i "nowa", co nie znaczy, że lepsza koncepcja serii i postaci. A Idris Elba? Wywiad JKM chyba tego by nie zniósł.:))

      Usuń
    6. Czy nie przepadam? Hmmm aż tak to może nie, po prostu nie wzbudza we mnie aż takich emocji jak u innych. Chyba jest mi obojętny, tak to najlepsze określenie. Ale jeśli chodzi o Rysia, to nie chciałabym aby był Bondem.

      Usuń
    7. Zapewne masz rację Eve, ale mimo wszystko chciałaby zobaczyć co z tą postacią zrobiłby Elba, widziałam go „Lutherze” i był świetny, jak na mój gust.

      Usuń
    8. "Luther" jest bezkonkurencyjny - uwielbiam ten serial. Tylko, że dla mnie Bond ma twarz Pierce'a Brosnana i Sean'a Connery a do tego musi być w tamtej konwencji. Idris byłby dla mnie zbyt poważny. Ale to tylko mój punkt widzenia. :)

      Usuń
    9. Zbyt poważny? A mnie się właśnie wydaje, że dałby pewnego rodzaju lekkość tej postaci. Ale coś w tym jest, że pierwsza myśl na dźwięk słowa Bond, przed oczy od razu staje Connery czy Brosnan

      Usuń
    10. Bo odkąd producenci podziękowali za współpracę Brosnanowi, zmieniła się formuła serii - przestała być lekka, przyjemna, nieprawdopodobna i z przymrużeniem oka, a pojawiła się jakaś "głębia" psychologiczna i ... Craig.:) Sądzę, że powrót do poprzedniej konwencji nie jest już możliwe i dlatego Idris "musiałby" być poważny.

      Usuń
    11. Tak, masz rację, zniknęła ta finezja postaci, ale widocznie taki to znak czasu. I może faktycznie z tej perspektywy, czy jak kto woli przy takich założeniach producentów, Elba nie pasowałby do tej nowej konwencji.

      Usuń
    12. Co nie zmienia faktu, że Rysiek ma Bondową prezencję i urok. :)

      Usuń
    13. Oczywiście w każdym calu i w każdym spojrzeniu, ale i tak nie życzę mu tej roli ( okropna jestem, czyż nie?;-))

      Usuń
    14. Dlaczego?:) Chyba każda z nas ma listę ról "dla" i "absolutnie nie dla" Ryśka.:) Mnie Bond z czasów przed Craigiem ( nic nie poradzę na to, ze go nie lubię) i Rysiek nie kłócą się.

      Usuń
    15. No tak, ale jak tu stwierdziłyśmy formuła się zmieniła.
      Zresztą, jak na razie wydaje się, że Ryś ma być mnichem ;-)

      Usuń
    16. Ciekawe jaki to będzie zakon.:)

      Usuń
    17. Muszę zrobić mały research jaki to mógłby być zakon;-) ale i tak świadomość, że Ryś mógłby być mnichem jakoś dziwnie mnie rozbawia. :-)

      Usuń
    18. To troszkę Ci podpowiem: są trzy podstawowe możliwości ( o ile jeszcze coś dobrze pamiętam z historii Irlandii:) - stary typowo iryjski zakon działający w oparciu o regułę św. Kolumbana, cystersi i kanonicy regularni.

      Usuń
    19. DZIĘKI :* no to teraz mi zamieszałaś;-)

      Usuń
    20. Mam nadzieję, że nie za bardzo. :) Na pierwszą możliwość nie stawiałabym, bo to niezwykle wymagająca reguła i trochę już przebrzmiała w tym czasie.:) Dobrze - to nie miejsce na takie rozmowy. :) Rysiek będzie pięknie wyglądał w każdym habicie i z przepisową tonsurą na głowie. :) Tylko jak my zniesiemy wzdychanie do ... mnicha? :) Trzeba przespać się z tym dylematem. DobRAnoc.:)

      Usuń
    21. Nie, to całkiem fajne zamieszanie, dziękuję Ci za nie :* I prawdę mówiąc jakoś nie wyobrażam sobie Rysia z wygolonym krążkiem na głowie :-) Ale znając jego poświęcenie dla roli… oki, no lepiej zamilknę. Ale jeszcze tylko powiem, że też nie mogę wyobrazić sobie mojego wzdychania do mnicha, nawet Ryśkowego…
      Spokojnych RAsnów Eve. :-)

      Usuń
  2. Rysiek ma mój ulubiony model okularów, którego i tak nigdy nie będę mogła nosić, bo mam za mała buziunię ;D Lee wygląda świetnie, Evangeline i Elijah wystrojeni jak szur na otwarcie kanału. Skąd ona wytrzasnęła to coś co ma na sobie? Frodo znośny tylko od pasa w dół;D
    Robin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evangeline ma w ogóle bardzo ciekawy styl ;). Ale jej kreacja na premierze w Londynie mi się podobała.
      Jeannette

      Usuń
    2. Tam miał być 'szczur', a nie 'szur' ;D
      A co do Ev.- to jest tak ładna, że jak dla mnie mogłaby w bikini chodzić ;)
      Wysłałam ci linka tolkienowskiego Jeannette, moze cię zainteresuje;)
      Robin

      Usuń

    3. Też lubię Rysia w tych okularach. Zresztą w każdych okularach mu ładnie.;-)

      Co do stroju Evangeline, to mam wrażenie, że pasuje on do jej charakteru. Poza tym taki „lekki strój” na wczesno popołudniowe wydarzenie był idealny.

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.