poniedziałek, 1 grudnia 2014

W oczekiwaniu na premierę filmu „Hobbit: Bitwa Pięciu Armii”.

Pani Sarah Dunn udostępniła jej ulubione zdjęcie Richarda Armitage’a z tegorocznej hobbitowej sesji.
Źródło
***
Wygląda na to, że Richard Armitage zaczął dość pracowicie dzień, rozpoczynając swój „press tour”, o czym sam poinformował na swoim twitterze. 

Zastanawiam się, czy te zapiski, które leżą obok stóp pana Armitage’a to jego harmonogram wywiadów. 



A dla przypomnienia podaję, że dzisiejszą światową premierę „Bitwy Pięciu Armii” można oglądać na żywo tutaj lub tutaj

Zielony dywan już czeka. :-)

13 komentarzy:

  1. weszłam na link i akurat jest Rysiek, teraz !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się skupiłam na oglądaniu Grabko :-) A przy okazji, miałaś niezłe szczęście :-)

      Usuń
    2. Ja akurat włączyłam chwilę przed tym, jak był pierwszy wywiad z nim ;)
      Jeannette

      Usuń
  2. ależ mi się trafiło :) twitter szaleje, wszyscy podają dalej https://pbs.twimg.com/media/B3yOq4sIEAA6ePu.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ryśkowy tweet z tym zdjęciem stał się osobnym postem dziś ;-)

      Usuń
  3. To już premiera??
    Fajny Rysiu na tych fotkach. Taki grzeczniutki chłopaczek;)
    Robin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, premiera światowa :)
      Na tym łóżku to taki grzeczniutki nie jest - grzeczni chłopcy nie wchodzą na pościel w butach :))
      Jeannette

      Usuń
    2. Nie grzeczniutki, a skromny ;-)

      Usuń
    3. No niech będzie, że skromny;)
      Robin

      Usuń
  4. Wcale się nie dziwię, że to ulubione zdjęcie pani Dunn - Rysiek w łóżku to zdecydowanie piękny widok - mogłabym go podziwiać codziennie i nigdy by mi się nie znudził:) Broda jeszcze Proctorowa. Wygląda fantastycznie. Oparcie łóżka bardzo wyobraźnię pobudza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się nie dziwię Zosiu :-) Poza tym Ryś całkiem sporą część łóżka zajmuje ( mimo, że jedna noga tylko na łożu), czyż nie? ;-)

      Usuń
    2. Lewą rękę tak... zapraszająco Ryś ułożył, więc można by się wtulić i wtedy spokojnie by miejsca starczyło:) Nawet jego druga noga by się zmieściła. Poza tym może zdjąć kurtkę i od razu się w łóżku swobodniej zrobi:)

      Usuń
    3. Nie ma to jak dobry plan ;-)

      Usuń

Nadrzędną zasadą tego bloga jest szacunek dla pana Armitage’a, dla autorki bloga, jak również dla komentujących, którzy pozostawiają tu komentarz. Zostawiając swój komentarz zobowiązujesz się postępować zgodnie z tą zasadą. Autorka bloga zastrzega sobie prawo do usunięcia komentarza, który wg jej uznania będzie naruszał powyższe zasady.